sobota, 6 lutego 2016

Pielgrzymka jako podróż mentalna

Pielgrzymka jako podróż mentalna


Autor: Lucjan Krainski


Pielgrzymowanie to obrządek znany od początku ludzkości. Znamy przykłady słynnych pielgrzymów - pątników, którzy w taki sposób chcieli uskutecznić duchowe katharsis i odnaleźć się na nowo w dotyczącej ich realności.


Co ciekawe pielgrzymki nie należą wcale do czasów przeszłych i nie muszą być powiązane tylko i wyłącznie z czasami starożytności czy czasów nowożytnych. Także dziś, na początku XXI wieku, dużo osób decyduje się na wyjazd, który ma za zadanie odmienić ich stan duszy i wzmocnić wiarę.
Jako miejscowości sakralne, które zostają celem tego typu wypraw duchowych możemy wyszczególnić miasta zespolone z kultem religijnym (jak na przykład Betlejem, Rzym czy Ziemia Święta), miejsca objawień (dla przykładu sanktuaria maryjne) czy też historycznych, ludowych obrzędów.
W Polsce kultowe są pielgrzymki na Jasną Górę, do Starego Lichenia czy też tzw. pielgrzymowanie śladami dawnych pielgrzymów. Pośród miejsc zagranicznych powinno się wymienić opisany uprzednio Watykan, Izrael, ale także Lourdes, Fatima czy Miasta w Etiopii. Wszystkie z tych miejsc nierozdzielnie łączą się z wiarą oraz stanowią bardzo dobry punkt, w którym możemy skoncentrować się na naszym życiu duchowym.
Jak wybrać się na pielgrzymkę? Można wyjechać samemu, lecz można wybrać się z grupą pielgrzymów w ramach oferty, którą sprzedają przeróżnego rodzaju biura pielgrzymkowe. Wystarczy sprawdzić w internecie, który jest prawdziwą bazą informacji na temat organizacji pielgrzymek i zdecydować się na najbardziej dogodną dla nas propozycję. Pamiętajmy, że pielgrzymka nie musi być skojarzona z samotnością i bólem. Jak pisze Pismo Święte: także radość jest drogą do zbawienia duszy.

Zachęcamy zatem wszystkich do spędzenia wakacji w tak oryginalny sposob. Zadbajcie nie tylko o swoje ciało, ale także duszę!


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

10 zalet zorganizowania wakacji w Kościelisku

10 zalet zorganizowania wakacji w Kościelisku


Autor: Łukasz Jaworski


Przedstawiamy 10 powodów aby zaplanować wypoczynek w miejscowości Kościelisko. Prezentowana lista zawiera najbardziej charakterystyczne walory turystyczne Kościeliska i okolic. Sprawdź miejsca, które w szczególności są warte zwiedzenia, w czasie urlopu na Podhalu oraz które uatrakcyjnią Twój pobyt w górach.


Kościelisko to niewielka miejscowość położona u podnóża Tatr i sąsiadująca z Zakopanem. Cieszy się ogromną popularnością wśród turystów. Zimą Kościelisko proponuje wyciągi narciarskie, latem szlaki turystyczne i rowerowe. O niebywałych walorach turystycznych tej miejscowości decyduje m.in. urzekająca i rozmaita rzeźba terenu. Wykorzystaj szansę i znajdź noclegi w Kościelisku, bądź w pobliskim Zakopanem i wypoczywaj!

1. Dolina Chochołowska

Dolina Chochołowska jest największą doliną w polskich Tatrach. W większości pokryta jest lasami świerkowymi. W dolnej części występują dolnoreglowe lasy z domieszką buka, jodły czy reliktowej sosny zwyczajnej. Po dolinie można przemieszczać się pieszo, kolejką turystyczną, rowerem lub bryczką góralską. Dolina znajduje się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, należy do Wspólnoty Leśnej Uprawnionych Ośmiu Wsi z siedzibą w Witowie. Atrakcją są tu liczne polany i hale z szałasami. Wiosną zakwitają tu masowo krokusy, jesienią zimowit jesienny i jesienne gatunki goryczek. Dolina Chochołowska jest ostoją dzikich zwierząt. Warto wybrać się na wycieczkę pieszą doliną Chochołowską, zwiedzić szczyty Tatr Zachodnich i wykorzystać czas w sposób przyjemny.

2. Wyciągi narciarskie

Zachęcamy wszystkich miłośników nart do wyjazdu na wyciągi narciarskie w miejscowości Kościelisko. Stacje narciarskie w okolicy oferują wyciągi krzesełkowe o długości przekraczającej nawet 1000m. Poszczególne trasy są specjalnie przygotowywane, są odpowiednio naśnieżane, oświetlane oraz nagłaśniane. Zimowe szaleństwo w Kościelisku jest gwarantowane.

3. Trasy biegowe

U wylotu Doliny Chochołowskiej w Witowie znajdują się trasy biegowe. Z 10 kilometrowego szlaku amatorzy biegówek mogą korzystać bezpłatnie. Trasa jest typowo rekreacyjna, o małej skali trudności. Rozpoczyna się i kończy przy parkingu na Siwej Polanie. Trasy biegowe rozsypane są po całym Kościelisku. W Kirach, niedaleko willi ”Halit' – Domu Wypoczynkowego Kopalni Soli w Wieliczce, odchodzi droga do strzelnicy sportowej, gdzie rozgrywane są międzynarodowe zawody biatlonowe. Zbocza Tatrzańskie oferują trasy które umożliwiają praktykę narciarstwa biegowego na wszystkich poziomach trudności, z wielu punktów wyjściowych znajdujących się blisko miast.

4. Zabytki budownictwa górskiego

Dużą atrakcją miejscowości Kościelisko są zabytki kultury ludowej i pasterskiej. W czasie pobytu w miejscowości warto wybrać się na wycieczkę, na pewno Państwa uwagę zwróci zabytkowy dom, zagroda, czy studnia. Spotkacie Państwo wiele drewnianych kościółków, bielonych kapliczek, dzwonnic, tradycyjną kuźnię czy leśniczówkę. W gminie natrafić można również na stare szałasy pasterskie. Wybierając się na spacer po okolicy w każdym miejscu będą Państwo otoczeni historią ludu góralskiego.

5. Kaplica na Kirach

Tuż przy zielonym szlaku prowadzącym dnem doliny, u wejścia na polanę Stare Kościeliska znajduje się murowana kapliczka pokryta gontem. W kaplicy na Kirach Matka Boża Gietrzwałdzka w swym cudownym wizerunku od wielu lat słynie ze swoich łask. Wielu ludzi odzyskało tu zdrowie i składa dziękczynienie za wysłuchane prośby. Kapliczka ogrodzona jest drewnianym płotkiem z rzeźbionymi postaciami zbójnika i górnika.

6. Kapliczka zbójnicka

Kapliczka położona w Dolinie Kościeliskiej w Tatrach Zachodnich. Znajduje się tuż przy zielonym szlaku prowadzącym dnem doliny, u wejścia na polanę Stare Kościeliska. Według legendy kapliczka zbudowana została jako wotum dziękczynne przez zbójników, a następnie rozbudowana przez miejscowych górników. W rzeczywistości jednak kapliczka została ufundowana przez górników i hutników zajmujących się wydobywaniem i przetapianiem rud żelaza z okolicznych sztolni.

7. Natura i Krajobrazy

Na trasie w dolinie Kościeliska towarzyszyć Państwu będzie szum Kościeliskiego Potoku. Wspaniałe krajobrazy, wiele jaskiń i innych rozmaitych atrakcji czynią Kościelisko jedną z najliczniej uczęszczanych dolin polskich Tatr. W czasie wędrówek po okolicy asystować Państwu będą piękne widoki na urwiste wapienne skały otaczające dolinę. Kościelisko to brama Tatr Zachodnich, podnóże pasma Gubałowskiego. Niewątpliwie jeden z najpiękniejszych obszarów podgórskich w Polsce.

8. Smreczyński staw

Na terenie doliny Kościeliskiej znajduje się jezioro wyróżniające się wysokim rozwojem życia organicznego i występowaniem płazów. Stwierdzono tu występowanie traszki górskiej i karpackiej a także żaby trawnej. Jest to jedno z nielicznych tatrzańskich jezior, które nie jest położone na dnie dzikiego kotła polodowcowego otoczonego stromymi ścianami, lecz na równinie w lesie. Górale uważali dawniej, że jezioro to nie ma dna. Według legendy, gdy pewien gazda zaczął kopać rów odwadniający, by spuścić z niego wodę i zamienić go na łąkę, głos z wody ostrzegł go, ze zatopi wszystkie miejscowości, aż do morza. Smreczyński Staw był zwiedzany i podziwiany przez wielu znanych twórców. Malowali go m.in. Walery Eljasz- Radzikowski, Wojciech Gerson, Leon Wyczółkowski, opisał go w II tomie Popiołów Stefan Żeromski, a w utworze Oda Seweryn Goszczyński.

9. Dolina Małej Łąki

Dolina Małej Łąki jest jedną z najładniejszych dolin Tatr. Samochodem można dojechać tylko do starego kolana szosy na Groniku, skąd odchodzi droga do doliny. Od wylotu do Wielkiej Polany Matołąckiej dzieli turystę 2,5 km, czyli 45 minut spaceru. Trasa prowadzi wśród świerkowych lasów na Wielką Polanę Małołącką. Żółty szlak prowadzi dalej przez Świstówkę na Przełęcz Kondracką i Kopę Kondracką.

10. Atrakcje Widokowe

W pobliżu Kościeliska znajdują się piękne i urzekające doliny. Nigdzie niespotykana flora i fauna stanowią atrakcję dla licznych turystów. Gmina Kościelisko to jeden z najpiękniejszych podgórskich terenów w Polsce. Jej część jest położona na Terenie Tatr Zachodnich i objęta ochroną w ramach Tatrzańskiego Parku Narodowego. O doskonałych walorach turystycznych tej ziemi stanowią: urzekające piękno i rozmaitość rzeźby terenu i doskonale rozwinięta baza noclegowa.


Znajdź nocleg w Zakopanem lub w Kościelisku. Udany wypoczynek gwarantują hotele spa w górach oferujące luksus i komfort pobytu.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Schronisko w centrum Zakopanego?

Schronisko w centrum Zakopanego?


Autor: Michał Ihma


Czym może charakteryzować się schronisko zlokalizowane w centrum miasta? Czy taki obiekt ma szanse przyciągnąć turystów? Jaka jest przyszłość tatrzańskich schronisk?


Szukając schroniska zwykliśmy myśleć, że położone są one w niedostępnych, górskich rejonach, a nocleg w nich zarezerwowany jest dla wybranych. W przypadku schronisk tatrzańskich sporo jest w tym twierdzeniu prawdy. Zarówno popularne schronisko nad Morskim Okiem, jak i Murowaniec czy schronisko na Hali Kondratowej znajdują się daleko poza Zakopanem. Dotarcie do nich wiąże się z długim marszem, co czyni niemal niemożliwym zwiedzanie Zakopanego podczas pobytu w takim schronisku. Dodatkowo, warunki zastane na miejscu są raczej spartańskie, gorąca woda jest niemal na wagę (i za cenę…) złota. To sprawia, że turyści umiarkowani, mający ochotę zarówno pochodzić po górach, jak i pozwiedzać miasto, a wieczorem zabawić się w jednym z licznych zakopiańskich pubów, nastawiają się coraz częściej na nocleg w mieście, możliwie blisko dworca mikrobusów. Taka lokalizacja zapewnia możliwość szybkiego wyruszenia na szlak, z dworca do Kuźnic jest zaledwie 15 minut jazdy mikrobusem. Dodatkowo Zakopane, atrakcje tego miasta są na wyciągnięcie ręki.

Jak zatem szukać taniego noclegu w warunkach schroniskowych? Nową na turystycznej mapie polski alternatywą dla schroniska są hostele. Położone w centrum miasta hostele Flamingo i Target Hostel wydają się otwierać na polskich turystów. Cena, niegdyś dostępna tylko dla gości z zagranicy z portfelem pełnym Euro, zaczyna coraz bardziej konkurować z ceną schroniskową. Obecnie, w cenie 30 PLN możemy przespać się w Sali wieloosobowej zarówno w schronisku, jak i hostelu. Schronisko to Tatry na „wyciągnięcie nogi”, ale i niewygody. Hostel to bliskość centrum , większa wygoda. Decydując się pomiędzy noclegiem w schronisku a noclegiem w hostelu musimy zdecydować, czy bardziej zależy nam na Zakopanem i jego niezaprzeczalnym uroku, czy na wyprawie w Wysokie Tatry. Zakopane stwarza więcej możliwości spędzania czasu po zmroku, co zwłaszcza jesienią ma niebagatelne znaczenie dla turystów. Zamiast tkwić po zmroku w łóżku, w hostelu możemy zagrać w bilarda, pooglądać filmy, telewizję czy wyjść na miasto.

