poniedziałek, 14 marca 2016

Ruchomy tropik w namiocie

Ruchomy tropik w namiocie


Autor: Wiecznie Bazgrająca


Opis częstego problemu dotyczącego tropików w namiotach. W zależności od producenta, tropik może okazać się dużym problemem w użytkowaniu, a nawet wpływać na to, że namiot stanie się bezużyteczny.


Namiot turystyczny z tropikiem to zazwyczaj dość wygodna opcja, jednak zdarza się, że może on sprawić sporo problemów i to niezależnie od tego, jak będziemy się starali przy rozbijaniu namiotu. A przecież jest to jednak pewniejsza ochrona niż namiot jednowarstwowy. Oczywiście istnieją przypadki genialnych rozwiązań również przy tym drugim typie sprzętu, jednak większość z nas faktycznie wybiera się na biwaki z namiotem turystycznym z tropikiem. W ostatnich latach wybór tego rodzaju oprzyrządowania jest gigantyczny, jednak wybierając, nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, jakie konsekwencje może mieć nasz wybór.

Producenci namiotów turystycznych prześcigają się w wymyślaniu nowych kształtów, używaniu innych materiałów czy też wreszcie w wyszukiwaniu rozwiązań technologicznych, które sprawią, że nasze biwakowanie będzie wygodniejsze i bezpieczniejsze. W ślad za wiodącymi firmami w tej branży idą producenci podróbek, którzy oczywiście nie robią nigdy takiego samego namiotu, ale podobny, w dużo niższej cenie. Oni oczywiście nie prowadzą zwykle żadnych badań, używają jedynie gotowych rozwiązań, które już zaistniały na rynku. Jaki może być efekt?

Na pewno na biwakach widzieliśmy czasem namioty, w których nocą tropik opadał i przyklejał się nawet do wewnętrznej ścianki. Pół biedy, jeśli w nocy nie padało, ale ulewny deszcz w takiej sytuacji może się skończyć zamoknięciem tego, co wewnątrz namiotu schowaliśmy, nie mówiąc już o nas samych. Co powoduje taką sytuację? Zazwyczaj jest to wina materiału, z którego wykonano tropik. Jeżeli producent nie zadbał o to, by dostosować materiał do tego, jak układa się on na namiocie, to najprawdopodobniej użył materiału ze zwykłym nylonem, który ma taką tendencję, że w dzień, pod wpływem ciepła napina się, zaś w nocy flaczeje i powstają wybrzuszenia. Nylon poliestrowy nie ma takich skłonności. Jeśli więc zdarza nam się coś takiego, to możliwości są dwie: rano i wieczorem maksymalnie naciągać odciągi tropiku, lub też po prostu – jeśli to możliwe – wymienić tropik. Niestety, nie da się we własnym zakresie obrobić materiału w ten sposób, by utracił on niekorzystne właściwości.


http://namioty-turystyczne.net/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz