niedziela, 30 października 2016

Bezpieczne wakacje! Część II. Woda jest żywiołem. Utonięcia.

Bezpieczne wakacje! Część II. Woda jest żywiołem. Utonięcia.


Autor: M-S-M



Ratownicy są zgodni, wystarczy moment. Chwila nieuwagi i tragedia gotowa. Statystyki są bezwzględne. Każdego roku w Polsce dochodzi do kilkuset utonięć.


Powodów jest wiele, najczęstsze z nich, to:kąpiel w miejscach niedozwolonych i niestrzeżonych, kąpiele pod wpływem alkoholu, brawura i chęć pokazania się, rodzicielskie zaniedbania. Woda jest żywiołem, a te zawsze rządzą się własnymi prawami - apelują WOPRowcy. Trzeba ją szanować.

Zbliżają się wakacje, a wraz z nimi wyjazdy nad jeziora, rzeki, morze... Czy można ustrzec się przed tragedią? Co zrobić, by czas urlopu przyniósł relaks, odpoczynek i radość?

1. Kąp się tylko w miejscach strzeżonych.
Znam kilku śmiałków, którzy bez chwili wahania wskakują do nieznanej im dotąd wody. A komu jeszcze grozy zbyt mało, dodam, że dziwnym trafem najczęściej są to miejsca nie tylko niestrzeżone, ale także całkowicie wyłączone z możliwości kąpieli wodnych. Za takie wykroczenie można zostać obciążonym mandatem - chociaż to niewiele w stosunku do realnego zagrożenia, jakim jest utonięcie. Polecam zatem wszystkim nie wysyłanie swojego rozsądku na urlop i podjęcie decyzji o pływaniu tylko w miejscach wyznaczonych, tam, gdzie są ratownicy. To oni czuwają nad naszym bezpieczeństwem. Oni każdego dnia sprawdzają, czy kąpiel będzie bezpieczna, informując o tym kolorowymi flagami wieszanymi na wieżach ratowniczych. Biała oznacza, że kąpiel jest dozwolona; czerwona zaś zagrożenie i bezwzględny zakaz kąpieli. Brak flagi, to natomiast nieczynne kąpielisko.

2. Zawsze czuwaj nad dziećmi.
Oczywistym powinno być dla rodziców bądź opiekunów dzieci - szczególnie tych małych - że w trakcie zabaw we wodzie nie wystarczy im opieka ratowników. To przede wszystkim na rodzicach spoczywa odpowiedzialność związana z zapewnieniem pociechom bezpieczeństwa. Wielokrotnie byłam jednak świadkiem scen, w których dzieci - od tych ledwo chodzących, aż po pełnych pomysłów 9-10latków były pozostawione bez opieki, same sobie na brzegu morza, jeziora, rzeki... Rodzice zaś zajęci własną rekreacją - opalaniem, graniem w piłkę, znajomymi - kompletnie zapomnieli o bawiących się w wodzie dzieciach. To skrajna nieodpowiedzialność! Należy bowiem być blisko dzieci i nawet na moment nie spuszczać z nich oczu. Wystarczy chwila, by dziecko potknęło się czy zostało popchnięte i przewróciło się do wody, z której bardzo często nie jest w stanie samo się podnieść. Konsekwencje mogą okazać się tragiczne!

3. Nigdy nie wchodź do wody pod wpływem alkoholu i innych środków odurzających.
Każda ilość wypitego alkoholu może okazać niebezpieczna. Czasem wystarczy tylko jedno piwo... Najpierw wzrasta euforia i poczucie pewności siebie. Obniża się poziom krytycyzmu i zaburzona zostaje równowaga oraz koordynacja ruchowa. To wtedy najchętniej pokazalibyśmy całemu światu, jakimi świetnymi jesteśmy pływakami, skoczkami, nurkami... Nikt nie jest jednak w stanie w pełni kontrolować własnych zachowań po spożyciu alkoholu. Dlatego właśnie wtedy kąpiele mogą okazać się bardzo niebezpieczne. Nie warto ryzykować!

4. Ceń siły na zamiary.
Brawura, lekceważenie przepisów, chęć pokazania się, ryzykanctwo... Długo można by wymieniać kolejne przyczyny nieszczęśliwych wypadków nad wodą. Skutki bywają jednak bardzo do siebie podobne i niestety tragiczne. Wodzie należy się szacunek, a wszystkie głupie i ignoranckie wobec sił natury „zabawy" nie pozostają bezkarne.

5. Kapok - drugie życie.
Żaglówki, łódki, kajaki, rowery wodne... Wsiadając na ich pokład zawsze należy pamiętać o założeniu na siebie kapoka. To zabezpieczenie, którego powinni używać wszyscy. Nie tylko dzieci oraz osoby nie umiejące pływać. Kapoki nie mają być przykrym obowiązkiem, ale kamizelkami ratującymi życie! W momencie wypadnięcia za burtę, bądź przewrócenia się jednostki pływającej nie będzie już czasu na ubieranie kapoka. Nawet osoby świetnie pływające w chwili stresu mogą nie poradzić sobie z żywiołem wody (najczęściej głębokiej). Wystraszony, spanikowany człowiek, który znienacka wpada do wody, zaczyna się topić. Czy ratunek nie przyjdzie zbyt późno?