Jest więcej niż prawdopodobne, że na przestrzeni kilku lat hostele odbiorą zdecydowaną większość klientów typowym schroniskom. Schroniska staną w obliczu radykalnych zmian. Albo dostosują standard do hotelowego, czyniąc nocleg bardziej wygodnym dla gościa, albo podążą w kierunku prostoty, starając się jeszcze bardziej odróżnić od pozostałych obiektów noclegowych. Na chwile obecną tkwią w zawieszeniu, a taka sytuacja na pewno nie wpływa dobrze na ich kondycję finansową.


Michał Ihma, Blog podróżniczy

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wczasy nad polskim morzem

Wczasy nad polskim morzem


Autor: Katarzyna Makowicz


Niechorze leży na Pomorzu Zachodnim, jest jedną z miejscowości wchodzących w skład gminy Rewal. Jest to gmina niezwykle dynamicznie rozwijająca się, stawiająca przede wszystkim na szeroko rozumianą turystykę oraz rozkwit bazy sportowej i rekreacyjnej.


W prawie każdej miejscowości funkcjonuje centrum sportu i rekreacji, a to z kolei mocno przyciąga nie tylko turystów, ale również profesjonalnych sportowców. Niechorze to doskonałe miejsce na wczasy nad morzem.

W Niechorzu znajdziemy wszystko, z czego słynie polskie morze, wspaniałe plaże, ikonę wybrzeża - latarnię morską, smażalnie ryb jak również urocze knajpki gdzie w letnie wieczory muzyka gra do tańca. To nadzwyczajny ośrodek wypoczynkowo-wczasowy z bogatą tradycją. Mnogość atrakcji nikomu nie pozwoli się nudzić, a jedyne o co musimy zadbać, to o atrakcyjnie położone i przystępne cenowo noclegi - najlepiej niedaleko plaży a jednocześnie z daleka od ścisłego centrum. Chociaż tutaj nie wszyscy podzielają pogląd, że na wczasy nad morzem powinno się jechać w ustronne miejsce. Czasami wskazane jest stacjonować nieopodal centrum, w sąsiedztwie charakterystycznego życia wczasowego, które toczy się w sezonie wczasowo-wakacyjnym właśnie w takich miejscowościach nadmorskich jak Niechorze.

Niechorze znane jest między innymi z fantastycznych plaż. Przy plaży do dyspozycji urlopowiczów pozostają niedrogie wypożyczalnie sprzętu sportowego, restauracje, sklepy pamiątkarskie i mała gastronomia czyli kawa i herbata, lody, hamburgery, rurki z kremem i zapiekanki. W Niechorzu można wybrać się na mały spacer w głąb morza korzystając z niewielkiego molo. Idąc plażą w kierunku zachodnim dojdziemy do klifu obwarowanego rozległym betonowym chodnikiem, który dzisiaj służy jako przyplażowa ścieżka spacerowa.

W samym centrum Niechorza życie turystyczne toczy się wokół głównej ulicy, gdzie funkcjonują bary, knajpki i lodziarnie, jak również mniejsze lub większe budki sklepowe. Kiedy nie dopisuje pogoda warto odwiedzić Muzeum Rybołówstwa, z którego słynie Niechorze. Znajdziemy tam ciekawe okazy ryb, rybackie sieci i sprzęt stosowany przez rybaków do połowu a także rybackie kutry i oczywiście coś, co ściśle kojarzy się z Bałtykiem, czyli imponującą kolekcję bursztynów.

Po zachodniej stronie Niechorza stoi imponująca latarnia morska, kapitalnie utrzymana, na którą to będąc w Niechorzu lub w pobliżu koniecznie trzeba wdrapać się pokonując kilkaset stromych i krętych stopni. Na samej górze wybudowany został nieduży widokowy taras, z którego oglądać możemy teren Niechorza i okolic w promieniu 20-stu km. Niepowtarzalne krajobrazy i widoki na rozciągające się nieomalże w nieskończoność morze jak również jezioro Liwia Łuża oraz na samo miasteczko na długo pozostaną w pamięci. Po opuszczeniu latarni można wsiąść do kolejki wąskotorowej jeżdżącej z Gryfic i przebyć swego rodzaju wycieczkę w czasie.


Noclegi nad morzem

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kusząca Hiszpania

Kusząca Hiszpania


Autor: Szymon Machniewski2


Hiszpanii nikomu specjalnie reklamować nie trzeba. Kraj ten słynie na świecie z bardzo wielu rzeczy, a przede wszystkim ze wspaniałych warunków idealnie sprzyjających szeroko rozumianej turystyce.


W tym przypadku można mówić o jej masowym charakterze. Jedno z największych państw leżących na Półwyspie Iberyjskim jest odwiedzane corocznie przez dziesiątki milionów turystów, przy czym ich ilość systematycznie rośnie.

Panuje tu jeden z najcieplejszych na kontynencie europejskim klimatów, nic więc zatem dziwnego, że w okresie letnim wybrzeże śródziemnomorskie jest wypełnione po brzegi. Miejscowości takie jak Lloret de mar tętnią życiem. Znanych kurortów wypoczynkowych jak wspomniane Lloret de mar jest w Hiszpanii mnóstwo. Ponadto Hiszpania to nie tylko kontynent – nie należy zapominać o Balearach oraz o Wyspach Kanaryjskich. To także jedne z najchętniej obieranych kierunków turystycznych na świecie. Ogromnym atutem Hiszpanii jest także jest kulturowe bogactwo. Tutejsze muzea są niezwykle zasobne w różnego rodzaju eksponaty. Najcenniejsze i największe zbiory podziwiać można Madrycie, Barcelonie, Toledo, Saragossie, Salamance oraz w Burgos. Zabytki podziwiać można także i w wielu innych miastach hiszpańskich, żeby wspomnieć chociażby o Kordobie czy Sewilli.

Nie wolno też zapominać o Santiago de Compostela – znanym doskonale nie tylko w Europie ośrodku pielgrzymkowym. Zabytki i wspaniała pogoda to rzecz jasna nie wszystkie zalety Hiszpanii. Można by o nich mówić bardzo długo. Zorganizowanie sobie wypoczynku w Hiszpanii nie jest obecnie żadnym problemem. Można to zrobić zarówno na własną rękę, jak i z biurem turystycznym (oferta w tym zakresie jest na tyle bogata, że każdy znajdzie coś dla siebie).


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Nurkowanie w Egipcie czy zawsze musi być tak samo

Nurkowanie w Egipcie czy zawsze musi być tak samo


Autor: Bartosz Baginski


Egipt to raj dla nurków często przez nas niedoceniany. Jak wygląda standardowa wyprawa nurkowa w to piękne miejsce?Czy taka forma wyjazdów pozwala odkryć prawdziwe piękno podwodnego świata?


Często zastanawia mnie fenomen - nurkowanie w Egipcie – z całą pewnością można go nazwać darem dla wszystkich nurków mieszkających w Europie. W odległości zaledwie 4 godzin lotu samolotem, za minimalnie niski budżet (porównując z cenami innych wypraw nurkowych) dostajemy jedne z najpiękniejszych raf koralowych oraz niezwykle bogate życie morskie.

Wszystko to brzmi cudownie i kolorowo, tylko czasami zastanawiam się, co ze zjawiskiem znudzenia i ograniczonej możliwości powtarzania tych samych rytuałów… Ile razy można powtarzać wyjazd do hotelu, do tego samego czy podobnego kurortu? Gdzie leży granica cierpliwości okazywanej lokalnym egipskim mieszkańcom, którzy przy każdej możliwej sytuacji próbują nam coś sprzedać lub gorzej, starają się nas po prostu naciągnąć? Czy zawsze nurkowanie w Egipcie musi kojarzyć się z zatłoczonymi hotelami, wszechobecnym jedzeniem i piciem (bo przecież szkoda nie wykorzystać opcji All inclusive) oraz podwodnych wycieczek, mijających się na spenetrowanych rafach? Czy nie warto zastanowić się nad filozofią jaka przyświeca nurkowym wyjazdom do Egiptu?

Bo przecież nie zawsze chodzi o komfort, marmurowe posadzki i drinki pod palmami. Jest wśród nas wielu, dla których najważniejsze są nietypowy klimat, poczucie przygody, spokój i możliwość odetchnięcia od cywilizacji oraz co najważniejsze, samo nurkowanie – po które przecież wybieramy się do Egiptu.


Bartosz Bagiński

www.nurkowanieegipt.com.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie

Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie


Autor: bartek l


Już na początku czerwca 2012 roku szykuje się nam w Polsce prawdziwe, międzynarodowe piłkarskie święto. Będziemy gospodarzami największej piłkarskiej imprezy w Europie wspólnie z Ukrainą.


O wyborze Polski i Ukrainy na gospodarzy turnieju Euro 2012 wiadomo już od kilku lat i przez ten czas przygotowywano się bardzo mocno w obu krajach. Wiadomo już, że niektóre z założonych planów nie zostaną zrealizowane. W Polsce głośno jest o nieukończonych odcinkach dróg, zarówno autostrad jak i dróg ekspresowych. Modernizacja kolei była od samego początku niemożliwa w tak krótkim czasie, ale wiemy już na pewno, że wszystkie stadiony będą gotowe. Są one już skończone.

Ukraina potraktowała Euro 2012 również bardzo poważnie. Liczne wizytacje ludzi z UEFA, a w tym także samego Michela Platiniego zobowiązywały do ciężkiej pracy. Niektóre ze stadionów na Ukrainie powstały dużo szybciej niż te w Polsce, ponieważ tam oligarchowie inwestują w kluby i także ich stadiony. Ukraina Euro 2012 chciała organizować już od dawna, ale nie miała większych szans w pojedynkę.

Gdy połączyła siły z Polską w końcu się udało i oba kraje otrzymały wspólnie organizację Euro. Po drodze podczas przygotowań do turnieju było w obu krajach wiele potknięć, opóźnień, obaw. Media spekulowały nawet o odebraniu Ukrainie prawa do organizacji i przekazania go Niemcom. Wtedy turniej organizowałaby Polska i Niemcy, ale spekulowano również o całkowitym przeniesieniu turnieju do Niemiec, gdyby oba kraje miały poważne problemy. Jednak wszystko skończyło się dobrze, ale trzeba jeszcze dopiąć wszytko na ostatni guzik i czekać na same rozgrywki i wrażenia kibiców, komentatorów, korespondentów z całego świata. Miejmy nadzieję, że Ukraina Euro 2012 będzie wspominała jak najlepiej, a Polska oczywiście również. Oby obie reprezentacje pokazały się z jak najlepszej strony i dały mnóstwo radości kibicom. Euro powinno być właśnie świętem dla kibiców piłki nożnej, a nawet gdy nasza reprezentacja poniesie klęskę, to wtedy liczyć się powinien dobry futbol i można podziwiać przecież najlepsze drużyny narodowe starego kontynentu.


Kaskada Holidays - bilety na Ukraina Euro 2012

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Maroko: wycieczka z Agadiru do Essaouiry

Maroko: wycieczka z Agadiru do Essaouiry


Autor: Leszek Gottfried


Wybierając się na urlop do Maroka nie warto po prostu przeleżeć dwóch tygodni na plaży czy nad basenem. Wspaniałe, malownicze i egzotyczne miejsca czają się tuż za rogiem.


Essaouira leży na północ od Agadiru i jest jedną z kilku opcji jakie można wybrać w ofercie lokalnych biur podróży. Miasto słynące z wyrobu srebrnej biżuterii w ramach atrakcji turystycznych zaproponować nam może jedynie całkiem spory i dobrze zaopatrzony Souk (targ) graniczący z portem rybackim.

Wycieczka do portu daje możliwość zobaczenia ciekawych połowów lokalnych rybaków m.in rekinów, ryb pił itp. Jednak ze względu na atmosferę portowego biznesu polecam to miejsce tylko "nieczułym" na zapachy.

Przechodząc się po Souku można natrafić na małe warsztaty kształcące młodych Marokańczyków w misternej sztuce wyrabiania srebrnej biżuterii oraz produktów z drewna. Trzeba jednak brać poprawkę na to, że często oferowane na straganach srebro to "berberyjskie srebro" warte tylko tyle, na ile nam się podoba i ile za nie chcemy zapłacić. Trzeba się targować. Co jeszcze można znaleźć na souku? Oczywiście wyroby ze skóry, tym razem prawdziwej nie podrabianej i w bardzo dobrych cenach (zapłacimy średnio 1/3 pierwszej ceny podanej przez sprzedawce).

Pod hasłem "wycieczka do Essaouiry" samo zwiedzanie miasta, jak dla mnie, było najmniej atrakcyjne, dlatego nie polecam jechać tam lokalnym autobusem. Warto w kilka osób wynająć busa i wyjechać w miarę wcześnie rano. Prawdziwe atrakcje zobaczymy po drodze do miasta. Zaraz po wyjeździe z Agadiru przejeżdżamy przez plantacje bananów, a w napotkanej wiosce możemy kupić świeże, małe, słodkie banany które w smaku są o niebo lepsze od tych które możemy kupić u nas (nawet jeśli mają nalepkę Chiquita!).

Kilka ostrych zakrętów nad brzegiem oceanu i wjeżdżamy do wioski surferów. Tutaj wysokie fale poskramiane są przez kolesi z lat 60-70 (tak to sobie wtedy wyobrażałem) drugs, sex & roc`n`roll... i oczywiście decha. Ale wycieczka się nie zatrzymuje, jedziemy dalej aż do małej przetwórni olejku arganowego gdzie w niewielkim pokoju siedzi kilka kobiet i łuska małe przypominające orzechy laskowe owoce arganu - skarbu narodowego Maroka. Tu też można zaopatrzyć się w olejek arganowy lub jego pochodne.

Kolejny punkt programu, nie licząc postoju na berberyjską herbatę, to postój przy drzewach arganowych na których pasły się kozy. Tak nie przejęzyczyłem się, kozy pasły się na drzewach, skakały po gałęziach bez problemu utrzymując równowagę.

Po drodze zatrzymaliśmy się jeszcze kilka razy żeby zrobić parę fotek nad wysokim, urwistym brzegiem oceanu.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na jednej z plaż niedaleko wioski surferów. Wysokie fale miotały nami jak pacynkami, a wracająca do oceanu woda nie pozwalała wrócić na brzeg. Na szczęście po krótkiej kąpieli mieliśmy jeszcze siłę, żeby opróżnić butelkę lokalnego wina. Prawie bym zapomniał, po drodze można zobaczyć podróżujących na osiołkach, wielbłądach, ciężarówki po brzegi wyładowane towarem, widzieliśmy też takie w których ponad szoferkę wystawały krowie głowy, cuda techniki marokańskich kierowców potrafią zadziwić!

Zaletą wycieczki z lokalnego biura podróży jest nie tylko przystępna cena, ale też możliwość zatrzymywania się w miejscach gdzie zwykły kursowy autobus nie ma wyznaczonego przystanku. Najlepiej zebrać się w kilka osób, wynegocjować cenę i przygotować się na niezły wypad za miasto.


BiednyTurysta w poszukiwaniu okazji - blog turystyczny

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

piątek, 5 lutego 2016

Paryskie porty lotnicze

Paryskie porty lotnicze


Autor: Tomaszek


Paryż jest jedną z najczęściej odwiedzanych europejskich stolic. Ma swój nietypowy urok i atmosferę. Uznawany jest za najbardziej romantyczną stolice świata, a także wielki ośrodek kultury.


Dlatego co roku przybywa tu miliony turystów by postać pod wieżą Eiffla, a także zobaczyć najpiękniejsze muzeum z pałacem Luwr. Samo wypicie kawy w dzielnicy Montmartre - bohemy paryskiej sprawia, że poczujemy nietypowy klimat tego miejsca. W Paryżu jest mnóstwo hoteli, miejsc rozrywki, dyskotek i restauracji. W związku z tak dużym zainteresowaniem Paryż posiada aż trzy porty lotnicza, a całą Francja ma świetne połączenie komunikacyjne między wszystkimi liniami lotniczymi.

Lotnisko Beauvais

Największym lotniskiem Francji a także główną bazą Air France jest port lotniczy Charles de Gaulle. Uznawany jest także za jedno z największych lotnisk w Europie. Pod względem całego globu sto na 14 miejscu. Port lotniczy leży około 20 kilometrów od Paryża. Lotnisko obsługuje najpopularniejsze linie jak SAS, Lufthansa, czy British Airways. Posiada trzy terminale, natomiast na ostatnim obsługiwane są mniejsze linie lotnicze a także przeloty czarterowe.

Z kolei lotnisko Paryż Beauvais, leży na północ od francuskiej stolicy. To lotnisko jest najmniejszym w rejonie całego kraju i obsługuje przede wszystkim tanie linie lotnicze. Ogólnie obrót coroczny to około dwóch milionów pasażerów.

Trzecim lotniskiem w Paryżu jest port lotniczy Paryż Orly. Lotnisko zlokalizowane jest w promieniu 14 kilometrów od Paryża. Głownie obsługuje loty na Bliski wschód, Europy czy Afryki. Z tego portu lotniczego możemy lecieć także na Karaiby. Lotnisko obsługuje ponad 200 tysięcy samolotów co roku. Obydwa terminale obsługują mnóstwo linii lotniczych.

Ze wszystkich portów lotniczych istnieje bardzo dogodna możliwość do dostania się do centrum miasta czy hotelu. Połączeń jest mnóstwo, gdyż jest tu także wiele turystów z całego świata. Francuskie porty lotnicze działają bardzo sprawnie, stąd stacjonują tu najwięksi przewoźnicy naszego kontynentu.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dojazd samochodem na lotnisko?

Dojazd samochodem na lotnisko?


Autor: Pyrzowice


Wykupiliśmy wymarzone wczasy za granicą, które rozpoczniemy od przelotu samolotem. Istotną kwestią jest jednak sposób dojazdu na lotnisko. Czy będziemy mieli gdzie zaparkować przed terminalem, a przede wszystkim za ile?


Wybierając się w podróż samolotem, często zmuszeni jesteśmy zaparkować swój pojazd z dala od miejsca zamieszkania. Możemy pozostawić samochód przed domem, jednak podróż autobusem z bagażami jest męcząca, a nierzadko nie możliwa, ze względu na odległość od lotniska.

W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest dojazd do lotniska własnym samochodem i pozostawienie go na jednym z parkingów w pobliżu lotniska. W bliskim sąsiedztwie portów lotniczych funkcjonuje wiele prywatnych parkingów. Warto skorzystać z ich usług, gdyż oferują o wiele niższe ceny niż parkingi będące własnością lotniska. Przykładowo parking przy lotnisku Katowice - Pyrzowice oferuje tygodniowy postój w cenie 200 zł., podczas gdy prywatne parkingi położone zaledwie kilkadziesiąt metrów dalej zapewniają ceny ponad dwukrotnie niższe przy tym samym standardzie świadczonych usług.

W Polsce na 38 milionów mieszkańców przypada 10 w pełni funkcjonujących portów lotniczych. Wiele z nich nie zapewnia wystarczającej komunikacji miejskiej z mniejszymi miastami. Sytuacja ta spowodowała powstanie kilkuset prywatnych parkingów obsługujących zmotoryzowanych podróżnych, dla których dojazd samochodem jest najprostszym wyjściem. Ogromna konkurencja wśród parkingów jest wyjątkowo korzystna dla podróżnych, którzy otrzymują niskie ceny oraz wysoką jakość świadczonych usług, a przede wszystkim bezpieczeństwo własnego samochodu. Warto więc odpowiednio wcześniej zaplanować metodę dojazdu na lotnisko, oraz skalkulować wszystkie dostępne rozwiązania.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wczasy w Egipcie - najpopularniejszy urlop wśród Polaków

Wczasy w Egipcie - najpopularniejszy urlop wśród Polaków


Autor: Tomaszek


Niepewna sytuacja polityczna w Egipcie, tylko nie krótki czas sprawiła, ze Egipt stał się mniej popularny. Według statystyk ten kraj jest wciąż najatrakcyjniejsza opcją wakacyjną dla naszych rodaków.


Egipt Turystyka w Egipcie stanowi główny dochód. Co roku powstają nowe hotele z opcjami all inclusive. Słoneczne plaże, ciepła i czysta woda, atrakcje w postaci przejażdżki na wielbłądach sprawiają, że Egipt wyprzedza co roku inne kurorty. Najpopularniejsza miejscowością turystyczną jest Hurhada. Wcześniej była to mała wioska, obecnie może poszczycić się 25 kilometrową linią brzegową wzdłuż której rozpościerają się przepiękne czyste plaże i kryształowa woda. Jest to główne miejsce uprawiania sportów wodnych. Jest to także jedne z nielicznych miejsc, w których hotele zlokalizowane są na plaży. Większość hoteli oferuje opcje all inclusive. W mieście znajduje się Aquapark Sindbad, w którym rozrywkę znajda zarówno dorośli jak i dzieci. Oprócz tej rozrywki dostępny jest także rejs łodzią podwodną z oglądaniem wszystkich atrakcji a także ciekawych gatunków fauny i flory.

Będąc w Egipcie nie można nie brać udziału w egipskiej nocy. Noc ma klimat folklorystyczny i polega przede wszystkim na słuchaniu regionalnej muzyki i uczenia się typowych egipskich tańców. Podawane są egipskie przysmaki. To co najbardziej cieszy turystów w Egipcie to na pewno targowanie, które tubylcy uwielbiają. Targi w Egipcie roją się od przeróżnych tkanin i błyskotek a ceny zawsze można wytargować o wiele niższe niż początkowe.

W tym regionie znajduje się mnóstwo zabytków i atrakcji. Do nich zalicza się także klasztory Koptyjskie, które są jednymi z pierwszych istniejących klasztorów chrześcijańskich. Zwiedzanie najstarszej cywilizacji świata przyciąga turystów z rożnych zakątków ziemi. Będąc tutaj musimy koniecznie zwiedzić trzy piramidy: Cheopsa, Chefren, a także Mykerinosa. Piramida Cheopsa uznana jest za jeden z siedmiu cudów świata.

W Egipcie znajdują się dwa ważne porty lotnicze: Aleksandria i Kair. Najłatwiej polecieć do Egiptu z Warszawy.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Różne sposoby na udane wakacje

Różne sposoby na udane wakacje


Autor: nukleAR


Udane wakacje to najskuteczniejsza metoda na naładowanie akumulatorów wyczerpanych ciężką pracą. Wakacje pozwalają na odbudowanie sił, odpoczynek od stresu oraz czas w którym człowiek ma szansę na odtworzenie stanu wewnętrznej harmonii.Jakie są zatem ciekawe sposoby na zorganizowanie efektywnego wypoczynku? Oto moje propozycje:


Wakacje pod namiotami

Wyjazd pod namioty preferują szczególnie ludzie młodzi. Odpoczynek przy grillu w gronie znajomych, nawet na weekend powoduje odstresowanie i siłę do dalszej nauki czy pracy. Aby wakacje pod namiotem były udane, warto zadbać o odpowiedni namiot. Przeciekający, dziurawy czy żółty (przyciąga owady!) z pewnością może uprzykrzyć nam wypoczynek. Dobry namiot powinien być wygodny, odpowiednio duży, nie powinien składać się pod naporem wiatru. Warto także spędzić trochę czasu przy wyborze pola namiotowego, na którym chcemy się zatrzymać. Istotne jest, aby taki obiekt posiadał łazienkę i prysznic w dobrym stanie technicznym i jakościowym, dostęp do prądu oraz aby był ogrodzony. Oczywiście, im bliżej akwenu wodnego (morze, jezioro) tym lepiej, tak samo jak i bliskość do miasta czy sklepów, restauracji, wpływa na poziom pola namiotowego. Wybierając się pod namiot, warto także pomyśleć o miejscu dla samochodów – czy auta mogą być parkowane obok namiotów czy też na parkingu, a jeśli tak, to jak bardzo oddalonym.

