niedziela, 6 września 2015

Tanie podróżowanie

Tanie podróżowanie


Autor: megahome


Kochasz podróże, ale ich koszta spędza Ci sen z powiek? Powinieneś wiedzieć, że zawsze znajdzie się sposób na przyjemną i tanią podróż. Trzeba tylko odpowiednia poszukać, a zawsze znajdziemy interesującą nas odpowiedź.


Co nam będzie potrzebne do naszej wymarzonej podróży? Przede wszystkim środek transportu. Bez niego raczej nie dotrzesz do celu wyprawy. Może być to samolot, ale będzie to raczej drogie przeżycie. Tani przewoźnicy latają natomiast w nocy i możesz mieć problem z dotarciem do hotelu czy schroniska. Zamiast zastanawiać się nad lotem samolotem skonfrontuj ze sobą bilety autobusowe z biletami kolejowymi.

Bilety autokarowe to równoznaczność przejazdu bardziej komfortowego niż przejazdu pociągiem. Głównie ze względu na stan Polskich Kolei Państwowych. Być może jednak dla Ciebie lepszym rozwiązaniem, chociażby ze względu na połączenia, będzie pociąg.

Jeśli planujesz wyjazd to zacznij od zrobienia rachunków; policz ile wydasz na bilety, najchętniej oczywiście tanie bilety autokarowe czy kolejowe; ile musisz przeznaczyć na nocleg a ile na żywność. Pomyśl też o przyjemnościach, czy pamiątkach, które będą Tobie przypominały o miło spędzonych dniach poza domem. Jeżeli dużo podróżujesz może warto byłoby zacząć zbierać obrazy z odwiedzonych miejsc a potem wieszać je w domu nad schodami czy kominkiem? Skoro podróżujesz rób to tak, aby mieć za kilkadziesiąt lat pamiątkę po tym. Nie tylko wspomnienia, które z wiekiem mogą wyblednąć, a wspierane przez pamiątki każdego dnia oglądane będą odświeżane.

Przewozy autokarowe do wielu krajów w Europie realizują linie autokarowe:

Sindbad,Orbis Transport,Eurobus,Polonia Transport,Eurolines,Active Trade,Rudnik Tumay.


Bilety autokarowe www.biletyautokarowe24.com
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wakacyjne wojaże

Wakacyjne wojaże


Autor: megahome


Lato i sezon urlopowy w pełni. Ten, kto może ucieka z dusznego miasta po miesiącach ciężkiej i męczącej pracy chcąc choć przez kilka krótkich dni odsapnąć, zrelaksować się i zaczerpnąć świeżego powietrza. Niestety nie wszyscy mogą pozwolić sobie na taki luksus ze względu na koszty takich wakacji, które spędza się poza domem.


W zasadzie jednak można wybrać się na weekend w góry, spać w schronisku i zamknąć nasze wydatki w dwustu złotych. Oczywiście, jeżeli wybierzemy odpowiedni, tani a jednocześnie komfortowy środek transportu. Tanie bilety to przecież klucz do całego problemu; zawsze znajdzie się miejsce do spania, ale aby dojechać do celu trzeba się nieco postarać aby nie przepłacić pieniędzy, które potem możemy wydać w zupełnie inny sposób.

Od lat bilety autokarowe oraz pociągowe mają swoich zwolenników, którzy jednocześnie nie mogą znieść myśli o podróży drugim środkiem transportu. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest właśnie cena biletów oraz komfort podróżowania. Na dłuższe dystanse zdecydowanie bardziej opłaca się jechać pociągiem. Taka podróż jest dodatkowo krótsza. Na krótkich odległościach jednak, to autobusy wiodą prym.

Jeżeli chodzi o przewozy międzynarodowe, to tutaj zdania również są podzielone. Wybierając autokar mamy świadomość tego, że podróż może trwać nieco dłużej, ale nie musimy martwić się przesiadkami, ani tym, że nie zdążymy na kolejny autobus. W przypadku pociągów sprawa wygląda oczywiście zupełnie odwrotnie. Ostatecznie jednak, to do podróżującego należy wybór- co jest dla niego lepszą opcją.

Tanie bilety autokarowe wielu znanych przewoźników autokarowych min.:
Sindbad,Eurobus,Orbis Transport,Polonia Transport,Eurolines,Agat,Alga,Polka Service,Zawadzkie,Rudnik Tumay,
Becker Reisen,Pol-Fol i wielu innych, kupisz online poprzez wyszukiwarki połączeń autokarowych euroticket i voyager.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

wtorek, 25 sierpnia 2015

Polska - mój kraj

Polska - mój kraj


Autor: Łukasz Piernikarczyk


Polska jest przepięknym krajem. Przez stulecia wspierany dumą narodową, poczuciem własnej wyjątkowości, zmagany wojną cechuje się przepięknymi zabytkami różnych kultur, wspaniałymi górskimi pejzażami i nieskończonym horyzontem nad morzem.


Za kolebkę Polski uważa się ziemię Wielkopolską gdzie w Polsce wczesnopiastowskiej wzrastały wspaniałe grody: Ostrów Lednicki, Gniezno i najważniejszy Poznań. Aktualnie na terenie Wielkopolski znajdują się pozostałości tych czasów np Ostrów Lednicki, ale swoją uwagę przyciągają też dawne majątki i dworki moznych Wielkopolski jak zamek w Rogalinie, Kórniku czy Osiecznej.

Następnie ciężar naszego państwa przniósł się na południe do ziemi Małopolskiej. To tutaj wyrósł Kraków - dumne miasto będące siedzibą polskich królów i europejskim ośrodkiem kulturalnym. Sam Kraków po swojej zachodniej stronie otoczony jest przepięknym Szlakiem Orlich Gniazd - zamkami wzniesionymi głównie za czasów Kazimierza Wielkiego. Na uwagę zasługuje Ojców, Ogrodzieniec, Będzin czy Pieskowa Skała. Są to świadkowie wielkości Polski.

W czasach świetności polskiej szlachty stolicę przeniesiono do Warszawy. Co ciekawe bardzo długo Mazowsze było władane przez niezależnych książąt. Współcześnie Warszawa to głównie centrum gospodarcze Polski, ale Warszawa jest pewnym symbolem dla Polaków. Symbolem zmartwychwstania. To właśnie ona została doszczętnie zniszczona przez Hitlerowców a jednak Polacy trudem swojej pracy odbudowali to miasto kamienica po kamienicy, tak jak odbudowali swoją dumę i świadomość narodową.

Polska to oczywiście nie tylko historyczne miasta i regiony, ale również przepiękne góry: Beskidy, Bieszczady, Pieniny i najpiękniejsze Tatry. Być w Polsce i nie mieć noclegu w polskich górach to wielka strata. Wspaniałe w Polsce są też wyżyny i niziny z licznymi lasami oraz jeziorami - tutaj oczywiście zasługują na uwagę pretendujące do tytułu "Cud świata" Mazury.

No i morze - nasz Bałtyk. Już Mieszko I uzyskał dla nas do niego dostęp ale przez stulecia nasza "znajomość" różnie się układała, ale od zaślubin Polski z Bałtykiem dokonanych w naszym imieniu przez gen. Hallera w 1920 roku plaże bałtyckie stały się letnim azylem dla naszych spracowanych ciał.


Polskie Szlaki - turystyka w Polsce, wycieczki, noclegi Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Raport be2: Jak polscy single spędzają urlop

Raport be2: Jak polscy single spędzają urlop


Autor: Karolina Schaefer


Mimo, iż lato uchodzi za najpiękniejszą porę roku, planowanie urlopu nie jest łatwe dla polskich singli. Na podstawie ankiety przeprowadzonej przez serwis doboru partnerskiego be2.pl - większość singli w Polsce preferuje tradycyjne formy spędzenia wakacji np. z rodziną lub przyjaciółmi.


