wtorek, 25 sierpnia 2015

FYROM - wspomnienia z Macedonii

FYROM - wspomnienia z Macedonii


Autor: Ewelina Poleszak


Oficjalna nazwa Macedonii brzmi Była Jugosłowiańska Republika Macedonii (ang. FYROM) i wiąże się to ze sporami między obecną Macedonią a Grecją. Na pytanie jaka jest Macedonia bez zastanowienia odpowiadam jednym zdaniem. Macedonia to kraj kontrastów.


Spacerowałam ulicami głównych miast i zastanawiałam się jak to możliwe, by w jednym momencie niemal jednocześnie zachwycić się pięknem widoków i zdegustować brudem i obdartymi, brzydkimi, zaniedbanymi kamienicami, tudzież innymi zniesmaczonymi obrazami, jak żebrające o jednego denara dzieciaki. I zapewne niektórzy mogą zaprotestować w tym momencie i powiedzieć, że takie widoki to i w Polsce da się ujrzeć. Jest jednak „coś" w tym kraju, co budzi pozytywne uczucia. „Coś", co sprawia, że my Polacy czujemy się tam dobrze. Może właśnie dzięki gościnności i uprzejmości Macedończyków. A może po prostu inny klimat? Myślę, że cokolwiek by to nie było to warto zainteresować się tym krajem, choćby ze względu na możliwość tanich wakacji.

Oficjalna nazwa Macedonii brzmi Była Jugosłowiańska Republika Macedonii (ang. FYROM) i wiąże się to ze sporami między obecną Macedonią a Grecją. Kraj ten ma ciekawą historię i aż ciężko uwierzyć, że dawniejsza starożytna Macedonia znacznie różniła się od dzisiejszej, nie tylko pod względem terytorialnym, ale również posiadała odmienne zwyczaje i tradycje. Interesująco jest także to, jak bardzo stolica kraju - Skopje różni się wyglądem, strukturą demograficzną i religijną od południowej części kraju, ba nawet od środkowej, a przecież kraj ten w porównaniu do Polski jest bardzo mały - ma zaledwie 25 713 km².

Cała Macedonia to wyżynno - górzysta kraina. Przemierzając ją z północy na południe, najpierw autostradą, a później pociągiem dostrzegłam wspaniałe walory turystyczne tego kraju, niestety mało wypromowane. Ale może właśnie dzięki temu Macedonia potrafi jeszcze zachwycać spokojem. Brak w niej zgiełku typowo turystycznych państw, pomijając oczywiście samą stolicę i Ohrid, który jako jedyne miasto w Macedonii wpisane jest na Listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Gorąco zachęcam do odwiedzenia tego miejsca. Macedończycy mówią o czarodziejskiej energii jaka płynie stamtąd. Myślę, że nawet sama tego doświadczyłam. Natomiast nie warto wierzyć w naturalność pereł, które można tam kupić na każdym kroku. Jezioro Ohrydzkie jest rzeczywiście bardzo czyste, ale perły - te prawdziwe - dawno już zginęły ze straganików handlarzy. I dodam jeszcze ku przestrodze im wyżej tym drożej. Ohrid ma niezliczoną ilość cerkwi. Spacerując wąskimi uliczkami nie sposób ich nie zauważyć. Bardzo przyjemne miejsce warte zobaczenia. Urok tego miasta porównywany jest z Krakowem w Polsce.

Niedaleko Ohrid położona jest Bitola znana z wysokich obcasów i bardzo kunsztownego życia. Miasto to jest drugim co do wielkości po stolicy. I tu spędziłam większość czasu, poznając innych młodych ludzi spragnionych wrażeń i nowych znajomości. Wszyscy przyjechaliśmy tam ze względu na projekt „Media Training" zrealizowany w ramach Programu Youth in Action. Nie bez kozery wybrano specjalnie dla tego projektu miasto Bitola. Pod względem komunikacyjnym ma idealne położenie - bardzo dobre połączenie ze Skopje i ogólnie całym krajem, leży zaledwie 18km od granicy z Grecją, u podnóża gór Baba, a w okolicach jest zlokalizowany Park Narodowy Pelister. Niestety zwiedzałam go jedynie przez okno autobusu. Za to opierając się na swoim doświadczeniu zachęcić mogę do zwiedzenia ruin starożytnego miasta Heraklea Lyncestis (5km od Bitoli). Zachował się tu amfiteatr w dość dobrym stanie i kilka pomników, piękne mozaiki, które jesienią częściowo są przysypywane piaskiem dla zabezpieczenia przed zimą. Latem zaś można je podziwiać w całej okazałości. Bilet wstępu obejmuje od razu cenę za przewodnika.

Na koniec słów kilka o stolicy Macedonii- Skopje, choć może od niej zacząć powinnam. Jak każda stolica pełna chaosu, choć może tu w szczególności daje się we znaki chaos architektoniczny. Budynki rzeczywiście wyrastają z ziemi tworząc nieco bałagan architektoniczny. Macedończycy zwrócili nam uwagę, że jest to pozostałość po trzęsieniu ziemi w 1963 r., które obróciło stolicę w kompletną ruinę. Dla upamiętnienia tej chwili został zatrzymany zegar umieszczony na jednym z historycznych budynków. Lista miejsc wartych do zwiedzenia w Skopje podana jest w każdym przewodniku, ale ja w szczególności polecić chciałabym Stary Bazar. Znajduje się on w starej części Skopje i emanuje niesamowitą atmosferą. W samym centrum Skopje, pomiędzy nową a starą częścią stolicy znajduje się Kamienny Most. Jest bardzo dobrze zachowany, ma 12 półokrągłych łuków i schodząc z niego, niemal na wprost kierując się ku przodowi można dojść do Daut Paszyn Amam - miejskich łaźni z XV w. Miejsce to powszechnie uznawane jest za najwybitniejszy zabytek świeckiej architektury muzułmańskiej. W budynku łaźni odbywają się spektakle teatralne, koncerty, promocje książek, wystawy rysunku, rzeźby, obrazu. Według mnie świetnie wykorzystano ten zabytkowy budynek jako galerię sztuki.

W Skopje trzeba zwrócić szczególną uwagę na przebiegłych taksówkarzy. Potrafią podać cenę 3-4 razy wyższą od tej prawidłowej. Dlatego koniecznie trzeba prosić ich o włączenie taxometru! Ciekawe wydać się może także sprawa kosztów taxówki z lotniska. Cena za taxówkę wysłaną przez kogoś z centrum miasta jest 2 razy niższa od tej którą wzielibyśmy z postoju przy lotnisku. Powinna ona wynosić 15-20 EURO, ale nie więcej. Niestety nie ma innej możliwości transferu do centrum Skopje niż taxówka.

Kuchnia macedońska podobna jest do kuchni tureckiej, greckiej. Specjałem jest burek - rodzaj bułki z ciasta francuskiego podawany z serem, szpinakiem, mięsem. Burek popija się jogurtem naturalnym, ponieważ jest on dosyć tłusty. Godna polecenia jest sałatka Szkopska na przystawkę, a na deser bakława (cienkie ciasto francuskie, nasączone słodkim syropem i wypełnione orzechami i migdałami, mniam!). Z alkoholi natomiast należy koniecznie spróbować znane wino Alexandria i piwo Skopsko, które można kupić nawet w plastikowych 1,5 litrowych butelkach. Alkohol sprzedawany jest w sklepie tylko do godziny 19:00.

Wspomniałam na początku, że warto zainteresować się Macedonią choćby na wzgląd, że jest tam stosunkowo niedrogo. 100 denarów równe jest ok. 6,34 zł, co oznacza ok. 15 denarów za złotówkę, czyli 60 za 1 euro.

Mój pobyt w Macedonii trwał zaledwie 10 dni, ale wystarczyło abym obdarzyła ten kraj uczuciem. I cieszę się, że miałam możliwość poznania ich wspaniałej, jakże innej od Polskiej, kultury. Ugoszczona przez Gorana i Danielę mogłam poznać życie Macedończyków dosłownie i w przenośni od kuchni. Oboje są oni członkami Hospitality Club, z którego ja skorzystałam po raz drugi. Dzięki nim zostaliśmy poinstruowani, co warto zwiedzić po drodze do Bitoli, na co zwrócić szczególną uwagę. I przyznam, że wszystko w Macedonii warte jest obejrzenia z bliska, warto zatrzymać się w małej wioseczce i porozmawiać z jej mieszkańcami, a nie wspomnę już o skosztowaniu pysznego wina. W końcu z tego słyną. W przewodnikach czytając o ich gościnności nie do końca myślałam, że to szczere. Dopóki człowiek nie spróbuje to się nie przekona i tym sposobem doświadczyłam dobroci rodowitych mieszkańców Macedonii.

Gdybym miała teraz podsumować swój pobyt w Macedonii to byłby cały akapit w „och, ach", więc lepiej powstrzymam się i poczekam do kolejnej wizyty. Bałkany zarażają czymś, czego nie da się wyrazić słowami i myślę, że dzięki temu zjednują sobie wielu podróżników- miłośników. Czego tam szukają? Nie wiem, ale wiem, że ja tam też jeszcze wrócę to „coś" odnaleźć.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kraków - miasto magiczne

Kraków - miasto magiczne


Autor: Łukasz Piernikarczyk


Kraków to niezwykłe miejsce, do którego powraca się niejednokrotnie. To miasto jest wizytówką Polski nie tylko w całej Europie, ale i na świecie. Nic dziwnego - to miejsce jest magiczne.


Kraków to magiczna stolica Małopolski. Leży na południu państwa, na skrzyżowaniu ważnych szlaków kolejowych i samochodowych. Nie sposób więc tu nie dotrzeć z żadnego zakamarka Polski, a nawet zza granicy dzięki Międzynarodowemu Portowi Lotniczemu w Balicach.

Niepowtarzalna atmosfera Krakowa przyciąga jak magnes, szczególnie wyczuwa się to na kosmopolitycznym, krakowskim Rynku, dlatego każdy turysta wraca tu wielokrotnie, a za każdym razem odkrywa coś nowego.

Kraków to przede wszystkim miasto młodych ludzi i to właśnie oni tworzą tutaj ten niecodzienny klimat, ponadto to centrum kultury i rozrywki. Ale chociaż młody duch wznosi się nad Krakowem, historia i wielowiekowa przeszłość przenika do głębi i jest spotykana na każdym kroku.

Aby się o tym przekonać, wystarczy przejść najbardziej znaną, a przy tym najpiękniejszą trasą w Krakowie - Drogą Królewską, biegnącą od Barbakanu przez Rynek, na Wawel, który stanowi nie perełkę, a diament wśród polskich zabytków historii. Wracając warto przejść się ulicą Kanoniczną - taki uroczy zakamarek Krakowa, jakich zresztą tu nie brakuje.

Noclegi w Krakowie występują w przeróżnych standardach. Od najtańszych schronisk młodzieżowych, przez prywatne kwatery i pensjonaty, po drogie i luksusowe hotele. Wybierając noclegi warto zamówić go wcześniej - w sezonie pozwoli to zaoszczędzić parę groszy i uniknie się nerwowego błądzenia po mieście szukając noclegu. Na szczęście baza noclegowa w Krakowie jest bardzo dobrze rozwinięta i nie powinno zabraknąć miejsca dla nikogo.


Polskie Szlaki - turystyka w Polsce, wycieczki, noclegi Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Miasto turystów - noclegi w Krakowie

Miasto turystów - noclegi w Krakowie


Autor: Andre Mahony


Planując urlop w Krakowie stajemy przed wyborem miejsca noclegowego - szukamy czegoś wyjątkowego, w dobrej lokalizacji i koniecznie w przystępnej cenie. Hotele, hostele i apartamenty kuszą swoimi propozycjami. Pakujemy plecak i wyjeżdżamy z grupą kilku(nastu) przyjaciół… i co wybrać?


Kraków piękne miasto o głębokich tradycjach i wielu zabytkach przoduje wśród miast w Polsce pod względem ilości atrakcji i ofert skierowanych do turystów nie tylko z kraju ale i z zagranicy.

Hostele oferują pokoje wieloosobowe, często z łóżkami piętrowymi. Jeśli zależy nam na dobrej zabawie na rynku, zwiedzaniu całymi dniami miasta i okolic, a nocleg traktujemy tylko jako ‘wyspać się i dalej w drogę’ jest to jedno z lepszych rozwiązań.

Hotele, dobra propozycja dla osób chcących spędzić czas np. we dwoje, możliwość wyboru pokoju z widokiem, czy z wielką łazienką daje poczucie komfortu i luksusu. Ceny w hotelach dwu, trzy gwiazdkowych nie należą do wygórowanych, a często wliczone jest w nie śniadanie.

Jeśli zależy nam na pewnej prywatności i swobodzie najlepszym rozwiązaniem jest wynajem apartamentu. Idealny nocleg dla rodziny lub grupy przyjaciół ceniących niezależność, wybór również znacznie tańszy niż hotel. Tu do dyspozycji mamy nawet do kilku pokoi a jeśli pogoda nie dopisze, zawsze można razem obejrzeć film, zagrać w ciekawą grę czy przyrządzić wspólnie obiad; jak w domu.

Ceny w Krakowie, jak w każdym miejscu skupiającym turystów uzależnione są od pory roku, oraz aktualnych wydarzeń.

Niezależnie od wybranego noclegu najważniejszym jest, aby po całym dniu zwiedzania znaleźć się w miejscu, gdzie możemy znaleźć chwilkę wytchnienia, czas dla siebie; niezależnie od tego, czy to będzie hotel, hostel czy apartament, najważniejsze żebyśmy się tam czuli po prostu dobrze.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ustka - idealna miejscowość do zamieszkania, nie tylko w wakacje

Ustka - idealna miejscowość do zamieszkania, nie tylko w wakacje


Autor: Piotr Ramotowski


Ustka to średniej wielkości miasteczko, które zna chyba każdy Polak. Jest to nadmorski kurort, do którego przyjeżdżają co roku turyści na urlop nad morzem. Miejscowość ma bogatą historię, wiele zabytków.


Niektórzy przyjeżdżają do Ustki co roku, znają każdy zakątek plaży i czują się jak u siebie. Takie wracanie co roku na wakacje w to samo miejsce jest czasami zbawienne dla rodzin, dla kondycji związków. Każda relacja, zwłaszcza partnerska powinna mieć swoją legendę, swoje zwyczaje, które porządkują życie. Nie powinno to być mylone z monotonią.

W Ustce znajdzie się coś dla dzieci, a także dla ludzi, którzy nad morzem szukają jedynie rozrywki. Poza tym blisko jest stąd do parku narodowego, w którym można podziwiać wyjątkowe, piaszczyste wydmy.

Co roku brakuje w Ustce i nie tylko w Ustce, ale także w innych kurortach nad morzem ratowników morskich. Dzieje się tak dlatego, ze wśród miejscowych niewielu jest ludzi, którzy zechcieliby przejść kurs i którzy chcieliby siedzieć na plaży przez całe wakacje, prawdopodobnie wydaje się to dla nich zbyt nudnym zajęciem.

Ci, którzy twierdzą, że Ustka to tylko plaża i wioska nad morzem bardzo się mylą. Jest to miasteczko, w którym znajdą mnóstwo atrakcji, nie tylko tych typowych polegających na ciekawej ofercie barów, ale także jeśli chodzi o zabytki, stare latarnie morskie, nadmorskie bunkry, stare kamienice itp. Warto więc wybrać się tam na urlop.

Ustka oferuje poza tym pokaźną bazę noclegową, można także znaleźć wiele ciekawych ofert na apartamenty nad morzem. Miejscowi przyzwyczaili się do tego, że skoro tak wielu ludzi co roku przyjeżdża nad morze, to mogą im oferować jakieś pokoje u siebie i nawet najstarsza babcia w Ustce kojarzy, że może wynająć chociaż niewielki kąt w swoim skromnym mieszkanku na osiedlu z wielkiej płyty, a i tak ktoś zawsze znajdzie się chętny na taki urlop.

Ustka to spokojna miejscowość, zwłaszcza poza sezonem. Miejscowi twierdzą, że jest tutaj daleko do wszystkiego, nie ma co robić podczas zimy czy jesieni. Ustka położona jest w województwie pomorskim. Największą jej atrakcją jest oczywiście Morze Bałtyckie, ale jeśli chcemy wybrać się jakimś szlakiem turystycznym, to Ustka z pewnością nie zawiedzie.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Polska turystyka może zarobić na kryzysie

Polska turystyka może zarobić na kryzysie


Autor: Rafał Tetzlaff


Masz hotel, gospodarstwo agroturystyczne, domki letniskowe? Ten artykuł jest dla ciebie. W 2008 roku do Polski przyjechało o 9% mniej cudzoziemców niż w rok wcześniej. O 1/3 zmniejszyła się liczba gości zza wschodniej granicy: Białorusi, Ukrainy i Rosji. Ten bilans można poprawić - Jak? Czytaj dalej...


Paradoksalnie kryzys może spowodować napływ turystów z zagranicy. Polska stała się bardzo atrakcyjnym krajem pod względem cenowym.Jak podkreśla prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke, Polska jest w porównaniu z wieloma krajami europejskimi, tanim i atrakcyjnym miejscem wypoczynku. Słaba złotówka jest teraz atutem dla tych, co chcą pozyskać turystów zagranicznych - zwraca uwagę Szmytke. Jak dodaje, Polska ma wiele do zaoferowania turystom. Jakość bazy hotelowej jest przy tym dobra, a oferta jest coraz bardziej urozmaicona.
Polska oferta turystyczna wygrywa na rynkach światowych przede wszystkim ceną i to należy wykorzystać - apeluje prezes Polskiej Izby Turystyki Jan Korsak. Zwrócił uwagę, że część Niemców, Rosjan i Słowaków często przyjeżdża do Polski. Prezes Polskiej Izby Turystyki przypomina, że branża turystyczna pobudza koniunkturę także w innych dziedzinach. W 2005 roku obcokrajowcy wydali w Polsce na żywność miliard euro.
Kryzys może się jednak odbić negatywnie na inwestycjach branży hotelowej. Jak tłumaczy prezes Zarządu Instytutu Turystyki Krzysztof Łopaciński, kredyty są mniej korzystne i dla niektórych może to oznaczać wstrzymanie realizacji inwestycji.
Światowa Organizacja Turystyki szacuje, że w 2009 roku liczba podróżujących utrzyma się na poziomie poprzedniego roku. Pesymiści prognozują, że liczba turystów zmniejszy się o 1-2%. Duże znaczenie będzie miała kondycja gospodarki, jeżeli nastąpi ożywienie, branża turystyczna zanotuje wzrost, a jeśli spowolnienie utrzyma się, należy liczyć się ze spadkiem turystów.
Rafał Tetzlaff Ravalon.pl - pozycjonowanie stron www Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.