Wakacje we własnym domku letniskowym

Własny domek letniskowy jest ostatnio bardzo popularny wśród Polaków. Możliwość spędzenia wakacji w swoim własnym domku, wśród innej przyrody, innego powietrza niż w mieście, w którym mieszkamy na co dzień zachęca. Własny domek letniskowy to duża niezależność, możliwość spędzania wakacji w ciszy, bez konieczności przebywania z innymi, często uciążliwymi wczasowiczami. We własnym domku letniskowym możemy także trzymać swojego psa, co w innych miejscach wypoczynkowych często jest niemożliwe. Możemy także zaprosić znajomych czy rodzinę i wspólnie spędzić urlop, ponosząc jedynie koszty dojazdu i rachunki za prąd i wodę. Choć wybudowanie domku letniskowego nie jest tanie i najprawdopodobniej nam się nie zwróci, to jednak możemy taki domek wynajmować, dzięki czemu zwrot z inwestycji może stać się realny. Taki domek to z pewnością świetny pomysł dla osób, które zakochały się w jakimś miejscu, i chcą przyjeżdżać tam każdego roku – osoby lubiące podróżować i poznawać nowe miejsca raczej takiego domku nie postawią.

Dom letniskowy może również być źródłem sporych oszczędności w okresie wakacyjnym. Wczasy w drogich hotelach i pensjonatach są często sporym obciążeniem dla rodzinnych budżetów. Mając własny domek możemy kosztów tych nie ponosić, a co więcej często mamy możliwość uzyskania dodatkowego przychodu wynajmując naszą małą nieruchomość. Jeżeli dodatkowo lokalizacja naszej inwestycji jest położona w atrakcyjnym turystycznie miejscu jest spora szansa na zarabianie przez okrągły rok.

Rowerowa turystyka

Wakacje na rowerze? Czemu nie! Jeśli nie stać nas na wyjazd na urlop lub nie udało nam się dostać kilku dni wolnego, po pracy możemy wskoczyć na rower, zabrać do plecaka kilka potrzebnych rzeczy i wybrać się na rowerową wycieczkę. W najbliższej okolicy od naszego miejsca zamieszkania możemy znaleźć wiele naprawdę ciekawych obiektów, których zwiedzenie może przynieść równie dużo przyjemności co odkrywanie zabytków z innych regionach świata. Turystyka rowerowa ma jedną ogromną zaletę – dzięki aktywności fizycznej możemy uciec od problemów życia codziennego, pobyć sam na sam z przyrodą, wyciszyć się, spalić zbędne kalorie. Rower pozwoli nam dotrzeć do miejsc, które dla samochodu są nieosiągalne, a podczas pieszej wędrówki byłyby zbyt męczące. Dzięki tym dwóm kółkom możemy odkryć naprawdę niesamowite obszary naszego regionu, o których do tej pory nie mieliśmy pojęcia! Znane powiedzenie „cudze chwalicie, swego nie znacie” tylko potwierdza, że najbliższy region naszego zamieszkania warto dobrze poznać, zanim zacznie się wybierać oferty biur podróży do dalekich krajów.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

3 powody, dla których mimo wszystko warto wybrać się na wczasy w Egipcie

3 powody, dla których mimo wszystko warto wybrać się na wczasy w Egipcie


Autor: Paweł Pierożek


Być może jest to obciach. A i sama przyjemność przebywania w zamkniętym hotelu przez siedem czy czternaście dni może wydawać się wątpliwa. Są jednak powody, dla których warto wybrać się choć raz na wczasy w Egipcie.


To jeden z najpopularniejszych kierunków letnich wyjazdów Polaków. Egipt zyskuje, ponieważ jest tani i gwarantuje ładną pogodę. Łączy więc dwie cechy, które od zawsze decydowały o tym, czy Polacy mogli uznać wypoczynek za udany. Z drugiej jednak strony liczba odwiedzających to miejsce rodaków sprawia, że wyjazd tam jest traktowany jako pewien rodzaj obciachu. Są jednak powody, które sprawiają, że wczasy w Egipcie mogą być ciekawą opcją.

Zabytki

Niegdyś do Egiptu jeździło się przede wszystkim ze względu na to, co można było tam zobaczyć. Dla każdego, kto choć trochę orientuje się w historii, będzie to miejsce nieustannych odkryć. Dość powiedzieć, że w Muzeum Egipskim zgromadzono 120 tys. eksponatów. Bliżej obeznani z archeologią docenią to, że znalazło się w nim miejsce (mimo skąpej przestrzeni) na popiersie Kazimierza Michałowskiego.

O piramidach, grobowcach i pozostałościach po cywilizacji liczącej kilka tysięcy lat nie trzeba wspominać. W programie najtańszej nawet firmy oferującej wczasy w Egipcie jest opcja wyjazdu choćby do Gizy.

Islam i Arabowie

Historia starożytna to jedno, islam – drugie. Dzisiejszy Egipt to kraj, który jest przede wszystkim państwem arabskim. Zamieszkują go Fellahowie, egipscy Arabowie, którzy wywodzą się od starożytnych mieszkańców tego państwa, którzy w ciągu wieków ulegli arabizacji i islamizacji.

Islam egipski uznawany jest za stosunkowo nowoczesny, w Kairze działa renomowany uniwersytet Al-Azhar. Sam Kair znany jest z licznych meczetów. Nie bez przyczyny nazywany jest miastem tysiąca minaretów. Są wśród nich budowle eleganckie, monumentalne, ale też oszpecone przez rozwój wielkiego miasta. Warto poznać także tę stronę kraju i wykorzystać wczasy w Egipcie do poznania ciekawej kultury.

Przy okazji poznawania arabskiego i islamskiego Egiptu warto zainteresować się Koptami, chrześcijanami, którzy stanowią około 10 proc. ludności.

Morze Czerwone

To rzecz nieco ograna, jednak tylko ze względu na to, że każdy niemal turysta wybierający się na wczasy w Egipcie korzysta z ofert nurkowania w Morzu Czerwonym nie warto rezygnować z tej przyjemności.

Rafy, ryby i podwodny świat warte są zachodu. Warte są nawet ceny, którą trzeba zapłacić za towarzystwo przeciętnych turystów z Polski. Zwłaszcza, że nieco bardziej profesjonalni nurkowe mogą korzystać z propozycji firm oferujących bardziej wyspecjalizowane wczasy w Egipcie.

Trzy opisane wyżej powody, dla których można zdecydować się na wczasy w Egipcie mogą być przekonywujące. Uważny czytelnik zauważy jednak, że najlepszym sposobem na poznanie tego kraju będzie wyjazd indywidualny.


niezapomniane wczasy w Egipcie i innych krajach

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Malta urok trzech wysp

Malta urok trzech wysp


Autor: marcin olczak


Malta to wyspy leżące na południe od kontynentu europejskiego pomiędzy Sycylią a Północną Afryką. Główne wyspy to Malta,Gozo i Comino pełne atrakcji turystycznych.


Wybrzeża Malty są skaliste, urozmaicone licznymi zatokami, stromymi urwiskami i grotami. Burzliwa historia Malty sprawiła, iż duża liczba mieszkańców jest potomkami Arabów, Włochów czy też Brytyjczyków, co odzwierciedla się w jej kulturze i tradycji. Oprócz większości mieszkańców zatrudnionych w przemyśle stoczniowym, budownictwie i handlu duża ich część zaczęła trudnić się turystyką, która obecnie jest dominującym działem gospodarki i przyciąga wielu turystów z całego świata.

Turyści szukający wypoczynku lub też miejsca do spędzenia wymarzonych wakacji bez wątpienia znajdą to wszystko na Malcie. Plaże najczęściej są jednak skaliste, ze stromymi zejściami ku morzu i mogą czasami nastarczać trudności z dostaniem się do nich. Piaszczyste plaże, chętnie odwiedzane przez wypoczywających z rodziną czy też małymi dziećmi znajdują się w Cirkewwa i Melliecha.

Wyspa jest miejscem starych reliktów i zabytków oraz średniowiecznych miast chociażby jak Mdina zwane również jako "Ciche Miasto" leży ono na szczycie wzgórza i tworzą je bardzo wąskie i kręte uliczki.

Stolicą Malty jest Valletta. To główny punkt zwiedzania starych zabytków, oraz zrobienia pamiątkowych zakupów. Valletta stanowiła niegdyś siedzibę Zakonu Rycerzy Maltańskich i po dziś dzień zachowały się tam stare mury miejskie oraz imponująca katedra Świętego Jana. Swój urok stolica Malty zawdzięcza również położeniu przy jednym z największych, naturalnych portów świata, panujący tu klimat i nigdy nie śpiące miasto daje atmosferę osobistego uroku i niepowtarzalności.

Inną wyspą należącą do Malty jest Gozo. Usytuowana jest ona zaledwie 6Km od północnego wybrzeża Malty. Większość turystów przyjeżdża na tą wyspę na jednodniową wycieczkę z Malty, aby zwiedzić stolicę Rabat, oraz usytuowaną na szczycie wzgórza twierdzę, ruiny prehistorycznych świątyń Gqantija i malownicze wsie rybackie Xlendi i Marsalforn.

Najmniejszą wyspą Malty jest Comino. Jest ona tak mała iż znajduje się tam zaledwie jeden hotel, jeden posterunek policji,i pare domków. Najpiękniejszym zakątkiem Comino jest Błękitna Laguna a tutejsze groty i zatoczki są idealnym miejscem do pływania i nurkowania w kryształowej wodzie.

Malta stanowi idealne miejsce na wymarzone wakacje, jej specyficzny urok i klimat nadaje jej unikalności i wyjątkowości. Dlatego czy kochasz sporty wodne, zwiedzanie czy po prostu odpoczynek na plaży, wszystko to możesz znaleźć na Malcie.


Marcin Olczak www.marcin-podroznik.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

5 powodów, dla których warto wynająć łódź na Mazurach

5 powodów, dla których warto wynająć łódź na Mazurach


Autor: Karol Stopka


Powodów jest wiele. Pięć wydaje się najważniejszych. O co chodzi? O wyprawę przez mazurskie jeziora i argumenty opowiadające za takim wyborem, a nie innym.


Na początek trzeba znaleźć odpowiedni wynajem łodzi na Mazurach. A potem można płynąć. Chociaż w rzeczywistości wszystko poprzedza jeszcze proces decyzyjny. Żeby się zdecydować, trzeba mieć argumenty za (przeciw też, ale tych niech szuka ktoś inny).

1. Bo Mazury to bardzo ładne miejsce

mazuryWprawdzie w konkursie na cud natury wygrały inne miejsca, jednak Mazury są regionem, w którym malownicze krajobrazy konkurują z zabytkami architektury i naprawdę trudno ocenić, kto w tej rywalizacji jest górą.

Prosty przykład: zamki krzyżackie. Każdy inny, wszystkie zbudowane według podobnych założeń. Malownicze, monumentalne, przywołujące na myśl zamierzchłą historię. Albo wiadukty w Stańczykach, które mogą kojarzyć się z rzymskimi akweduktami.

No i jeziora, których jest w sumie ponad cztery tysiące. Wśród nich małe i duże. Większość można zobaczyć wykorzystując wynajem łodzi na Mazurach. Czyli w sposób prosty i ciekawy.

2. Bo żeglując można przemieszczać się ciekawiej niż samochodem

To właśnie sposób przemieszczania się po Mazurach może być tym, co przechyli szalę na ich korzyść. Wystarczy znaleźć odpowiedni wynajem łodzi na Mazurach i już można żeglować (o ile ktoś ma patent).

Taki sposób podróżowania jest znacznie ciekawszy niż przemieszczanie się samochodem. Po pierwsze dlatego, że drogi w dzisiejszych czasach coraz częściej prowadzą wprost z punktu a do punktu b. Po drugie, ponieważ z szosy zobaczyć można jedynie wycinek okolicy. Kto żegluje, ten widzi znacznie więcej. No i samo żeglowanie jest ciekawsze.

3. Bo można zobaczyć miejsca, które leżą daleko od szosy

Wspomniane wcześniej zamki, ale także jeziora to miejsca, które leżą w sporym oddaleniu od głównych szlaków samochodowych. Do wielu można jednak dotrzeć inną drogą – wodną. To dlatego wynajem łodzi na Mazurach wydaje się ciekawym pomysłem.

Zamiast pędzić ze wszystkimi utartymi szlakami, wybrać własny kurs, który będzie zależał tylko od pomyślnych wiatrów. To tym ważniejsze, że z wody wszystko wygląda inaczej. A wiele ciekawych miejsc na Mazurach powstało właśnie na użytek szlaków wodnych. Można do nich dotrzeć od strony lądu, ale znacznie ciekawsze wrażenia czekają na tych, którzy do nich podpłyną.

4. Bo to wakacje aktywne

Na łodzi trzeba coś robić. Zajmować się olinowaniem, stawiać lub zwijać żagle – jednym słowem być w ruchu. I o to chodzi. Leżenie na plaży to tak naprawdę żaden wypoczynek. Żeby uwolnić się od stresu i nudy codziennego dnia trzeba wypoczynku aktywnego. Takiego, jaki można znaleźć min. na łódce.

Ktoś może powiedzieć – to samo będę miał, gdy pojeżdżę na rowerze. Być może. Jednak aktywność na łódce jest mniej monotonna i związana z samą istotną pobytu na Mazurach. Jest jej integralną częścią, przez co wydaje się bardziej atrakcyjna.

5. Bo czemu niby nie spróbować?

No właśnie? Dlaczego by nie spróbować? Zamiast po raz piąty z rzędu jechać na plażę do Egiptu można przetrzeć inne szlaki. Wykorzystać wakacje do tego, do czego są stworzone – do poznawania nowych miejsc. Jedyne co można stracić to kilka dni i parę złotych.


Więcej ciekawych informacji turystycznych prezentuje blog podróżniczy OkrazycSwiat.pl, zapraszamy!

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Do wyjeżdżających do Austrii uwag kilka

Do wyjeżdżających do Austrii uwag kilka.


Autor: Monika Wiater


Czy zdajemy sobie sprawę, z tego, że dwie trzecie powierzchni Austrii zajmują Alpy? Wspaniałe masywy górskie przyciągające, co roku tysiące turystów. I nie ma znaczenia, czy zdobywać je chcemy latem, czy zimą. Austriackie Alpy to Top 10 na liście letnich bądź zimowych planów urlopowych wielu Europejczyków.


Wybierając się do Austrii w sezonie 2011/2012 warto, zatem pamiętać, że w samochodzie musimy posiadać zapasowe kamizelki ostrzegawcze – po jednej sztuce na każdą osobę podróżującą, oraz konieczne jest posiadanie trójkąta ostrzegawczego. Polecamy także zaopatrzyć się w łańcuchy, ponieważ zima w Austrii potrafi zaskoczyć niejednego kierowcę. Śmigający na nartach natomiast powinni pamiętać o kaskach dla swoich pociech. W takich krajach związkowych Austrii jak: Ziemia Salzburska, Karyntia, Styria, Dolna Austria, Górna Austria, Burgenland i Wiedeń obowiązuje nakaz używania kasków podczas jazdy na nartach lub snowboardzie. Nakaz dotyczy dzieci i młodzieży do 15 roku życia. I to by było na tyle z zakresu: „Polak wiedzieć musi”.

Jeżeli jednak nie podjęliśmy jeszcze decyzji, dokąd wybrać się tej zimy, warto skorzystać także z informacji pt.: „Polak wiedzieć może – z zakresu nowości w regionach oraz różnic w cenach karnetów i zakwaterowania”.
Decydując się na wyjazd w Alpy Austriackie warto prześledzić aktualne nowości w ośrodkach narciarskich. Nie od dziś, bowiem wiadomo, że Austriacy bardzo dużo inwestują w branżę turystyczną, a największe pole do popisu mają właśnie w rozbudowie infrastruktury wyciągów narciarskich. Dla przykładu przed sezonem 2011/2012 w modernizację infrastruktury zainwestowano w Austrii 494,20 miliony EUR.

I tak dla porównania, w obszernych ośrodkach narciarskich jak Salzburger Sportwelt w Ziemi Salzburskiej zainwestowano w tym sezonie w nową gondolę 10 osobową w miejscowości Altenmarkt-Radstadt, która zwiększy przepustowość o 2000 osób na godzinę. Podobną gondolę, ale z podgrzewanymi siedzeniami postawiono w regionie Fieberbrunn. Przepustowość zwiększy się tam o 2400 osób na godzinę. W regionie Schladming Planai postawiono w tym roku nowy wyciąg krzesełkowy 6 osobowy z podgrzewanymi siedzenia. Przepustowość dzięki temu wzrośnie o 2400 osób na godzinę. 6 osobowy wyciąg krzesełkowy postawiono także w regionie Hochkönig, w miejscowości Dienten, ponadto w Ischgl, Kitzbühel, w ośrodku Finkenberg w Zillertalu, Saalbach-Hinterglemm, a także w regionie Serfaus-Fiss-Ladis. Z pozostałych ciekawych nowości warto zwrócić uwagę na nową gondolę 8 osobową w regionie Katschberg, 4 osobowy wyciąg krzesełkowy na Lodowcu Mölltal, 8 osobową gondolę w Saalbach-Hinterglemm, kolejną 10 osobową gondolę, tym razem na Lodowcu Hintertux oraz 8 osobową gondolę w regionie Zillertal Arena.

Wiemy już, co nowego zapowiada się w największych ośrodkach narciarskich Austrii. Warto teraz porównać ośrodki, które zmodernizowały infrastrukturę, oraz obowiązujące w nich karnety narciarskie.
Region Ischgl oferuje ponad 230 km tras, wysokości do ponad 2800 m n.p.m., a 6 dniowy karnet narciarski kosztuje tutaj 206,50 EUR. Serfaus-Fiss-Ladis to wysokości ponad 2800 m n.p.m., 204 km tras zjazdowych i to wszystko za 195,50 EUR za 6 dni. Zillertal łącznie ma 668 km tras – tworzą je trasy takich ośrodków jak: Hochfügen-Hochzillertal, Zillertal Arena, Mayrhofen z Finkenberg oraz Lodowiec Hintertux. Maksymalna wysokość w tym regionie sięga ponad 3200 m n.p.m., a 6 dniowy karnet narciarski obejmujący całą dolinę kosztuje 205 EUR. Ośrodki nie są ze sobą połączone, ale pomiędzy nimi można poruszać się bezpłatnym skibusem lub pociągiem. Region Kitzbühel – Kirchberg to 168 km tras, wysokości do 2000 m n.p.m. i 210,50 EUR za 6 dniowy karnet narciarski. Z kolei Saalbach-Hinterglemm oferuje 200 km tras narciarskich, wysokości do ponad 2000 m n.p.m., a karnet kosztuje 212 EUR za 6 dni szusowania. Hochkönig, Salzburger Sportwelt i Schladming Planai mają karnet narciarski wspólny i kosztuje 210 EUR, różnica tkwi jedynie w kilometrach tras i wysokościach. Pierwszy ma do zaoferowania 150 km tras i wysokości do 1900 m n.p.m., drugi 350 km tras i wysokości do 2150 m n.p.m., natomiast trzeci ośrodek – Schladming Planai to 167 km tras i wysokości sięgające prawie 1900 m n.p.m. Podane ceny dotyczą tylko wysokiego sezonu, czyli okresu świątecznego oraz ferii. W pozostałych terminach, różnice w cenie pomiędzy poszczególnymi regionami mogą być jeszcze bardziej wyraźne.

Ostatnie porównanie ośrodków to konfrontacja zakwaterowania. Okazuje się, bowiem, że podobnie jak z popularną marką, także w ośrodkach narciarskich często obok jakości infrastruktury i kilometrów tras, trzeba także płacić za nazwę. Widoczne jest to wyjątkowo w regionie Ischgl, gdzie np. 4 osobowy apartament położony 2,5 km od wyciągów kosztuje w lutym 1532 EUR. Kolejna Mekka narciarzy, w której trzeba odpowiednio zapłacić za nocleg to Schladming (ceny kształtują się w okolicy 1232 EUR za apartament 4 osobowy za tydzień) oraz Saalbach-Hinterglemm (1009 EUR w styczniu i 1246 EUR w lutym za apartament 4 osobowy). W Zillertalu ceny apartamentów wahają się w zależności od lokalizacji obiektu. Apartamenty położone na początku doliny, czyli około 50 km od Lodowca Hintertux można zarezerwować już za 617 EUR (apartament 6 osobowy w styczniu). Natomiast położone w majestatycznym Mayrhofen kosztują już 1661 EUR. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku regionu Kitzbühel – Kirchberg. Rezerwując apartament w centrum ośrodka, w odległości 100 m od wyciągów (Jochberg) musimy liczyć się z wydatkami rzędu około 1400 EUR za apartament 6 osobowy w styczniu. Jeżeli jednak zarezerwujemy apartament o tym samym standardzie, ale w miejscowości Hollersbach, płacimy już tylko 788 EUR w tym samym terminie (apartament z Wellness). Różnica w tym przypadku polega na tym, że apartament położony jest w odległości 700 m od gondolki, którą można dostać się do miejsca, w którym zlokalizowany jest apartament za około 1400 EUR / tydzień. Salzburger Sportwelt z kolei jest potężnym regionem narciarskim składającym się z kilku mniejszych ośrodków. Najważniejsze punkty na mapie narciarskiej tego regionu to bez wątpienia Wagrain i Flachau. I w tym drugim właśnie nocleg w 4 osobowym apartamencie kosztuje 799 EUR / tydzień. Jeżeli natomiast zdecydujemy się na mniejsze Eben im Pongau, za tę samą ofertę zapłacimy już tylko 619 EUR.

Oprócz wymienionych powyżej topowych regionów narciarskich mamy do dyspozycji wiele mniejszych, ale nie mniej urokliwych i idealnie zagospodarowanych. Na uwagę zasługują także karynckie Bad Kleinkirchheim i Nassfeld Hermagor, czy położone w Tyrolu wschodnim Sillian, Lienz i Matrei-Kals. Decydując się bowiem na wyjazd w Alpy Austriackie warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy naprawdę konieczny jest dla nas wyjazd do ośrodka z ponad 200 km tras, czy absolutnym „must have” sezonu musi być dla nas urlop w topowym regionie oraz hotel lub apartament przy samych wyciągach?
Austriackie ośrodki narciarskie są tak piękne i tak idealnie przygotowane, że nawet niewielkie Sillian czy większe Nassfeld Hermagor spokojnie zaspokoją nasze narciarskie oczekiwania. Pamiętajmy jednak również, że fantastyczny Ischgl, Saalbach-Hinterglemm oraz Schladming, a także zapierające dech w piersiach widoki w Sölden, czy na Lodowcu Kitzsteinhorn są jedyne i niepowtarzalne, a wybór oczywiście należy do nas - narciarzy.


Monika Wiater
www.globtrans.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak promować dziedzictwo?

Jak promować dziedzictwo?


Autor: papaj


Małopolska to jeden z najciekawszych regionów naszego kraju. Jej bogactwo stanowią walory krajobrazowe, zabytki, a także ogromna ilość instytucji kultury. Małopolanie w pewnym stopniu są świadomi wartości kulturowych, jakie drzemią w ich dziedzictwie. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, jak wielki kryje się w nim potencjał gospodarczy.


Kluczem do sukcesu jest świadomość ekonomicznego wymiaru dziedzictwa. Mądrzy obywatele potrafią wypromować atuty swojego regionu i stymulować turystykę kulturową. Jeśli zabytki są zadbane, chronione, a infrastruktura przyjazna dla zwiedzających, nie trudno o przyjazd turystów. Trzeba jednak postarać się, aby gościom pozostały dobre wspomnienia, i aby chcieli powrócić do tego miejsca, lub zareklamować je znajomym. Oferta powinna być zatem stale ulepszana, a walory kulturowe objęte nieustanną opieką.

Aby, sprawdzić popularność Krakowa wśród turystów, wystarczy wybrać się na Rynek Główny. Tłumy obcokrajowców niejednokrotnie bywają uciążliwe dla mieszkańców miasta. Pojawiają się opinie, że ruch turystyczny powinno się „wyprowadzić” z Rynku i przenieść w inne dzielnice Krakowa. Niezależnie od tego, czy chcemy zaoferować zwiedzanie zabytków, udział w imprezach kulturalnych, czy wypoczynek Kraków pełen jest miejsc, w których potrzeby te mogą być zaspokojone. Częściowo udało się już wypromować dziedzictwo Nowej Huty, Kazimierza, Podgórza, a także obrzeży miasta. Muzea i teatry znajdują się już nie tylko w ścisłym centrum Krakowa. Jeśli zaś chodzi o czynny wypoczynek, Kraków ma w swojej ofercie baseny, ścieżki rowerowe, parki, a także cieszące się wielką popularnością Błonia – dookoła których biegają, spacerują, bądź jeżdżą na rolkach coraz liczniejsze grupy Krakowian. Podmiejskie dolinki, do których nietrudno dojechać, bogate są w niezwykłe walory krajobrazowe, szlaki rowerowe i miejsca do wspinaczki.