Pomimo coraz bogatszej oferty biur podróży i portali dla singli, osoby będące bez partnera w Polsce nie są specjalnie szczęśliwe myślą o spędzeniu urlopu w pojedynkę. Spośród ankietowanych przez be2, również poprzez blog http://kochaj.be2.pl/, jedynie 8% lubi wyjeżdżać na indywidualne wakacje. Najczęściej podawanym powodem jest wolność wyboru i brak chęci dopasowania się do innych. Największą radość sprawia polskim singlom tradycyjny urlop z rodziną lub znajomymi, na który decyduje się aż 47% pytanych, przy czym istnieją pewne różnice między odpowiedziami pytanych kobiet (53%) i mężczyzn (38%). Być może Polki mają wciąż większe obawy przed byciem postrzeganą jako kobieta samotna niż ich zachodnie sąsiadki, spośród których jedynie 23% preferuje wyjazd z rodziną lub znajomymi.


Średnią popularnością cieszą się wspomniane firmy organizujące wakacje dla singli. Jedynie 16% ankietowanych widzi ciekawą alternatywę na spędzenie urlopu na zorganizowanych wakacjach w towarzystwie innych singli. Pozostałe 24% respondentów jest nawet w stanie zrezygnować z wakacyjnych planów, jeżeli nie ma możliwości spędzenia urlopu z partnerem.


Wyniki ankiety w be2 ukazują pewien trend w naszym społeczeństwie: pomimo mobilności, niezależności i coraz większych możliwości dla singli, Polacy ciągle pozostają sceptyczni co do urlopu w pojedynkę, a fakt braku partnera nie oznacza wolności i elastyczności, lecz raczej barierę w kształtowaniu swojego czasu wolnego. W większości krajów Europy zachodniej obserwuje się odmienną tendencję: ponad połowa ankietowanych nie widzi problemu w indywidualnym kształtowaniu urlopu, a nawet traktuje to jako zaletę.


A co z wakacyjnym flirtem? Lato i urlop sprzyja flirtom. 45% pytanych przez be2 uważa flirt za urozmaicenie urlopu, ale nie konieczność. W końcu celem urlopu jest odpoczynek i naładowanie się nową energią.


Niezależnie od kraju i tradycji, większość singli jest raczej sceptyczna co do tego czy z wakacyjnego flirtu może zrodzić się prawdziwy związek. Wakacyjna miłość pozostawia miłe wspomnienia, lecz rzadko okazuje się stabilna.


be2 - jeden z wiodących światowych serwisów doboru partnerskiego w wykorzystaniem testu osobowości Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Singiel - nieistniejąca kategoria klienta turystyki

Singiel - nieistniejąca kategoria klienta turystyki


Autor: Ewelina Kitlińska


Sigiel nie istnieje jako klient w przeciętnych biurach podróży. Nawet jeśli już jest oferta, która nie posiada ukrytych dopłat, mnóstwa warunków do spełnienia, itd., to na samym końcu okazuje się, że personel zatrudniany przez biura dyskryminuje takie takie osoby. Jak to zmienić?


Czy kiedyś hotele - bo to głównie one są winowajcą wywindowanych dopłat "do jedynek" w ofertach biur turystycznych dla osób wyjeżdżających samotnie - zauważą, że istnieje klient, który oprócz bagażu w postaci walizki nie chce brać ze sobą bagażu w formie żywego inwentarza i najzwyczajniej w świecie podróżuje po prostu sam? Dane z 2004 roku, kiedy był robiony spis powszechny mówią, że w Polsce jest ponad 5 mln singli. Niedawno dotarłam do danych, bodajże Obopu, które wskazują, że jest ich już 7 mln. Sporo. Taka grupa to już jest łakomy kąsek dla kogoś, kto chciałby w niej odnaleźć swojego klienta.

Jednak w ofertach biur podróży singiel niemal nie istnieje jako taka kategoria klienta. Nawet jeśli już jest jakaś oferta, która nie posiada ukrytych i niewidocznych na początku dopłat, mnóstwa warunków do spełnienia, itd., to na samym końcu okazuje się, że personel zatrudniany przez biura najzwyczajniej w świecie dyskryminuje takie takie osoby (np. biuro FunSail, czy Triada - pisałam niedawno o tym przypadku w wp.pl). I dzieje się tak nawet wówczas, gdy płacą więcej niż inni: ci jadący w parach lub większych i hałaśliwych - bo na przykład składających się z rozwrzeszczanych dzieci - grupach.

