e-Turystyka

czwartek, 5 kwietnia 2018

Polska baza noclegowa na Euro 2012

Autor: Krzysiek Skw.

Już tylko niecałe 12 miesięcy dzieli nas od pierwszego gwizdka inaugurującego największą imprezę sportową w naszym kraju czyli mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Mistrzostwa to wytężony czas dla hotelarzy, przyjrzyjmy się zatem bazie noclegowej w naszym kraju.

Przede wszystkim należy podkreślić iż UEFA dość rygorystycznie podchodzi do miejsc noclegowych jakie powinno posiadać każde z miast organizujących mistrzostwa. Podstawowa liczba to 85000 miejsc noclegowych na każde miasto goszczące uczestników Euro 2012. Oczywiście może się wydawać iż liczba ta jest zatrważająca, nic jednak bardziej mylnego. Co prawda hotele w mieście Poznań czy Gdańsku nie posiadają tylu miejsc to jednak należy brać pod uwagę jeden z punktów wytycznych UEFA, który brzmi iż pod uwagę są brane wszelkie miejsca noclegowe zlokalizowane maksymalnie 2 godziny jazdy autem od miejsca rozgrywania spotkań. Zatem hotele w mieście Poznań to de facto liczne okoliczne miejscowości takie jak choćby Swarzędz, Gniezno czy Konin. Podobnie ma się rzecz np. w Gdańsku gdzie w skład bazy noclegowej grodu Neptuna wchodzi nie tylko Gdańsk ale również pozostałe miasta wchodzące w skład aglomeracji Trójmiasto czyli Gdynia i Sopot.

Zmartwieniem dla władz które muszą sprostać wymaganiom UEFA może być fakt iż organizacja ta żąda od nas konkretnej liczby hoteli o najwyższym standardzie. Ten punkt miesiącami spędzał sen z powiek miastom gospodarzom gdyż w naszym kraju hoteli o najwyższym standardzie nie jest zbyt wiele. Jak się okazało UEFA zmiękczyła swoje stanowisko i postanowiła iż niektóre hotele posiadające trzy gwiazdki będzie można zakwalifikować jako te o wyższym standardzie. Wszystko to dzięki kryzysowi finansowemu w jakim pogrąża się nasz kontynent.

Miejmy nadzieję iż jeżeli chodzi o bazę noclegową to w czerwcu 2012 roku wszystko będzie dopięte na przysłowiowy ostatni guzik. Doskonale wiadomo iż nasz kraj nie zdąży z budową wszystkich zaplanowanych dróg czy modernizacją kolei, to jednak należy liczyć się z tym iż jeżeli chodzi o bazę noclegową nie będziemy musieli niczego się wstydzić przed gośćmi z zagranicy.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wycieczka do Poznania

Autor: Natalia Lach2

Miasto Poznań jest stolicą Wielkopolski i to główny tutaj ośrodek gospodarki, kultury i nauki. Poznań to jedno z najbardziej zielonych miast w Polsce.

Tereny zielone Poznania stanowią 27 % całego obszaru Wielkopolski, co jest dodatkowym atutem zarówno dla turystów jak i mieszkańców. Znajdują oni wytchnienie i odpoczywają od wielkomiejskiego gwaru i szumu w kilkudziesięciu parkach i zieleńcach, natomiast osoby poszukujące spokoju i bezpośredniego kontaktu z przyrodą często odwiedzają lasy komunalne, których łączna powierzchnia obejmuje ponad 2,5 tys. ha.

Poznań oferuje mnóstwo atrakcji do zaoferowania turystom zarówno z kraju jak i z zagranicy. Szczególnym obiektem zainteresowania jest rynek miasta z wspaniałymi akcentami nadającymi urok miastu. Mimo ogromnego rozwoju miasta, przede wszystkim w kierunku zachodnim, wytyczony w połowie XIII w. rynek Starego Miasta wciąż pełni ważne funkcje handlowe, reprezentacyjne oraz kulturalne. Magicznym dodatkiem miasta jest renesansowy ratusz i znajdujące się wokół niego obiekty zabytkowe i historyczne, które dodają mu charakterystyczny klimat.