Dziedzictwo kulturowe nie zapewnia sukcesu regionowi. Ogromną rolę odgrywa dojrzałość obywateli do odpowiedzialnej ochrony dóbr kultury, a także do mądrego zarządzania tymi dobrami. Jeśli te warunki są spełnione, mieszkańcy mogą liczyć na korzyści zarówno materialne, jak i te głębsze i ponadczasowe.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sekret greckiej kuchni

Sekret greckiej kuchni


Autor: Szaka


Oliwa dla mnie to jak ambrozja – napój bogów. Dlatego nie bez przyczyny najlepsza oliwa kojarzy mi się z Atenami. Jeżeli w czasach antycznych wytwarzana była tam taka sama oliwa jak dzisiaj, to wcale się nie dziwię, że bogowie osiedlili się właśnie na górze Olimp.


W Atenach spędziliśmy trzy dni, które stały pod znakiem intensywnego zwiedzania, przy czym w hotelu mieliśmy zapewnione jedynie śniadanie. Bardzo lubię organizować wyjazdy na własną rękę, bo nie czuję wtedy ograniczenia w postaci ścisłego harmonogramu, co dotyczy w szczególności posiłków. Organizując wyjazd na własną rękę można samemu decydować o czasie, a przede wszystkim miejscu, gdzie zatrzymamy się na jedzenie podczas zwiedzania. W Atenach w okolicy Placu Monastiraki znaleźliśmy uroczą restaurację z widokiem na Starożytną Agorę. W knajpce tej jako przystawkę podano nam oliwę własnej, domowej produkcji oraz świeżutki chleb, mimo, że był to już w zasadzie wieczór. To było najlepsze jedzenie jakie jadłam w Grecji. Za taką możliwość podziękowałam wszystkim greckim bogom i bohaterom, gdy spojrzałam w górę na pięknie oświetlony Akropol.

Weekend w Atenach zaowocował oczywiście bliższym spotkaniem z grecką kuchnią. Okazało się na przykład, że sałatka grecka w Grecji wygląda zupełnie inaczej niż sałatka grecka w Polsce. Osobiście zajadałam się souvlaki w sosie tzatziki. Natomiast mousaka w Atenach przypomniała wersję, którą można zjeść również u nas w kraju, natomiast była doskonale przyprawiona, dzięki czemu normalnie mdłe bakłażan i ziemniaki miały ostry, fajny smak.

Na osobne omówienie zasługuje tradycyjny grecki trunek, jakim jest ouzo. Jest to mocna wódka o smaku anyżkowym, którą najczęściej miesza się z wodą. Ma tak specyficzny smak, że nie da się pozostać wobec niego obojętnym. Albo uzna się go za fantastyczny trunek, albo znienawidzi na miejscu. Dlatego nie polecałabym zamawiania od razu dużej ilości, gdyż nie wiadomo, czy będzie nam smakować. Polecam również upewnić się, że podano nam z nią odpowiednią ilość lodu, gdyż bez niego ouzo smakuje zupełnie inaczej.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Antonio Gaudi, architekt Barcelony

Antonio Gaudi, architekt Barcelony


Autor: Szaka


Antoni Gaudi jest jednym z najbardziej innowacyjnych i docenianych architektów Hiszpanii. Nie tylko opracowywał projekty budynków, ale też dopracowywał wszystkie ich detale. Jego najbardziej znanymi projektami są Park Güell i niedokończona katedra Sagrada Familia.


Gaudi szlifował swój talent już od najmłodszych lat, kiedy to projektował dekoracje na przedstawienia szkolne i ozdabiał swoimi rysunkami gazetkę. W młodości i w latach studenckich zatrudnił się jako pomocnik architektów, którzy byli już znani w kręgach bogatej społeczności Barcelony. Te doświadczenia zaprocentowały w przyszłości kiedy zaczął tworzyć na własną rękę. Zaczynał od prostych projektów, ale z czasem zaczął dostawać coraz poważniejsze zlecenia.

Pierwszym projektem domu, którym Gaudi się zajął była Casa Vicens. Prace zlecił Gaudiemu glazurnik Manuel Vicens. Gaudi był zafascynowały prostotą sztuki średniowiecza i uwydatnił to w tym budynku. Połączył ją z popularnymi w Hiszpanii elementami mauretańskimi. Kilkanaście lat po ukończeniu tego projektu Gaudi zajął się kolejnym budynkiem w okolicy Passeig de Gràcia w Barcelonie. Casa Batlló jest kamienicą, w której Gaudi zastosował biomorficzne elementy ozdobne. W tym budynku zaprojektował również wyposażenie i dekoracje wewnętrzne. Fasada - podobnie jak w przypadku innej kamienicy Casa Milà - pozbawiona jest kątów prostych, które zostały zastąpione falującymi i płynnymi liniami. Z uwagi na swoją eklektyczną formę Casa Milà jest nazywana przez Katalończyków La Pedrera, co tłumaczy się jako kamieniołom. Park Güell jest kolejnym przykładem geniuszu Gaudiego. To tutaj kolorowa salamandra stoi na straży wejścia do Sali Kolumnowej i dalej na ławkę z mozaiki, która jest najdłuższą ławką na świecie. Ostatnim projektem, którym zajął się Gaudi było dokończenie budowy katedry La Sagrada Familia. Liczne zmiany projektu, których dokonał i nowe elementy spowodowały, że budowa tej świątyni trwa już przeszło 100 lat i nadal nie została zakończona.

Planując wycieczkę lub weekend w Barcelonie należy uwzględnić wspomniane miejsce na swojej trasie, gdyż bez nich Barcelona jako taka nie istnieje i są one jej integralną częścią. Właściwie na twórczość Gaudiego w Barcelonie można poświęcić cały jeden dzień zwiedzania.

Wobec twórczości Gaudiego nie można pozostać obojętnym. Można się zachwycać lub kompletnie tego zachwytu nie rozumieć. Podobnie było już za jego życia. Wiele z jego projektów spotkało się z oporem zleceniodawców. Faktem jest, że wywarł duży wpływ na kolejnych pokoleniach. Wśród artystów również znalazł naśladowców m.in. Friedricha Hundertwassera, który zaprojektował kamienicę w Wiedniu znaną jako Dom Hundertwassera.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Bezpieczeństwo w turystyce na dziko

Bezpieczeństwo w turystyce na dziko.


Autor: Sławek Zaniewski


Z racji tego, że cywilizacja dotarła już w prawie wszystkie zakątki naszego pięknego kraju, wydawać by się mogło, że turystyka na dziko to już przeszłość - nic bardziej mylnego, da się i to niezależnie od tego gdzie mieszkasz.


Chodzenie na dziko po górach lasach czy spływy kajakowe dzikimi rzekami ma to do siebie, że nie trzeba trzymać się różnego rodzaju reguł typu godziny odjazdu, czy podporządkowywanie się grupie. Jesteśmy oderwani od świata i zdani na siebie. Robimy co chcemy, śpimy gdzie chcemy. Biwakować na dziko można w bardzo wielu miejscach. Należy tylko pamiętać o tym, aby zawsze zostawiać po sobie porządek. Jest to warunek obowiązkowy bo jeśli sami za sobą nie posprzątamy, to nikt za nas tego nie zrobi i w końcu nasze góry i lasy będą przypominać śmietnik.

Najlepszymi miejscami do uprawiani turystyki na dziko są lasy, rzeki i góry. Biwakować można na polanie, w lesie, na brzegu jeziora lub rzeki - po prosu w jakimś urokliwym, bezludnym miejscu. Jeśli chodzi o góry to idealne są Beskidy - góry stosunkowo niewysokie i malownicze a szlaki beskidzkie są dobrze oznakowane (także pomoc w razie czego można łatwo wezwać).

Mając już plan, gdzie się wybieramy trzeba pamiętać przede wszystkim o bezpieczeństwie. Zawczasu dowiedzieć się gdzie jest najbliższy szpital z antidotum na jad żmij (nie każdy go ma). Dobrze mieć też, w zależności gdzie jesteśmy, numery telefonu do odpowiednich służb ratunkowych typu GOPR czy WOPR. Warto jest też zaopatrzyć w mapę i kompas, a jak nie umiemy ustalać swojej pozycji za ich pomocą, to GPS turystyczny i zapasowe baterie do niego.

Najważniejsza jest dobrze zaopatrzona apteczka. W jej skład oprócz standardowych środków przeciwbólowych, bandaży, plastrów wody utlenionej i altacetu warto zabrać:

- krople do oczu: jak wpadnie jakiś paproch do oka, dobrze jest mieć czym go wypłukać

- węgiel w tabletkach: wiadomo na co :)

- środek na komary i kleszcze

-wapno: jak najmocniejsze, najlepiej 300, doskonałe jak nas oblezą jakieś robale i pokąsają.

Mając skompletowaną apteczkę warto zastanowić się nad wyposażeniem. Generalnie zasada jest taka, żeby zabierać tylko i wyłącznie rzeczy niezbędne. Warto dokładnie zaplanować prowiant, jaki ze sobą zabieramy, ilość wody i ciuchy, w jakich będziemy chodzić. Przecież wszystko będziemy nieść na plecach, ewentualnie będzie to płynąć razem z nami w kajaku - a w nim miejsca też jest mało. Najlepiej jest spakować plecak, założyć go na siebie, potem go rozpakować i przemyśleć jeszcze raz i spakować to, co rzeczywiście jest nam niezbędne.


Beskidy - propozycje wycieczek.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Odwieczny problem: na narty z biurem podróży, czy samodzielnie?

Odwieczny problem: na narty z biurem podróży, czy samodzielnie?


Autor: Monika Wiater


Co roku w mediach, na forach turystycznych pojawiają się denerwujące branżę nagonki na biura podróży. Denerwują się oczywiście te niewinne. Te natomiast, które mają coś na sumieniu, siedzą cicho i obserwują rozwój sytuacji.


Już wręcz tradycją są spektakularne upadki biur podróży i setki artykułów ostrzegawczych dla turystów. Jaka jednak jest gwarancja 100% powodzenia w przypadku samodzielnego zarezerwowania obiektu? Poniżej przedstawiamy 4 punkty, w których znajdują się za i przeciw wyjazdom zorganizowanym przez biura podróży. Oczywiście mówimy o biurach profesjonalnych, w których pracują ludzie doświadczeni i kompetentni.

1. Wybór oferty.

Nie ma dwóch takich samych narciarzy. Różnimy się wyglądem, doświadczeniem, wiedzą, zasobnością portfela i jeszcze wieloma innymi czynnikami. Pierwszy problem przy wyborze oferty pojawia się, kiedy musimy zdecydować się na region. Doświadczeni wiedzą od razu gdzie chcą pojechać. Niedoświadczeni lub początkujący muszą niestety poświęcić na to trochę więcej czasu (o tym bliżej w pkt.2).
Jeżeli wybraliśmy region, czas na szukanie obiektu. I tutaj mamy ogromne pole do popisu. Przecież „w sieci” jest ogromna ilość i różnorodność propozycji, a oszukiwać może nie tylko nieuczciwe biuro podróży, ale również nieuczciwy właściciel pensjonatu czy apartamentu. Ryzyko jest podobne. Każdy może przedstawić w katalogach czy na stronach internetowych nieprawdziwe zdjęcia lub niewłaściwe odległości do wyciągów narciarskich. Widząc na stronie internetowej pensjonatu, którym jesteśmy zainteresowani zdjęcie pięknej sypialni, nie mamy gwarancji, że każda sypialnia wygląda dokładnie tak samo, a nie jest np. jedynym wyremontowanym pokojem. Podobnie Pani Kasia z zaprzyjaźnionego biura, która fantastycznie zachwala hotel X, położony tuż obok gondoli niekoniecznie widziała go na własne oczy.
Nie można jednak, do organizacji wczasów podchodzić zgoła pesymistycznie, i z góry zakładać, że zostaniemy oszukani. Oczywiście odrobina ostrożności nie zaszkodzi, ale nie dajmy się zwariować. W tym przypadku wybór należy już do narciarza, czy zechce zaufać Pani Kasi, czy właścicielowi pensjonatu. Nie oszukujmy się – oboje chcą na narciarzu zarobić, ale też każdemu z nich zależy, aby ten narciarz za rok do nich powrócił. Dlatego też każdy jest bardzo ostrożny i nie może sobie pozwolić na najmniejszy nawet błąd.