To od nas w dużej mierze zależy, jakie wspomnienia przywieziemy ze sobą z wakacyjnych urlopów. Weźmy więc pod uwagę powyższe wskazówki. W chwili zagrożenia zaś spokój i opanowanie oraz podstawowe umiejętności udzielania pierwszej pomocy, mogą okazać się zbawienne.


http://www.turystyka24h.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Co robić, gdy samolot leci w kulki?

Co robić, gdy samolot leci w kulki?


Autor: Mirosław Nikolin


Czy istnieje jakieś remedium na obecną sytuację, w której samoloty - wbrew naturze - stoją na ziemi, a człowiek - także wbrew naturze - koczuje na lotniskach? No ba.

Remedium jest tuż obok nas. Wystarczy, że podróżnicy opuszczą nieco wzrok, tęsknie błądzący po niebiosach, i rozejrzą się po ulicach. Co tam jeździ? Autokary. A co w związku z nimi można kupić? Ano - bilety autokarowe. Lepsze niż bilety lotnicze, bo dostępne od ręki. Również przez Internet. W jaki sposób? Prosty. Wystarczy wykonać trzy kroki:

1. wejść na stronę systemu sprzedaży biletów np BiletyAutokarowe.pl

2. wybrać z oferty przewoźników z całej Europy trasę, która nam odpowiada

3. opłacić i wydrukować bilet

I tyle. Potem należy już tylko udać się na dworzec lub przystanek. Procedura jest znacznie łatwiejsza niż w przypadku linii lotniczych, gdzie nie tylko kupno biletu wiąże się z bardziej skomplikowanymi formalnościami, ale również swoje należy przecierpieć przed wejściem na pokład maszyny. Odprawy, kontrole... Co może być gorszego? Chyba tylko nudna podróż, w trakcie której przeciążenia spłaszczą wam mózg, a nuda niemal zabije (chyba że lubicie podziwiać chmury od najmniej ciekawej strony).

Spójrzmy dla porównania na autokar: łatwa i szybka odprawa pasażerów? Jest. Ciekawa podróż? Jest - możesz nie tylko patrzeć za okno, ale nawet trochę pozwiedzać podczas postoju. Odporność na warunki pogodowe i wulkaniczne pyły? Jest, jest, wszystko jest. Nad czym można się zastanawiać? Gdy samolot leci w kulki, wybierz autokar. Proste.


BiletyAutokarowe.pl - przewozy międzymiastowe, międzynarodowe, transfery na lotniska, bilety lotnicze, hotele. Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wielopoziomowe parkingi koło lotnisk

Wielopoziomowe parkingi koło lotnisk


Autor: Radosław Witek


Coraz szybszy i intensywniejszy rozwój podróży samolotami sprawia, że z tego środka komunikacji korzysta również coraz więcej ludzi.


Na zwiększającą się popularność latania samolotami wpływ ma także fakt, że dostęp do nich jest coraz łatwiejszy, a nierzadko także tańszy w porównaniu do pociągów lub samochodów (a z całą pewnością szybszy). Nie dziwią więc plany rozbudowy lotnisk w Polsce, a jednym z najprężniej rozwijających są oczywiście te z największych miast: Warszawy czy Krakowa, które rozbudowują się na różne sposoby.


Parking i lotnisko powinny być ze sobą połączone także pod względem rozbudowy infrastruktury, i tak robi się m.in. w Krakowie. Zbudowano tam parking wielopoziomowy koło terminala lotniczego w celu pomieszczenia większej ilości samochodów osobowych. Posiada on pięć kondygnacji, a póki co może pomieść 424 pojazdy osobowe na 3 piętrach. Docelowo ma on zmieścić 1243 samochodów na wszystkich kondygnacjach. Parking i lotnisko zyskały w ten sposób również dodatkową przestrzeń na autokary oraz busy, które mogą parkować na dotychczasowych miejscach.


Inwestycja ta powinna się bardzo szybko zwrócić, ponieważ wraz z budową parkingu przewiduje się rozbudowę samego lotniska oraz wybudowanie nowego hotelu w pobliżu terminalu. Wielopoziomowy parking i lotnisko mają być połączone specjalnie skonstruowaną kładką, znajdującą się na drugiej kondygnacji. Jest to jedna z największych inwestycji w Krakowie w ostatnich latach, a ponadto jedna z najbardziej rozbudowanych konstrukcji w całym województwie małopolskim.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

4 sposoby na niezadowolenie z podróży

4 sposoby na niezadowolenie z podróży


Autor: Mirosław Nikolin


No cóż, zdarza się. Zdarza się, że wyjazd nie wypali. Może przez złą pogodę, może przez niespodziewaną epidemię przereklamowanej choroby, może przez nagły skurcz w kolanie, który zepsuje najlepszy podryw na Hawajach. Po prostu zdarza się. Ale to nie znaczy, że nie możesz zrekompensować sobie pecha.


