czwartek, 7 lutego 2019

Bezpieczny wyjazd na narty

Bezpieczny wyjazd na narty


Autor: marcin.marc


Planowanie wyjazdu na narty to zawsze euforia i gorączkowe oczekiwania. Czas ucieka, a kupić jeszcze trzeba nowe gogle, bieliznę termiczną, a najlepiej wymienić cały sprzęt. Największe kurorty kuszą już noclegami połączonymi ze skipass.


Popularne Free ski weeks organizują już nie tylko Risoul czy Livignio. Warto jednak pamiętać, że do wyjazdu w góry należy się dobrze przygotować. I zacząć przygotowania odpowiednio wcześnie, najlepiej już latem. Zadbaj o kondycję Pamiętać należy bowiem nie tylko o sprzęcie i dobrej zabawie, ale również o tym, co ją gwarantuje, czyli kondycji fizycznej.

Po wielu miesiącach spędzonych w biurze, najczęściej tylko wydaje się nam, że jesteśmy w formie. Warto więc zacząć biegać i wybrać się na siłownię. Silniejsze mięśnie ograniczą bowiem ryzyko kontuzji, która na stoku może się zdarzyć nawet najlepszym. A wtedy wyjazd na narty będzie tylko przykrym wspomnieniem. Najważniejsze są oczywiście mięśnie nóg - zwłaszcza uda i łydki. Zadbaj o sprzęt Najlepiej jeszcze przed szczytem sezonu oddać narty, bądź deskę snowboardową do serwisu w celu ich nasmarowania i przejrzenia wiązań. Nie tylko w trosce o swój komfort, ale przede wszystkim bezpieczeństwo, które gwarantuje nam profesjonalnie przygotowany sprzęt. Narty za granicą - podobnie jak inne elementy ekwipunku - są bowiem droższe niż w Polsce.

Serwis na stoku też nie należy do najtańszych, więc na takiej zapobiegliwości zyskujemy podwójnie. Pamiętajmy też o kasku, który zazwyczaj jest obowiązkowy dla dzieci, ale niektóre ośrodki już wprowadzają obostrzenia także dla dorosłych. Niezależnie od lokalnych przepisów, warto samemu rozważyć, czy nie powinniśmy po prostu zadbać o własną głowę. Zadbaj o ubezpieczenie Jeszcze przed wyjazdem należy też wykupić ubezpieczenie. Często gwarantuje je już biuro podróży, organizujące wyjazd, ale zawsze dokładnie sprawdź zakres ochrony. Specjalne ubezpieczenie dla narciarzy powinno nie tylko gwarantować bezpłatne leczenie i hospitalizację, ale również ewentualny transport ze stoku. W najlepszych opcjach - które niestety są także najdroższe - liczyć też możesz na zwrot niewykorzystanych z powodu kontuzji kosztów skipassu. Jeśli masz drogi sprzęt, rozważ czy nie opłaca się podnieść w niewielkim stopniu składki, by zyskać szerszą ochronę. W ten sposób zadbać można także o sprzęt.

Część opcji pokrywa bowiem koszty naprawy zniszczonych nart czy deski snowboardowej, albo nawet zakup całkiem nowego zestawu. Zadbaj o skórę Zima zimą, ale każdy choć minimalnie doświadczony narciarz wie, że słońce operuje na stokach równie intensywnie jak młodzi narciarze. Zabierz więc ze sobą także kremy z wysokim filtrem UV i sztyft do ust. Lepiej mieć też profesjonalne gogle, które chronią przed przed szkodliwym promieniowaniem. Z pewnością nie opłaca się również oszczędzać na bieliźnie termicznej. Tańsze modele to najczęściej wyrzucanie pieniędzy w błoto. Lepiej wybrać sprawdzonych producentów i ich wyroby. Nawet jeśli - z powodu ceny - nie kupimy wszystkich, które nam się wymarzyły.


Materiały podesłane przez Wygda Travel.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sprawdzone metody na zimne wieczory w górach

Sprawdzone metody na zimne wieczory w górach


Autor: Marek Zegarek


Wybierasz się w góry? Zadbaj o swoje wyposażenie i zabierz ze sobą to co z pewnością będzie ci niezbędne. Prezentujemy kilka sprawdzonych porad dla turystów.


Ci z nas, którzy naprawdę lubią góry i chętnie spędzali by w nich każdą wolną chwilę potrafią docenić każdą, nawet najmniejszą cząstkę górskiego krajobrazu i wszystkiego co się z nim wiąże. Wschody i zachody słońca, górskie wędrówki, odpoczynek na górskim zboczu czy sen pod gołym niebem – to wszystko sprawia, że miłość do gór przychodzi wielu z nas niezwykle łatwo i zostaje w nas na bardzo długi czas lub na zawsze.

