środa, 6 sierpnia 2014

Polak za granicą, czyli jak spędzamy wakacje

Polak za granicą, czyli jak spędzamy wakacje


Autor: Krzysztof Bogacz


Wraz z wejściem do Unii, oraz rozwojem turystyki zorganizowanej Polacy podróżują coraz chętniej i coraz dalej. Nie straszne już nam pustynie Afryki i dzikie stoki Alp


Na wakacje wybieramy się z roku na rok co i coraz dalej. Mało kto może sobie pozwolić na dwutygodniowy urlop i nie chodzi tu bynajmniej o ceny wycieczek, gdyż różnica w cenie pomiędzy tygodniowym i dwutygodniowym pobytem stanowi zaledwie tylko 20% kwoty bazowej. Jednak co raz częściej na wakacje udajemy się dwa razy w roku - albo łączymy narty z wyjazdem letnim, albo kiedy w Polsce panuje ujemna temperatura wylatujemy do ciepłych krajów by wygrzać kości gdy w Polsce temperatura spada poniżej zera a słońce zachodzi po godzinie 15. Silna konkurencja wśród organizatorów turystycznych sprawia, iż coraz łatwiej udaje się znaleźć ciekawe i tanie wycieczki.

Polacy chętnie decydują się na co raz to dalsze podróże, Egipt przestaje być egzotyczny, gdy się okazuje, że połowa sąsiadów już tam była. Koszt wyjazdu również ma znaczenie, wycieczki last minute do Egiptu są już osiągalne w cenach od 1000 zł z wszystkimi opłatami. Od pewnego już czasu popularnością cieszą się Wyspy Kanaryjskie oraz czasami nie dużo droższa Dominikana, Kuba, czy Meksyk.

Dobrze obeznany w ofertach sprzedawca ds turystyki potrafi często zaproponować egzotyczną ofertę w cenie wyjazdu np na Wyspy Greckie. Dużo jednak zależy od jego podejścia do pracy i turysty. Dlatego warto wybrać dobre i sprawdzone biuro podróży
Z każdym sezonem wzrasta liczba turystów udających się na zagraniczny urlop.Co raz częściej przełamujemy lęk przed lataniem i zamiast autokarem na wakacje lecimy samolotem. Ze względu na silny kurs złotego, oraz coraz większa ilość czarterów z polskich lotnisk, wycieczki stają się dostępne dla wszystkich.

Gdy zbliżają się ferie zimowe lub planujemy urlop w letnie wakacje, ceny wycieczek wzrastają o kilka lub nawet kilkadziesiąt procent. Podobnie jest w przypadku weekendów majowych, świąt oraz sylwestra. Nie da się ukryć, że najtaniej podróżować mogą bezdzietni, na samym początku sezonu (ok marca, kwietnia) i zaraz po lecie tj we wrześniu i październiku. Wielu turystów celowo decyduje się na te miesiące, by uniknąć kontaktu z rodziców z ich dziećmi, oraz ominąć najgorętszy sezon.

Od lat 90-tych kiedy to granice Polski otworzyły się na cały świat, polscy turyści zaznaczyli swoją obecność praktycznie w każdym zakątku kuli ziemskiej. Czy to z biurem podróży, czy to z plecakiem na plecach coraz częściej na tropikalnych plażach i bezdrożach Azji można usłyszeć polski język.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz