wtorek, 7 czerwca 2016

Łotwa - "Kraina błękitnych jezior"

Łotwa - "Kraina błękitnych jezior"


Autor: Lidia Sproch


Przyjemny klimat, dziewicze, czyste otoczenie, szerokie plaże, aktywny wypoczynek, kultura i historia, wspaniała architektura i nowoczesna metropolia... Łotwa zapewni trwałe wspomnienia tego ekscytującego kraju, dla wszystkich gustów i zainteresowań.


Júrmala
Słowo “jurmala” w łotewskim oznacza “wybrzeże”. Położenie niedaleko Rygi czyni z niego miejsce letniego odpoczynku i zabawy dla mieszkańców stolicy. „Łotewska riwiera” rozciąga się na wąskim przesmyku między morzem a rzeką Lielupe, która biegnie równolegle do wybrzeża.

Park Narodowy Gauja i Sigulda
Sporo tu lesistych pagórków, dzikiej zwierzyny, jezior i starych warowni. Obszar nazywany jest „małą Szwajcarią”. Przez środek parku przepływa rzeka Gauja, a park znajduje się w pobliżu miejscowości Sigulda. Miasto Sigulda, wprowadzi nas w niezapomniany krajobraz z doliny rzeki Gauja i Zamek Turaida i Talsi, Gauja - rzeka wąwozów i zamków.

Łotwa jest popularnym miejscem dla ornitologów i miłośników przyrody. Na Łotwie, można zapoznać się z różnorodnych roślin i zwierząt i odkryć urok ekosystemów bagiennych podczas spaceru wzdłuż ścieżek przyrodniczych, takich jak te w Teiči Reserve lub Kemeri wrzosowiska .

Ryga jest jednym z miast Europy Wschodniej najbardziej zabawnych. Od stolicy, tempo spowalnia. Zobaczyć można historyczne wioski,które jakby zatrzymały się w czasie. Pomimo rosnącej popularności, Łotwa nadal jest jednym z tych miejsc, gdzie można uciec od zgiełku miasta i wtopić się w jeszcze nie odkryte a warte zwiedzenia tereny dziewicze. Łotwa ma spokój i urok rzadko spotykane gdzie indziej w Europie.

Łotwa jest krajem gdzie odbywa się sporo imprez na wolnym powietrzu, zwłaszcza latem. Po rzekach pływa się łodzią i kajakiem, polecana Salaca, Abava, Gauja. Dostarczają wiele niesamowitych przeżyć wędkarzom, a największą popularnością cieszą się połowy pstrąga. Zimą, od grudnia do połowy lutego, prawie w całym kraju można jeździć na nartach. Wyciągi narciarskie znajdują się w Ergli i Sigulda. W Valmeira dobre warunki narciarskie podtrzymują maszyny wytwarzające sztuczny śnieg. Można oczywiście też jeździć na łyżwach.

Wśród błękitnych jezior Łatgalii
Najmniej "odkryta" przez turystów część Łotwy obfituje w lasy, świeże powietrze i jeziora, dzięki którym nazywana bywa "Krainą błękitnych Jezior".


https://www.luna90-podrozemarzen.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ryga - miasto z tradycją

Ryga - miasto z tradycją


Autor: Lidia Sproch


Najważniejszym miastem Łotwy jest jej stolica - Ryga. Dynamicznie rozwijające się miasto, najbardziej ekscytujące ze wszystkich stolic krajów bałtyckich. Miasto leży nad Dźwiną, którą Iwan Groźny opisywał tak: "jej brzegi są srebrem, koryto złotem".


Ryga to olbrzymie miasto jak na taki mały kraj jak Łotwa. Żyje w nim milion ludzi, podczas gdy w całej pozostałej części kraju niewiele więcej. Miasto dynamicznie pracuje za dnia, nocą bawi się w licznych klubach. Ale przy tym to bardzo sympatyczne miasto. Ulice na starówce są brukowane, zachowały średniowieczny układ. Architektura w stylu art-nouveau daje oddech i przyjemną scenerię dla kafejek i pubów.

Ryga - jej Starówka to zaledwie 0,5 km2, ale stanowi niezwykłe bogactwo architektoniczne. Króluje tu przede wszystkim secesja, ale można zobaczyć też strzelające w niebo gotyckie wieże kościołów. Starówka znajduje się na liście UNESCO.

Ryga - miasto z tradycją

O wielowiekowej historii Łotwy najlepiej przekonać się w jej stolicy Rydze. W tym mieście zachowały się ślady każdej epoki, zastygłe jak w bursztynie. Gotyckie surowe kościoły; stateczne kamieniczki kupieckie; secesyjne kamienice z początków XX wieku; oraz drewniane domki i nowoczesny port w miejscu średniowiecznej przystani. Aby poznać Rygę, należałoby tu spędzić co najmniej tydzień: powłóczyć się uliczkami Starówki i alejkami Esplanady, odkryć dla siebie ciche zaułki, galerie, muzea, kawiarenki... Ale Łotwa to nie tylko Ryga. To znacznie więcej...

Tereny zielone
Dodatkowo Ryga jest także miastem zieleni. Łączna powierzchnia terenów zielonych wynosi aż 7000 ha. Niezliczona ilość skwerków, bulwarów, duża ilość parków miejskich i leśnych mówią same za siebie. W Rydze znajduje się także ZOO, jedno z najciekawszych w Europie. Można oglądać tam wiele gatunków zwierząt w tym na przykład osły tybetańskie.
Ciekawy jest fakt, że Łotysze w stolicy swojego kraju stanowią mniejszość – jest ich ok. 40 proc., reszta natomiast to Rosjanie i przedstawiciele innych narodowości.


https://www.luna90-podrozemarzen.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Litwa - "Bursztynowe miasto" i Troki (średniowieczny powrót do przeszłości)

Litwa - "Bursztynowe miasto" i Troki( średniowieczny powrót do przeszłości)


Autor: Lidia Sproch


Litwa to piękny kraj, lasy, jeziora, plaże bałtyckie. Litwa to także godne zwiedzenia miasta, które przeniosą nas w fantastyczną podróż do krainy przeszłości.


Kowno
Kowno to serce Litwy. Bardziej niż jakiekolwiek inne miasto przechowuje tożsamość litewską. Duże fragmenty starego miasta zachowały się nietknięte. A w widłach Wilii i Niemna wznosi się zachwycający swoją wielkością, warty zobaczenia, najstarszy kamienny zamek Litwy.

Mierzeja Kurońska.
Mierzeja Kurońska ma 51 kilometrów długości. Półwysep jest mniej zagospodarowany niż Hel i przez to może nawet bardziej malowniczy. Wielkie piaszczyste wydmy dochodzą do 50 metrów. W wioskach zachowało się wiele oryginalnych domów krytych strzechą, bądź dachówką holenderką. Cala mierzeja jest chroniona jako park narodowy.

Połaga jest litewskim miastem uważanym z jednej strony za największy kurort kraju, a z drugiej za tzw "bursztynowe miasto". W Poładze znajduje się jedno z najsłynniejszych w świecie muzeów bursztynu, założone jeszcze w 1963 roku, a gromadzące 29 tysięcy eksponatów. Szczególną atrakcją miasta są też wydmy otoczone pięknymi plażami i bogatymi lasami.

Troki - średniowieczne miasto
Troki to miasto na wodzie,a także popularne centrum turystyczne. Troki są położone w cudownym kąciku przyrody wśród jezior. Przyjazd do Trok daje możliwość udania się w fantastyczną podróż do krainy przeszłości. Do czasów współczesnych dotrwały dwa zamki – zamek na wyspie oraz zamek na półwyspie. Dziś turyści mogą podziwiać to, czym zachwycali się również współcześnie żyjący królowie: m.in. królowa Duńska Małgorzata II czy król Szwecji Karol Gustaw XVI.

Troki otacza aż 5 dużych jezior. Można wypoczywać na czystych plażach, podziwiać wspaniałe panoramy Trok z pokładu statku wycieczkowego. Latem w mieszczącym się w zamku trockim muzeum historycznym można wziąć udział w święcie rzemiosł średniowiecznych, podczas którego odbywają się walki rycerskie, porywające występy średniowiecznych tancerek i urzekające magią ognia pokazy fakirów.

Troki są jednym z najczęściej odwiedzanych miast w Europie Wschodniej. Przyciągają uwagę nie tylko swoistością architektoniczną, lecz również imprezami kulturalnymi oraz licznymi rozrywkami.