Góry to jednak obszar, w którym każdy powinien mieć się na baczności, bez względu na to ile czasu w nich spędził. Nieprzewidziane zmiany klimatu, opady czy spadająca temperatura mogą niejednej osobie pokrzyżować szyki czy dać się znacznie we znaki.

Jak przygotować się na górskie warunki?

Aby nie dać się zaskoczyć zmiennej górskiej pogodzie warto zawsze w swoim ekwipunku posiadać kilka przydatnych rzeczy.

Po pierwsze bielizna termoaktywna – to nieoceniona ochrona dla naszego organizmu nie tylko w zimne wieczory, ale i na co dzień, kiedy narażeni jesteśmy na ostre podmuchy wiatru czy opady atmosferyczne. Bielizna termoaktywna pozwala naszemu organizmowi utrzymać stałą i niezbędną dla zdrowia temperaturę. Jej właściwości są szczególnie nieocenione w czasie nocowania w namiocie czy pod gwiazdami, kiedy temperatury mogą wahać się od kilku do kilkunastu stopni w ciągu paru godzin.

Innym niezwykle przydatnym elementem wyposażenia w górach jest ciepły i wytrzymały śpiwór. Odpowiedni śpiwór powinien być łatwy do spakowania i zabrania ze sobą w każdym nawet najmniejszym plecaku turystycznym. Powinien oferować nam szczelne oraz stałe zabezpieczenie przed wiatrem i zimnem. Jaki zatem sprzęt oferuje nam te wszystkie właściwości, które są w stanie zagwarantować nam odpowiednie warunki w górach? Firm oferujących profesjonalny sprzęt turystyczny można wymienić co najmniej kilka, między innymi Petzl, Salewa czy The North Face. Wybierając sprzęt jednego z tych producentów możemy mieć pewność, że otrzymamy odpowiednią ochronę w każdych nawet bardzo skrajnych górskich warunkach.


Najlepsza w góry bielizna termoaktywna tylko w 8a.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Mapy rowerowe w Google Map

Mapy rowerowe w Google Map


Autor: Lodowa


Jazda na rowerze do sport praktycznie dla każdego. Nawet osoby z różnego rodzaju problemami zdrowotnymi mogą bez przeszkód pedałować. Trzeba jednak pamiętać, żeby w tym rowerowym szaleństwie nie zapomnieć o bezpieczeństwie zarówno swoim, jak i innych użytkowników drogi.


Właśnie ze względów bezpieczeństwa najlepszym rozwiązaniem jest korzystanie ze ścieżek rowerowych i specjalnych szlaków wycieczkowych. Nie każdy jednak zna na tyle swoją okolicę, aby wiedzieć, gdzie takowe się znajdują. Bardzo pomocne w tym aspekcie z pewnością będą mapy rowerowe znajdujące się w Google Maps.

Dzięki tej internetowej aplikacji w łatwy sposób możemy sprawdzić, gdzie w pobliżu naszego miejsca zamieszkania znajdują się trasy przygotowane specjalnie dla rowerzystów. Google Maps umożliwia także zaplanowanie własnej wycieczki. Mamy możliwość wyboru trasy ze względu na walory estetyczne, jej trudność lub długość. Dzięki mapom rowerowym można także sprawdzić czy odcinek trasy, którym mamy zamiar się poruszać, jest nadal dostępny w rzeczywistości.

Aktualizacja aplikacji Google jest przeprowadzana na tyle często, że te mapy są bardzo wiarygodnym źródłem informacji. Znajomość całej trasy pozwala także na zaplanowanie wycieczki w taki sposób, aby odwiedzić określone zabytkowe miejsca.

Niestety w aplikacji znajdziemy także pewne niedociągnięcia. Przykładem mogą tutaj być niektóre trasy, które nie zostały jeszcze w ogóle wprowadzone do systemu. Warto jednak pamiętać, że mapy rowerowe w Google Maps są jednym z najnowszych dodatków tej aplikacji i nadal są udoskonalane.

Wielki plusem tego typu map jest to, że możemy je wydrukować i zabrać ze sobą na wycieczkę rowerową. Jeśli posiadamy telefon z dostępem do Internetu to nawet nie ma takiej potrzeby. Wystarczy zapisać wybraną trasę w pamięci na swoim koncie Google, dzięki takiemu rozwiązaniu w każdej chwili bez żadnego problemu możemy sprawdzić czy poruszamy się zgodnie z planem.

Wielkim ułatwieniem dla wszystkich użytkowników rowerów jest także to, że Google najczęściej proponuje trasy mniej uczęszczane. Jeśli nie mamy ochoty jeździć po zatłoczonych trasach możemy wybrać trasy odludne i rozkoszować się jazdą.


Jeśli szukasz większej porcji informacji o rowerach wejdź na stronę narower.net.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Fitness na trampolinie

Fitness na trampolinie


Autor: andax


Trampolina ogrodowa to nie tylko świetna zabawka dla dzieci, ale również rewelacyjne narzędzie do ćwiczeń mięśni nóg czy pleców. Każda osoba posiadająca trampolinę, powinna ją wykorzystywać podczas swoich treningów.


We współczesnych warunkach pragniemy podtrzymywać dobrą kondycję fizyczną. Staramy się wybierać najbardziej optymalne rozwiązania, które by zaoszczędziły nasz czas i wydatki. Bardzo użytecznym urządzeniem, dzięki któremu można zrzucić zbędne kilogramy, a jednocześnie odpocząć i po prostu dobrze spędzić czas wolny jest trampolina. Skoki na trampolinie są niezwykle popularne wśród miłośników aktywnego odpoczynku: 8 minut ćwiczeń na trampolinie mogą zamienić 3 km biegania i 20 minut skoków, 1 godzinę ćwiczeń na stepperze. Jednak zajęcia te nie tylko nie są męczące, odwrotnie – dodają sporo sił i pozytywnej energii.

Skoki na trampolinie mają właściwości aerobiku i pomagają skutecznie zrzucić wagę. 30 minut biegania można zamienić 10 minutami korzystania z trampoliny, przy czym nie będzie to męczące dla stawów w kolanach. W taki sposób urządzenie to ułatwia kształtowanie sylwetki, wzmocnienie kręgosłupa i stawów, pomaga zwalczyć płaskostopie, rozwija koordynację, zwinność i wytrwałość.

Ponieważ początkowo trampolina była urządzeniem treningowym zawodowych sportowców, opracowany został cały cykl ćwiczeń, pomocnych w kształtowaniu mięśni brzucha, bioder i pośladków. Istnieje również możliwość ułożenia sobie ćwiczeń we własnym zakresie, dla wzmocnienia nóg i pleców. W trakcie skoków, ciśnienie zmienia się w taki sposób, że zaczyna działać na komórki, rozluźniając ciało i umysł, niczym masaż. Oprócz tego, że trampolina jest idealnym urządzeniem treningowym dla zmniejszenia tkanki tłuszczowej , sprawia, że skóra staje się bardziej elastyczna. Udowodniono również, że ćwiczenia na trampolinie spowalniają proces starzenia się.

Poświęcając skokom na trampolinie 5-10 minut dziennie, już po upływie dwóch tygodni pojawią się pierwsze sukcesu takiego treningu. Zdrowie psychiczne ulegnie znacznej poprawie, a ulubione ubrania będą idealnie dopasowane.

Skacząc na trampolinie można delektować się niezwykłym poczuciem lekkości, polotu, zafundować sobie dawkę pozytywnych emocji.


Kup trampolinę fitness w sklepie hop-sport.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

środa, 6 lutego 2019

Turystyczne rajdy konne, geneza

Turystyczne rajdy konne, geneza


Autor: muzykolog84


Podróżowanie to wielka przyjemność. Jeżeli nie coś więcej. Wędrówki małe i duże kształtują nasze charaktery, światopogląd. Kierunek i sposób jaki wybierzemy dla naszej włóczęgi nie jest bez znaczenia. A czy może być lepszy sposób na poznanie wielu inspirujących miejsc niż z perspektywy końskiego grzbietu?


Najprostsza definicja rajdu konnego to bodaj ta z albumu Marzeny Józefczyk Najpiękniejsze Szlaki Konne w Polsce – „co najmniej dwudniowa wycieczka konna”. Zdaje się ona nazbyt skrótowa. W pojęciu „rajdy konne” bowiem zawiera się właściwie cała turystyka konna, a ta jest bardzo zróżnicowana. Aby pojąć to ciekawe zjawisko, warto prześledzić historię konnych wędrówek.