2. Czas.
Wracamy do naszego niedoświadczonego narciarza. Chcąc pojechać pierwszy raz na narty w Alpy musi najpierw spędzić wiele godzin w Internecie szukając informacji o najlepszych i najgorszych ośrodkach narciarskich. Następnie musi te informacje zweryfikować, bo ile narciarzy, tyle przecież opinii. Kolejny krok, to szukanie w danym regionie obiektów – apartamentów lub hoteli. Pamiętajmy, że w każdym regionie jest kilkaset obiektów, które reklamują się w Internecie i warto je sprawdzić. Czy mamy na to czas?
Jeżeli decydujemy się na skorzystanie z oferty biura podróży potrzebujemy czas na wykonanie telefonu lub wysłanie e-maila. Przedstawiamy nasze oczekiwania: termin, ilość osób, rodzaj zakwaterowania. Można, aczkolwiek niekoniecznie podać region oraz kwotę, w której chcemy się zmieścić. Potem zajmujemy się swoimi sprawami i czekamy na przygotowaną ofertę. Jaka jest gwarancja, że oferta, którą otrzymamy będzie w 100% trafiona? Żadna. Zakładając jednak, że każdej firmie zależy na zadowoleniu klienta, przyjmujemy, że biura podróży staną lub przynajmniej będą starały się stanąć na wysokości zadania, aby przygotować ofertę w 100% skrojoną na miarę potrzeb klienta.

3. Oferta.

Ofert w Internecie są tysiące. Należy tylko wybrać najbardziej pasującą do naszych wyobrażeń. Wielu narciarzy porównuje oferty otrzymane bezpośrednio od tych przygotowanych przez biuro podróży i na tej podstawie decyduje się na podjęcie decyzji. Pamiętajmy jednak, że biuro podróży to nie instytucja charytatywna i nastawione jest na określony zysk. To, jaka będzie cena oferty w znacznej mierze zależy od polityki finansowej biura, ale również od kontrahenta, czyt. właściciela hotelu, apartamentu, etc. Właściciele obiektów podobnie jak narciarze są różni. Jedni chętnie dają biurom podróży duże prowizje, licząc przez to na większą promocję. Dzięki danej prowizji cena końcowa obiektu, nierzadko w biurze podróży jest znacznie bardziej korzystna, niż gdyby klient zarezerwował hotel bezpośrednio. Zdarzają się jednak kontrahenci, którzy nie rozumieją lub raczej nie chcą zrozumieć sposobu funkcjonowania rynku turystycznego. Wbrew pozorom jest to oczywiste – hotel w centrum Mayrhofen nie musi dzielić się swoim zarobkiem z biurem podróży, ponieważ od 10 lat przyjeżdżają do niego stali klienci z Niemiec i Holandii, wypełniając 80% miejsc noclegowych.

Obok podstawowej oferty zakwaterowania, w Internecie możemy znaleźć także oferty pakietowe. Te najczęściej proponowane są przez biura podróży i obejmują: przejazd, zakwaterowanie, opiekę pilota, ubezpieczenie oraz bardzo często kurs narciarski i program dodatkowy. Jeżeli posiadamy własny środek lokomocji i niechętnie podróżujemy z grupą zorganizowaną, a mimo to zależy nam na czymś więcej niż standardowe zakwaterowanie, pozostaje nam wyszukanie w sieci pakietów. Wybrane hotele, które mają podpisane umowy z ośrodkami narciarskimi oferują, najczęściej przed i po sezonie zakwaterowanie z 6 dniowym karnetem narciarskim. Oprócz karnetu, często właściciele proponują dodatkowe atrakcje, jak: opieka nad dziećmi, curling, wędrówki z pochodniami, wieczorek taneczny, etc.

Jeżeli zdecydujemy się na takie rozwiązanie i zarezerwujemy miejsce w hotelu, wówczas przed przyjazdem drukujemy potwierdzenia dokonanych wpłat zaliczek i z nimi udajemy się na wymarzone ferie. Jeżeli natomiast zdecydowaliśmy się na ofertę biura podróży, najczęściej 2-3 tygodnie przed rozpoczęciem wakacji otrzymujemy voucher (dokument uprawniający do zakwaterowania), a także często mapę kraju, mapkę narciarską oraz inne materiały reklamowe.

4. Gwarancja powodzenia transakcji.

Gwarancji chyba nie mamy nigdy. Nie możemy uogólniać, że wszystkie biura podróży nastawione są na zdzieranie z klienta, ale też nie możemy zakładać, że nie jesteśmy w stanie sami zorganizować sobie wyjazdu narciarskiego. Zrobimy to w 100% bez większego problemu. Internet jest zasypany różnego rodzaju ofertami. Pamiętajmy także, że nie warto w ofertach doszukiwać się podstępu i oszustwa. Mimo to, jeżeli jednak takowe się zdarzy, jakie kroki powinniśmy podjąć? Zastanówmy się gdzie szukać pomocy, jeżeli po przyjeździe do Austrii okaże się, że Hotel X nie istnieje, podobnie jak konto, na które wpłacaliśmy pieniądze? Pomyślmy także, do jakiej instytucji się udamy, kiedy okaże się, że upadło biuro podróży, w którym dokonaliśmy rezerwacji?
Nie ma gotowych przepisów na tego typu sytuacje.

Pamiętajmy! Warto wierzyć w dobre intencje ludzi, bo nie wszyscy oszukują, a wielu właścicieli biur podróży, czy hoteli bardzo kocha swoją pracę, kontakt z ludźmi i zrobi wszystko aby ich klienci / goście poczuli się usatysfakcjonowani z otrzymanej oferty oraz obsługi.


Monika Wiater

www.globtrans.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Podróże małe i duże

Podróże małe i duże


Autor: Szaka


Podróże są pasja większości chyba z nas. Z tego powodu, gry mamy urlop, czas i pieniądze, szukamy jakiegoś zakątka w Europie, a następnie planujemy wyjazd. Może to być wycieczka zorganizowana, lub wyjazd indywidualny. Wybieramy wycieczkę, samolot, hotel i ruszamy na podbój nowego miejsca.


Jeśli zdecydujemy się na wycieczkę zorganizowaną, to najprościej jest poszukać jej w internecie lub wybrać się do biura podróży, gdzie chętnie i uprzejmie zaproponują nam swoją ofertę i doradzą, którą wycieczkę najlepiej wybrać. Wyjazd taki ma to oczywiście swoje zalety, ale także i wady. Na plus na pewno można zaliczyć zapewniony transport, wyżywienie, zakwaterowanie i opiekę przewodnika. Zasadniczym minusem jest sztywny plan wyjazdu, co często daje się we znaki wczesną pobudką, monotonnymi posiłkami i brakiem szansy na zwiedzenie miejsc, których nie objął plan wycieczki.

Drugą opcją jest wyjazd na własną rękę. Jest to doskonała opcja dla bardziej samodzielnych podróżników, gdyż pozwala na zwiedzenie i obejrzenie wszystkich punktów, na których nam zależy. Aby taka wycieczka była udana, musimy pamiętać o przestrzeganiu pewnych zasad, które można określić jako poradnik podróżnika, niejako Podróżnicze ABC. Warto wziąć pod uwagę zarówno informacje o lokalnej kulturze czy walucie, jak i o tym jak najlepiej zorganizować wycieczkę dla jednej, czy dwóch osób, bądź też w większej grupie ze znajomymi lub ze swoimi dziećmi. Tak samo musimy pamiętać o zapewnieniu sobie bezpiecznego i pewnego transportu - bez względu na to, czy decydujemy się na jazdę własnym samochodem, czy też pociągiem lub samolotem, a może wybierając auto-stop. Wybór sposobu zakwaterowania również będzie miał duży wpływ na przygotowania i przebieg wyjazdu, gdyż inaczej na pewno będzie wyglądał wyjazd pod namiot, a inaczej do hotelu. O tym wszystkim trzeba pamiętać, aby np. weekend w Wiedniu był w pełni udany.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Co warto wiedzieć o Londynie

Co warto wiedzieć o Londynie


Autor: adermina


Londyn to stolica Wielkiej Brytanii oraz jedna z największych metropolii Europy. Całe miasto tętni życiem, na ulicach panuje chaos, a chodnikami wędruje w zbitej masie wielokulturowa mieszanka. Jeśli ktoś lubi takie klimaty, będzie zachwycony. Jeśli nie... cóż, wystarczy zejść z głównego turystycznego szlaku.


Symbole Londynu

Londyn jest powszechnie znany z filmów i książek. Większości osób kojarzy się z piętrowymi, czerwonymi autobusami. Prawda jest taka, że od 2005 roku ten charakterystyczny model (Routemaster) kursuje tylko na dwóch turystycznych liniach (9 i 15). Inne symbole Londynu to czerwone budki telefoniczne oraz czarne taksówki. Według ankietowanych Big Ben jest bezsprzecznie najbardziej charakterystycznym punktem na mapie Wielkiej Brytanii.

Kultura i sztuka

Zwykle stolica kraju to zarazem jego kulturalne centrum - nie inaczej jest też w przypadku Londynu. W mieście jest ponad 240 muzeów oraz liczne galerie sztuki, w tym znana powszechnie galeria Tate. Odbywają się tu przeróżne festiwale. Do najbardziej znanych należą karnawał Notting Hill, podczas którego na ulice Londynu wyrusza największa w Europie parada.

Kuchnia

Potrawa, z którą kojarzy się Londyn to bezdyskusyjnie fish and chips. Na to danie składa się smażona w głębokim oleju ryba (zwykle dorsz) w panierce lub cieście oraz grube frytki. Ten zestaw dodatkowo skrapia się octem słodowym. Niegdyś uliczni sprzedawcy fish and chips zawijali je w gazetę, obecnie na szczęście ten zwyczaj jest na wymarciu. Pierwsza wzmianka historyczna o tym specjale pojawiła się w 1858 roku, a teraz turysta może je kupić na każdym rogu. Faktem jest, że fish and chips w błyskawicznym tempie opanowały Wyspy Brytyjskie i na stałe weszły do menu Brytyjczyków.

Według niektórych szacunków w Londynie może być nawet 12 tysięcy restauracji, kawiarni i innych punktów gastronomicznych. Ta liczba wciąż zresztą wzrasta. Dla przykładu, w 2007 roku w brytyjskiej stolicy powstało 158 nowych restauracji.

Cockney

Będąc w Londynie, można mieć problemy z komunikacją, nawet jeżeli biegle mówi się po angielsku. Dlaczego? Po prostu mało który Londyńczyk mówi czystą angielszczyzną. Popularny w stolicy jest za to cockney: gwara używana powszechnie, zwłaszcza wśród niższych warstw społecznych. Cockney jest praktycznie niezrozumiały nawet dla rdzennego mieszkańca Anglii. Poza tym w Londynie żyje prawie połowa przedstawicieli mniejszości narodowych z całego kraju. Miasto stało się przez to prawdziwym tyglem kulturowym.

Naj...

Port lotniczy Heathrow jest największym lotniskiem w całej Europie. W 2008 roku Heathrow obsłużyło ponad 61 milionów pasażerów!

Londyńska sieć metra to niewiarygodnie rozbudowana struktura, z 270 stacjami i ponad 400 kilometrami linii Londyn znajduje się na pierwszym miejscu w rankingu spośród miast całego świata. Pierwszą na świecie linię otworzono tu jeszcze w 1890 roku. Pierwszy pociąg metra był ciągnięty przez parowóz i ruszył w 1869 roku. Ciekawostkę stanowi fakt, że w podziemiach metra temperatura jest przeciętnie o 10 stopni wyższa niż na powierzchni.


Więcej o tym jak wygląda życie w stolicy Wielkiej Brytanii można znaleźć w Ciekawostkach o Londynie na portalu Tanie-Loty.com.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Rzym - co powinieneś wiedzieć przed wyjazdem do Wiecznego Miasta

Rzym - co powinieneś wiedzieć przed wyjazdem do Wiecznego Miasta


Autor: adermina


Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu… Ktokolwiek tu przyjedzie, będzie musiał tu wrócić. I to nie z powodu monety wrzuconej do Fontanny di Trevi, ale z tęsknoty, gdyż Rzym jest miastem magicznym, pełnym cudów…


Fontanna di Trevi

Żeby być pewnym powrotu do Rzymu turyści wrzucają monety do Fontanny di Trevi, najsłynniejszej fontanny na świecie. Światową sławę zawdzięcza nie tylko tej tradycji, ale i Anicie Ekelberg, a dokładnie jej nocnej kąpieli w jednej ze scen La Dolce Vita Federica Felliniego.