Litwa to nie tylko historia, ale także wspaniałe, malownicze, zielone miasteczka.
Litwa jest państwem młodym, ale na jej ziemiach wiele jest pamiątek historii. To na pewno stanowi o jej wartości jako celu podróży. Litwa jest dynamicznie rozwijającym się państwem, które docenia znaczenie turystyki. Oprócz zabytków, gości zachwyci przyroda, chroniona w parkach narodowych. Jednak natura spotyka się tam z ludzką działalnością. Tak jak w Historycznym Park Narodowym Trakai. To tereny średniowiecznej stolicy Litwy.
Jednak Litwa to nie tylko znane zabytki, takie jak zamek w Trokach, lecz także wiele ciekawych obiektów, do których zalicza się na przykład Nida – zespół 54 domów rybackich, w tym dom Tomasza Manna, zabytkowy układ przestrzenny z XVIII wieku w Rakiszkach, wieś Połusze w Auksztockim Paqrku Narodowym, czy wioski Brewiki i Silute.


https://www.luna90-podrozemarzen.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Estonia - najspokojniejsze miejsce w Europie

Estonia - najspokojniejsze miejsce w Europie


Autor: Lidia Sproch


Jeśli szukamy miejsca w Europie w którym króluje natura, kultura i tradycja, Estonia z pewnością będzie spełnieniem naszych marzeń. Kraj jest usiany jeziorami, a wybrzeże tysiącem wysp. Największe z nich tu Hiuma i Sarema - trudno znaleźć spokojniejsze miejsce w Europie.


Estonia z roku na rok staje się coraz bardziej popularnym celem podróży.

Pärnu
Najważniejszy kurort Estonii, znane uzdrowisko i kąpielisko ze złocistymi plażami. Do tego dochodzi urocze historyczne centrum miasta i zielone parki.

Hiuma Island
Spokojna i piękna wyspa Hiuma przyciąga estońskich artystów i pisarzy, którzy lubią tu spędzać letnie wakacje. Wyjątkowo malowniczo prezentują się latarnie morskie lśniące na wybrzeżach wyspy.

Tartu
Tzw. duchowne centrum Estonii. Miejscowi mówią o specjalnej duszy miasta kryjącej się w XIX-wiecznej zabudowie, drewnianych domach, zielonych parkach, i spokojnym nabrzeżu rzeki Emajogi. Tartu to także ośrodek akademicki i studenci dodają ulicom miasta trochę wigoru, humoru i wyszukanych tematów do rozmów w kafejkach i pubach.

Lahemaa National Park
Park Narodowy Lahemaa został utworzony za czasów sowiecki, w 1971 roku, przez bogatych Rosjan, którzy chcieli wypoczywać w niezmąconych warunkach przyrody. Park obejmuje 65 tysięcy hektarów lądu wybrzeża, i wysp pomiędzy Tallinem i Rakvere. Na jego terenie znajdują się jeziora, pozostałości dawnych siedlisk i bardziej współczesne rezydencje. Ale najwięcej uroku dostarczają wędrówki szlakami wśród lasów i nad brzegiem morza.

Czy warto jechać do Estonii?
na tym niewielkim skrawku Ziemi jest wiele ciekawych miejsc do odkrycia.
- Estonia jest mała, ale piękna. I ma świetne drogi, więc idealnie nadaje się dla tych, którzy nie wyobrażają sobie wakacji bez roweru. Ale stolica Estonii to nie jedyne, warte odwiedzenia miejsce. Trzeba też pamiętać o wyspach.
- Jedna asfaltowa droga i kapitalne wystawy w Pałacu Biskupim - tak wygląda Sarema, największa estońska wyspa w Zatoce Ryskiej. Piękne nadbrzeże i klify. Wiatraki i stare kościoły. Wystarczy rower i namiot, żeby mieć najlepsze wakacje na świecie.
Na wyspie znajduje się też Kaali - mierzący 110 metrów szerokości krater po meteorycie, który uderzył w wyspę sześć wieków przed naszą erą. Takich "obiektów" jest znacznie więcej, bo Estonia jest krajem o nawiększym zagęszczeniu kraterów na jednostkę powierzchni.

Jezioro Pejpus - Największe jezioro Estonii, leżące na granicy z Rosją jest równocześnie czwartym co do wielkości jeziorem w Europie. W najszerszym miejscu ma ponad 50 km szerokości i oglądane z brzegów bardziej przypomina morze niż jezioro. Malownicze brzegi raz stanowią dość stromy klif, by w innymi miejscu łagodnie zmienić się w piaszczystą plażę. Można się tu kąpać, jednak woda jest bardzo zimna. Park Narodowy Lahemaa - Nadmorski park narodowy, położony w pięknej okolicy, w pobliżu wysokich klifowych nabrzeży. W jego pobliżu znajduje się najwyższy w kraju wodospad, gdzie kaskady wody spadają ze znacznej wysokości drążąc wielokolorowy piaskowiec u swoich stóp – wyjątkowo urokliwe miejsce. Sam park narodowy chroni przede wszystkim nieskażony przez człowieka ekosystem prastarej puszczy, której mieszkańcami od wieków są między innymi łosie czy niedźwiedzie. Poza tym niewątpliwą atrakcją parku są głazy narzutowe, które znajdują się zarówno przy samym morskim brzegu jak i w głębi lądu – w lasach, na polach, we wsiach – wszędzie wyglądają one równie niesamowicie.

W długiej na ponad 200 i szerokiej na 300 km Estonii ma się wrażenie, że wszędzie jest blisko. Na tak małym terenie, cieszących oko i duszę bogactw architektury i przyrody jest nadzwyczaj dużo. Jak wiele? Wystarczająco, by spędzić tu więcej niż kilka wyjątkowych dni.


https://www.luna90-podrozemarzen.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Tallin - wspaniała stolica Estonii

Tallin - wspaniała stolica Estonii


Autor: Lidia Sproch


Tallin to jedno z najpiękniejszych miast Europy Wschodniej. Stolica Estonii to niesamowite miejsce, w którym zdecydowanie można się zrelaksować. Czas biegnie tu powoli i leniwie. Nie ma tłumów, nie ma korków - zupełnie nie jak w stolicy, zazwyczaj kojarzonej z szybkim tempem życia.


Nie ma się jednak czemu dziwić, bo w całej Estonii mieszka jedynie 1 milion osób, a w samym Tallinie niewiele ponad 400 tysięcy.

Tallin. Miasto na weekend
Tallin jest bardzo pięknym miastem, które przyciąga turystów niczym magnez. Ruch turystyczny rozpoczyna się już w piątkowe popołudnie. Przyjeżdżają tu przede wszystkim Finowie, w weekend szacuję się turystów na ok. 10tys. Tallin zachwyca wspaniałą starówką i pięknym portem. To właśnie dla tych "weekedowych gości" buduje się hotele i bary tuż przy porcie, by jak najbardziej umilić życie turyście.

KUMA - Estończycy zazwyczaj na miejsce swoich sobotnio-niedzielnych spacerów wybierają miejsca, do których nie docierają Skandynawowie. Np. okolice pałaców, drewnianych willi i parków tallińskiej dzielnicy Kadriorg i do gigantycznego muzeum sztuki KUMU. Z poziomu parku bardzo trudno jest je zauważyć. Jego nowoczesna bryła przypominająca zielonkawy żagiel jest wtopiona w nadmorskie wzgórze i gęsto otoczona wysokimi drzewami. KUMU to skrót od estońskiego KUnsti MUuseum (muzeum sztuki), ale jednocześnie w języku estońskim słowo to oznacza plotkę. Tu bywa się na co dzień i chodzi całymi rodzinami w niedziele. Wówczas nikomu nie przeszkadzają dziecinne wózki i maluchy kręcące się wśród klasycznych dzieł estońskiego malarstwa i rzeźby lub prac współczesnej awangardy. Muzeum jest po prostu dumą Estończyków. To pierwszy tak nowoczesny obiekt w krajach bałtyckich.

Tallinn - stolica rozrywki
W średniowieczu o dziewiątej wieczorem wartownicy grali na trąbce, ogłaszając w ten sposób zamknięcie bram miast i wszystkich knajp. Dziś o tej porze, a w piątek zwłaszcza, promy z sąsiedniej stolicy przywożą rzesze Finów, żądnych weekendowej zabawy w estońskich pubach i klubach. Nie dziwne więc, że Tallinn nazywany jest niekiedy przedmieściem Helsinek. Bo tutaj taniej, bo dobrze można się zabawić, bo klimat i atmosfera jest niezwykła. I trudno się z nimi nie zgodzić.

Wąskie i wijące się wokół średniowiecznej starówki ulice szybko przenoszą nas w odległe czasy. Kiedy zachwycamy się urokami starodawnych murów miasta i czerwonych dachów kamienic, do nozdrzy wkrada się zapach świeżego pieczywa. Ku zaskoczeniu obcokrajowców, Estończycy spożywają ogromne ilości jego ciemnej odmiany, a domowy wypiek staje się tu dziś dla nich nową modą.


https://www.luna90-podrozemarzen.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.