Rozróżnia się dziś rajdy konne sportowe, nazywane nieraz rajdami długodystansowymi oraz rajdy konne turystyczne. Niewiele mają one już dziś wspólnego, choć można powiedzieć wywodzą się z tego samego źródła – konnicy wojskowej. Kawaleria, jazda lekka lub pancerna zawsze odgrywały ważną rolę w dziejach Europy. Jej atutem, przewagą nad piechotą była szybkość. Wymienić warto choćby działające przez zaskoczenie czambuły tatarskie czy nieuchwytne chorągwie lisowczyków, które w XVII wieku pokonywały nawet sto pięćdziesiąt kilometrów dziennie siejąc chaos na tyłach wroga. Tempo w jakim najlepsze jednostki wojskowe pokonywały teren było podziwiane w całym cywilizowanym świecie. Błyskawiczne działania zaczepne nazywane były zagonami, wypadami czy w końcu rajdami. W czasie pokoju oddziały kawaleryjskie często organizowały rajdy w celach ćwiczeniowych. Wiek XIX przyniósł długie okresy bez walk, kult jednostki, zainteresowanie historią, legendarnymi rajdami konnicy. W 1874 roku węgierski porucznik o nazwisku Zubowitz założył się, że w przeciągu piętnastu dni pokona konno dystans z Wiednia do Paryża. Zakład wygrał a wyczyn był szeroko komentowany w prasie całej Europy. Podobne wyścigi były coraz bardziej popularne wśród oficerów jazdy. Określenie wyścigi wydaje się odpowiednie, czynnik rywalizacji był bowiem decydujący. Można więc tutaj doszukiwać się genezy długodystansowych rajdów sportowych. Pod koniec XIX wieku, na fali modernistycznych haseł powrotu do natury, ludowości zaczęły być organizowane pierwsze podróże krajoznawcze. Były to początki turystyki w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. Organizowano rajdy z Krakowa do Zakopanego, z Góry Kalwarii do Warszawy i inne. Pierwsze turystyczne rajdy konne.

Można by powiedzieć, że geneza rajdów sportowych jest wojskowa – a turystycznych, cywilna, mieszczańska. Trzon wydaje się jednak wspólny: być może nieco naiwne wyobrażenie jeźdźców z czasów, gdy człowiek, koń, natura żyli w doskonałej harmonii. Jazda konna jako symbol wolności przewijała się od początku romantyzmu, by wspomnieć choćby wiersz Goethego Laßt mich nur auf meinem Sattel gelten!

Pozwólcie przyzwyczaić mi się do mego siodła!
Zostańcie w waszych szałasach, namiotach!
A ja wyruszę szczęśliwy w szeroką dal,
Nad moją głową tylko gwiazdy.
(...)

Skoro więc koń daje wolność, a wolność to szczęście – komuż można by zazdrościć bardziej niż żołnierzom jazdy kozackiej, husarskiej czy tatarskiej? Czytając powieści Sienkiewicza do dziś wielu wzdycha: „Jakie to były piękne czasy; galop po stepach, wiatr we włosach”. Jest to oczywiście olbrzymie uogólnienie. Wyprawy konne mają też inne źródła jak choćby przeprawy górskie czy pielgrzymowanie obok konia. W Rosji XIX-wiecznej koń był raczej kojarzony z eksploracją Syberii, we Francji natomiast późny romantyzm skupiał się na wrażeniowości – a nie historycznym wyprawom wojennym.

Korzenie rajdów konnych są ciekawe także z tego względu, że dziś często się do nich wraca. Na Ukrainie odbywają się rajdy wzdłuż dawnych granic Rzeczpospolitej, w Polsce istnieje Szlak konny 12 Pułku Ułanów Podolskich, we Francji organizuje się przeprawy przez Pireneje drogą pielgrzymkową św. Jakuba, w Ameryce pasjonaci jeździectwa szukają fragmentów marszruty legendarnej wyprawy Tschiffely'ego z 1925 roku. Turystyczne rajdy konne dają nie tylko przyjemność z obcowania z koniem. Można poznać legendarne rasy koni (by wspomnieć choćby hucuły w Bieszczadach, achały-tekińskie w Uzbekistanie, kabardyńce w północnym Kaukazie, araby w Maroko czy konie mongolskie) i różne kultury „od środka”. Łatwiej nawiązać kontakt z dziką przyrodą, gdyż zwierzęta nie wyczuwają zagrożenia ze strony człowieka, gdy ten siedzi na koniu. Można wziąć udział w tradycyjnym spędzie owiec w Argentynie czy przejechać trasę, którą przemierzali lisowczycy pod Chocimiem na Ukrainie. Tam usiąść w zrekonstruowanym siodle XVII-wiecznego husarza, wziąć do ręki pistolet skałkowy, szablę kozacką czy łuk refleksyjny.


Rajdy konne po Ukrainie organizuje grupa lisowczyków. Polecam! Więcej na temat rajdów konnych na świecie w kolejnych moich artykułach.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.