Sposób pierwszy:

Zrelaksuj się - poprzez prace domowe. Nie udało się na wyjeździe? Zapomnij o nim! Zajmij się majsterkowaniem (jeśli lubisz), sprzątaniem (jeśli lubisz) czy doszlifowaniem wyglądu swojego ulubionego pokoju, na przykład przez zakup fajnego stolika (na pewno lubisz). Nie myśl o porażkach na wyjeździe - to klucz do sukcesu!

Sposób drugi:

Opowiedz o niewygodach podróży. Poważnie - spotkaj się ze znajomymi i wygadaj, wyrzucając z siebie wszystko, co cię zdenerwowało czy zawiodło. To skuteczna metoda - już wyjaśniamy, dlaczego. Otóż dzieląc się tak bogatymi wrażeniami, skupisz na sobie uwagę kumpli i może nawet zmusisz ich do współczucia (nie oszukuj się - to zawsze sprawia przyjemność). A po drugie - wiele sytuacji może nagle wydać się zabawnymi. A lepiej śmiać się z czegoś, niż nad tym płakać, nieprawdaż?

Sposób trzeci:

WYŻYJ SIĘ! AAAAAAAAAAAAAAAAA! Właśnie tak. Idź na siłownię i wypuść z siebie parę, która gromadziła się w ciągu ostatnich tygodni. Zapisz się na kurs boksu. Skocz na bandżi (tak, wiemy że bungee - ale bardziej lubimy własny sposób zapisywania). Przebiegnij długość maratonu. Pojeździj rowerem na ekstremalnych trasach. Weź udział w corridzie. Zaczep ochroniarza w najpodlejszej spelunie w mieście i obraź jego matkę. No dobra, w ostatnim przypadku nieco przesadziliśmy. Ale chyba wiesz, jaki rodzaj odreagowania mamy na myśli.

Sposób czwarty, ostatni, najlepszy:

Spróbuj jeszcze raz! Spróbuj podróży, znaczy. Wyjedź. Zaopatrz się w tanie bilety lotnicze i wyleć choćby gdzieś w pobliże - ale daj sobie drugą szansę. Nie muszą to być kolejne wielkie wczasy; ot, po prostu spróbuj wycieczki rekompensacyjnej. Przecież kochasz podróże, prawda? Gdyby było inaczej, sam powrót do domu z nieudanej wyprawy byłby dla ciebie tak wielką przyjemnością, że nie zadawałbyś sobie trudu szukając metody na wynagrodzenie nieudanych wakacji...


Tanie bilety lotnicze - www.ProBiz.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Podróże singli

Podróże singli


Autor: Radosław Witek


Plusem samotnej wyprawa jest to, że nie musimy wypracowywać kompromisów ze współtowarzyszem podróży i robimy to, na co mamy ochotę. Niestety samotna podróż oznacza także, że gdy przydarzy nam się coś niespodziewanego jesteśmy zdani wyłącznie na siebie


Plusem samotnej wyprawa jest to, że nie musimy wypracowywać kompromisów ze współtowarzyszem podróży i robimy to, na co mamy ochotę. Niestety samotna podróż oznacza także, że gdy przydarzy nam się coś niespodziewanego jesteśmy zdani wyłącznie na siebie. Wyjazdy dla singli oznaczają, że muszą oni zadbać o swoje bezpieczeństwo. Jak to zrobić? Przede wszystkim skserujmy wszystkie dokumenty, które ze sobą zabieramy. Oryginały i ksera trzymajmy osobno – mniejsze jest wtedy prawdopodobieństwo, że zgubimy jedne i drugie. Zapiszmy w mailu lub w komórce numery swoich dokumentów. To wszystko przyda się na wypadek kradzieży.

Przed wyjazdem koniecznie wypiszmy sobie numery do polskiej ambasady, w kraju, który jest celem naszej podróży. Niech ktoś bliski wie o naszych planach, posiada nasz numer telefonu lub adres mailowy oraz adres hotelu, w którym się zatrzymamy. Wakacje dla singli mogą być w pełni bezpieczne o ile będziemy przestrzegać pewnych reguł bezpieczeństwa i nie ufać zanadto przygodnym znajomym (nie opowiadajmy o tym gdzie i jak długo planujemy zostać ani że jesteśmy zupełnie sami w obcym dla siebie miejscu). Zasada ograniczonego zaufania dotyczy także spożywania napojów alkoholowych. Nie pozwólmy nikomu kupować sobie drinków. Dobrze jest poznać kulturę kraju, by nie narażać się na dezaprobatę tubylców ubiorem czy zachowaniem.

Warto też skorzystać z coraz bogatszej oferty biur podróży proponujących wakacje dla singli, z pewnością będzie na nich bezpieczniej niż na samotnym wyjeździe.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.