Bynajmniej nie jest to problem tylko polski, ale w Polsce - w porównaniu oczywiście do cywilizowanych krajów, które usiłujemy dogonić - szczególnie dla tej grupy osób dotkliwy. Bo nie tylko organizator turystyki, ale także uczestnicy sądzą, że osobie wyjeżdżającej samotnie można przydzielić w ostatniej kolejności miejsce w autokarze, pokój w hotelu czy też wysłuchać jej argumentów. Bo w Polsce akceptacja dla takich ludzi nie jest za dużo mimo tego, że od ładnych paru lat nagłaśnia się tekatykę związaną z singlami i usiłuje się zmienić nastawienie doń społeczeństwa.

Jedno co można stwierdzić, to to, że w kwestiach turystyki na pewno single są bardziej sprytne niż jakiekolwiek inne osoby, bo nie chcąc dopłacać drakońskich sum do ofert biur podróży, muszą wykazać się bardzo dużą pomysłowością w organizowaniu swoich wakacji. Na Zachodzie, który nieustannie gonimy, jest wiele serwisów, w których można znaleźć towarzysza na wspólną podróż, takich jak np. Travelspoint.net, Travelsonline.com, TravelersforTravelers.com.

W Polsce dopiero zaczynają powstawać społecznościowe serwisy turystyczne skupione jednak na relacjach z podróży czy pochwaleniu się zdjęciami z tychże, niż na znajdywaniu ludzi, z którymi można wyruszyć razem - choćby po to, aby idąc po najmniejszej linii oporu - czyli korzystając z ofert standardowych biur - nie musieć płacić dopłat do singli. Takim serwisem jest Olneo.pl, działające w wersji beta od października zeszłego roku, a od prawie 2 miesięcy w pełnej wersji. Jest skoncenrowany konkretnie na wyszukiwaniu ludzi na wyjazdy - czy to dalekie i długie, czy też bliskie i krótkie.

W tym samym mniej więcej czasie rozpoczął działalność także serwis Travelfriends.pl. Jeśli idzie o działalność drugiego, to tutaj sami założyciele pozycjonują go jako serwis "turystyki randkowej" lub "podróży z randką" czy jakoś tak. Idea może słuszna, choć mnie osobiście takie nazywanie misji kojarzy się z seksturystyką. Jednak nie to ma wpływ na największe uprzedzenia do tego serwisu. Jego założyciele to te same osoby, które parę lat temu prowadziły biuro Singletour z ofertami dla singli, w których to single musiały robić takie same dopłaty "do singli", jak w każdym innym biurze, a pary miały stawki uprzywilejowane. Biuro miało swoje duże pięć minut organizując sylwestra 2007 dla singli w Spale. Ten jednak okazał się z punktu widzenia uczestników wielką klapą. Biuro po jakimś czasie przestało istnieć (przynajmniej w percepcji potencjalnych klientów). Miejmy nadzieję, że wychodząc teraz na rynek z serwisem podróżniczo-randkowym uwzględniło w biznes planie wnioski z wcześniejszych porażek.

Rozwojowi rynku nic nie robi tak dobrze, jak konkurencja. Skoro pytanie o to, kiedy hotele zauważą singla jako klienta pozostaje retorycznym, to tej stale rosnącej grupie osób na pewno przydadzą się serwisy pomagające zorganizować podróż lub towarzystwo do wyjazdu. Jest też szansa, że po takich wakacjach single przestaną nimi być i wówczas będą w targecie standardowych biur podróży. Wątpliwe jednak, aby nauczone kreatywności w wymyślaniu sobie wakacji zwróciły się tam, gdzie wcześniej nie były nawet zauważane.


Ewelina Kitlińska www.kitlinska.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.