Via Appia

Z mniej znanych miejsc warto zobaczyć Via Appia (najstarszą drogą Rzymu) i kościółek Quo Vadis. Według podań to właśnie tu uciekającemu z Rzymu Piotrowi ukazał się Jezus. W Kościele ufundowano popiersie Henryka Sienkiewicza. Znajduje się tam również ikona Giotta. Warto też odwiedzić romański Kościół St. Agnes, przy którym znajdują się słynne Usta Prawdy. W czasach ciemnego średniowiecza nie były one bardzo lubiane, ponieważ stanowiły ostrzeżenie dla kobiet podejrzanych o niewierność. Straszono je, że jeśli zdradziły swego męża i nie powiedzą prawdy, po włożeniu ręki do ust - zostanie ona odcięta przez Boga.

Ceny

Rzym to jedno z najdroższych miast na świecie. Większość artykułów jest droga, a wyjątkiem jest woda. Bardzo smaczna i krystalicznie czysta woda pita płynie z każdej z ponad 2500 fontanienek, 1500 z nich to małe dzieła sztuki. Ich nazwa „Nasoni” (Nosale), wzięła się od kształtu wystającej metalowej części, przypominającej nos. Po raz pierwszy zainstalowano je w 1874 roku.

Muzea

W Rzymie znajdziemy wiele muzeów, ale jest tu także Muzeum Dusz Czyśćcowych. Jego założycielem był ojciec Victor Jouet. Gromadzi on w jednym z kościołów pochodzące z całej Europy eksponaty wraz opisami wydarzeń, w których miały brać udział dusze umarłych. Należą do nich m.in. odciski palców i dłoni osób zmarłych wypalone na książkach i fragmentach tkanin.

Czy wiesz, że..?

Słynne Koloseum otwarto w 80 roku n.e. Podczas popularnych wśród mieszkańców starożytnego Rzymu igrzysk zabito na arenie ponad milion osób i ok. pół miliona zwierząt.

Rzym już w pierwszym wieku naszej ery liczył 1,5 miliona mieszkańców i aż do XIX wieku był największym miastem świata.


Więcej informacji o Rzymie znaleźć można w Ciekawostkach o Wiecznym Mieście na portalu Tanie-Loty.com.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Szwajcaria - sposób na udane wczasy

Szwajcaria - sposób na udane wczasy


Autor: Tomaszek


Szwajcaria to przepiękny kraj ze stolicą w Bernie. W państwie obowiązują aż cztery języki urzędowe: francuski, retoromański, niemiecki i włoski. Do największych i najpopularniejszych miast należy Bazylea, Zurych, Genewa czy Lozanna.


Kraj ten to jeden z niewielu, który nie ma dostępu do morza. Warunki do egzystencji nie są zbyt łatwe, gdyż teren jest górzysty. Najwięcej ludzi skupionych jest na wyżynie Szwajcarskiej. Tutaj zlokalizowane są główne rzeki i jeziora. Wyżyna odznacza się klimatem umiarkowanym, w górach natomiast jest znacznie zimniej. Na samym szczycie Alp znajduje się lodowiec. Fauna i flora w Szwajcarii jest bardzo bogata. Spotkamy tu zwierzynę typową dla lasów mieszanych. Oprócz walorów naturalnych Szwajcaria posiada bardzo bogatą listę zabytków. Wiele z nich znalazło się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Szwajcaria

Do najważniejszych należą zamki w Bellinzonie. Jego korzenie sięgają czasów średniowiecznych, kiedy to głownie budowano takie konstrukcje w celach obronnych. Zamki są głównym skarbem całej doliny Tocino.

W stolicy z kolei znajduje się zabytkowe miasto. Można podziwiać tam arkady, które liczą sobie nawet 500 lat. Później zmodernizowano miasto, gdyż zaczęto je odbudowywać. Postarano się jednak o zachowanie tradycji i kultury.

U stóp góry Lugano znajduje się góra w kształcie piramidy. Można odnaleźć tam wykopaliska, sięgające najstarszych okresów paleontologicznych. Odnaleziono tutaj wiele gatunków oryginalnych zwierząt jak ichtiozaury, notozaury czy inne archaiczne zwierzęta.

Pasjonatów wina Szwajcaria zaprasza do winnic w Lavaux. Zlokalizowany jest koło jeziora Genewskiego. Tutaj znajdują się najpopularniejsze, szwajcarskie winnice. To właśnie miedzy innymi z przepysznego wina a także z innych trunków słynie ten kraj.

Szwajcaria to doskonały wybór na wczasy o każdej porze roku. W zimie to wymarzone tereny do szusowania na nartach i innych sprzętach. Cisza alpejskich wiosek zachęca do spacerowania i odkrywania ich o wszystkich porach roku. Atrakcje turystyczne w największych miastach gromadzą tłumy urlopowiczów. Piękno krajobrazu, bogata panorama miasta sprawia, że Szwajcaria to naprawdę wyjątkowy teren.

Szwajcaria


Wczasy

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak zwiedzać świat

Jak zwiedzać świat


Autor: Tomaszek


Pomysłów jest na to tyle samo, co i możliwości, a każda możliwość ma plusy i minusy. Najczęściej środek lokomocji dobieramy do zasobności własnego portfela, rodzaju wyprawy i czasu, jaki chcemy na nią poświęcić.


Ze względu na atrakcyjne promocyjne tanie loty, jakie oferują chyba wszystkie linie lotnicze, coraz więcej z nas decyduje się udać w podróż samolotem, bo nie dość, że tanio to i szybko. Nie wszędzie jednak samolotem dolecimy. Po wylądowaniu musimy sobie organizować dojazd do celu. Są miejsca, do których by dotrzeć samolotem trzeba wynająć lot czarterowy. W Polsce przewoźników oferujących je oczywiście nie brakuje. Najtaniej taki przelot wychodzi, jeśli skrzykniemy się większą grupą zgranych przyjaciół, bądź całą rodziną z babciami, ciotkami i wujostwem.

Jazda pociągiem zajmuje niewątpliwie o wiele więcej czasu niż podniebna podróż. Ma jednak wiele innych zalet, jak na przykład bezstresowe podziwianie przez okno mijających krajobrazów. Podróż pociągiem na przykład w takiej Szwajcarii wiedzie przez bardzo malownicze trasy i z tego powodu jest naprawdę niezapomnianym przeżyciem. Tamtejsze pociągi wstawione mają specjalne okna panoramiczne, przez które jadąc ogląda się między innymi wspaniałe górskie szczyty Alp.

Podróżować można też autokarem. Te poruszające się na międzynarodowych trasach są bardzo wygodne, zaopatrzone w toalety, klimatyzacje i sprzęt DVD. Minusem podróżowania jest to, że nigdy nie wiadomo, na jakie przeszkody po drodze napotkamy. Ograniczoną też mamy przestrzeń do rozprostowania kości. Jadąc wycieczką plusem w takim autokarze jest integracja.

Największą niezależność daje samochód, którym zawsze możemy zrobić przerwę w podróży, rozprostować kości, zjeść obiad w przydrożnej knajpie i zatrzymać się w dowolnym miejscu na zwiedzanie. Podróżowanie po Europie samochodem wymaga jednak większego nakładu finansowego w skład, którego wchodzi po pierwsze koszt paliwa, po drugie opłaty za autostrady.

Są nadal wśród nas i tacy, którzy preferują podróżowanie autostopem. Podróżowanie za jeden uśmiech nie jest jednak do końca bezpiecznym rozwiązaniem. Autostopowicze chcąc wskazać miejsce, do którego zmierzają, przygotowane mają tabliczki z nazwą miejscowości. W Europie nielegalne jest zatrzymywanie tak zwanej okazji na autostradach. Prościej i legalniej jest na zwykłych drogach. Najlepszym miejscem wystawienia się z tabliczką jest stacja benzynowa, parkingi i zjazdy na autostradę.

Jakikolwiek środek lokomocji nie wybierzemy, każdą podróż należy dobrze zaplanować i dobrze się do niej przygotować. A więc, bon voyage!


Tanie Loty

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wyjazdy zimą

Wyjazdy zimą


Autor: h3kpl


Największe natężenie wyjazdów biura podróży notują w lipcu i sierpniu, jednak coraz więcej klientów decyduje się na spędzenie urlopu w ciepłych krajach, gdy u nas panuje zimowa aura. Czy rzeczywiście warto zmienić przyzwyczajenia i planować gorący urlop zimą?


Urlop zimową porą niekoniecznie musi oznaczać białe szaleństwo na nartach czy desce w popularnym kurorcie w Austrii lub we Włoszech. Dla tych, którzy nie zdążyli bądź też nie mogli skorzystać z bogatej oferty wyjazdów letnich w okresie wakacyjnym, biura podróży proponują gorące destynacje w zaskakująco niskich cenach. Wprawdzie szeroka gama kierunków wakacyjnych takich jak: Grecja i wyspy greckie, Hiszpania, Bułgaria czy Turcja obowiązuje do października włącznie, więc w listopadzie wybór jest z pewnością mniejszy niż w wakacje, natomiast kierunki jakie w okresie zimowym możemy zwiedzić są nie mniej atrakcyjne: nurkowanie lub windsurfing w Egipcie, w którym w lipcu czy sierpniu ciężko jednak znieść 40 stopniowe upały, złote, i już raczej puste plaże bardzo taniej w tym okresie Tunezji, czy też kierunki bardziej egzotyczne takie jak Wyspy Kanaryjskie, Cypr, czy Maroko, które w sezonie letnim kosztują aż dwa razy więcej.

Wyjazd na urlop zimowa porą to spora oszczędność dla naszego budżetu, wyjazdy w tym okresie są bowiem aż 50% tańsze niż w sezonie letnim i tak najtańsza jest Tunezja, za tygodniowy pobyt w 4 gwiazdkowym hotelu z wyżywieniem 2xdziennie zapłacimy ok. 1200 zł, niewiele więcej wyjdzie pobyt na Cyprze czy w Egipcie, najdroższe są oferty na Wyspy kanaryjskie i do Maroka - ok 1600 zł, hotel 3gwiazdkowy z wyżywieniem 2 razy dziennie.

Warto więc następnym razem rozważyć wybór wyjazdu do Tunezji czy Egiptu zimą zamiast w czasie wakacyjnego szczytu.


egipt zimą z krakowa

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Urlop w Maroko

Urlop w Maroko


Autor: Paweł Mazur


Maroko to niewielkie państwo w północno-zachodniej Afryce. Wyróżniają go góry oraz kamienisto – piaszczyste tereny Sahary. Leży nad brzegiem Oceanu Atlantyckiego i Morza Śródziemnego, a klimat należy do gorących.


MarokoW ostatnich latach coraz większa liczba turystów odwiedza Maroko, poszukując tu miejsc, by spędzić wolny czas. Zapewne większość osób kojarzy Maroko z miastem Casablanca, ale nie tylko to jedno miejsce jest warte uwagi. Wymienić tu trzeba: Rabat, Marrakesz, Tanger czy Agadir.

Obiekty religijne są jednymi z podstawowych atrakcji turystycznych Maroka. Jednak jest też wiele innych ciekawostek, które naprawdę warto zobaczyć. Jedną z nich są antyczne wały obronne, a drugą medina w Essaouira. Warto też zapoznać się z eksponatami znajdującymi się w Muzeum Dar Si Said. Bardzo interesującym obiektem są pozostałości rzymskiego miasta Sala Colonia.

Niewątpliwie urokliwym miejscem są dla turystów targi pełne egzotycznych i oryginalnych towarów porozkładanych na kolorowych straganach. Atmosfera tego miejsca jak magnes przyciąga turystów, którzy chcą poczuć klimat robienia tam zakupów.

Jedną z największych atrakcji są przejażdżki na wielbłądach, które docierają do najciekawszych miejsc w Maroku. Już same targi wielbłądów budzą wielkie zainteresowanie wśród przyjezdnych, którzy udają się na nie tylko po to, aby popatrzeć jak handlarze prezentują zwierzęta.

Maroko to nie tylko piaski, ale też plaże i piękne oazy z bujną roślinnością, które urzekają swą oryginalnością. Zaleta tego miejsca to też smaczne i soczyste owoce jak daktyle czy pomarańcze.

Hotele, domy wypoczynkowe czy apartamenty w Maroko nie stanowią problemu i zawsze można znaleźć tu miejsce. Kraj ten jest przygotowany na przyjazd turystów, których coraz więcej tu przybywa.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.