Przed ratuszem zalecane jest zobaczyć kopię pręgierza z figurą "egzekutora sprawiedliwości" na szczycie a obok usytuowana jest malownicza rokokowa fontanna Prozerpiny, ustawiona na miejscu dawnej studni w 1776 roku. Na tyłach ratusza znajduje się studnia, na której ustawiono rzeźbę poznańskiej Bamberki w charakterystycznym stroju ludowym. Warto zobaczyć także znakomity pomnik na rynku jakim jest figura św. Jana Nepomucena, patrona "od powodzi", która przypomina o tym, że w przeszłości Poznań usytuowany był na niskim brzegu Warty.

Na miejscu zniszczonych sukiennic zobaczyć można nieładny socrealistyczny pawilon, który należy do Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego a zaraz obok znajduje się klasyczny budynek dawnego odwachu, czyli siedziby straży miejskiej. Należałoby przyglądnąć się również kamienicom rynku, których właścicielami byli kiedyś najbogatsi kupcy, lekarze i złotnicy. Zainteresowani dłuższym pobytem w Poznaniu nie muszą nocować w kamienicach, lecz wybrać mogą atrakcyjniejsze i wygodniejsze miejsca noclegowe jakim są przykładowo hotele zalicza się do miast wysoko rozwiniętych nastawionych zarówno na mieszkańców jak i turystów. Apartamenty w Poznaniu wyróżniają się wysokim standardem i komfortem, a ceny są często niższe od tych hotelowych. Warto zatem już teraz zarezerwować interesujący nas obiekt noclegowy i wybrać się na weekend z całą rodziną do tego tajemniczego, architektonicznego i romantycznego miasta, które jak widać ma wiele do zaoferowania.

Natalia L.

Apartamenty Poznań

Apartamenty w Poznaniu

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czym kierować się wybierając noclegi w Bydgoszczy?

Autor: Karol Stopka

Na jakie noclegi w Bydgoszczy mogą liczyć odwiedzający to miasto? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, jednak możliwa. Pod warunkiem, że ustalone zostaną kryteria, którymi kierować się będą przyjeżdżający do Bydgoszczy.

Kryterium nr jeden, czyli cel przyjazdu

Wybór najlepszego miejsca noclegowego w mieście takim, jak Bydgoszcz to rzecz należąca do kategorii tych względnych. Jednym z kryteriów, które wpływa na podjęcie ostatecznej decyzji jest cel czyli główny powód wizyty w mieście. Inne noclegi zapewnią satysfakcję zamożnemu przedsiębiorcy, inne studentowi. A jeszcze inne komuś, kto do miasta przyjeżdża na mecz czy jeden z wielu organizowanych tam koncertów.

Dlaczego? Bo od powodu przyjazdu zależy na przykład miejsce, w którym hotel czy pensjonat powinien być – zgodnie z wymaganiami zlokalizowany. W przypadku koncertu będzie to bezpośrednie sąsiedztwo miejsca wydarzeń, dla studenta liczyć się będzie bliska odległość od przystanków komunikacji miejskiej, a biznesmen zwróci uwagę choćby na to, czy w pobliżu hotelu może zaparkować.

Kryterium nr dwa, czyli wymagania

W pewnym sensie jest to kryterium, które bezpośrednio wiąże się z pierwszym, opisanym powyżej. A to dlatego, że noclegi Bydgoszcz dostosowane do wymagań odwiedzających Bydgoszcz siłą rzeczy będą odpowiadać potrzebom podstawowych grup społecznych. Co przez to rozumieć?

Przede wszystkim to, że jeśli ktoś przyjeżdża na jedną noc, a głównym celem wizyty jest udział w imprezie, to jego oczekiwania w stosunku do kwatery nie będą zbyt wygórowane. Liczyć się będzie przede wszystkim szybki dojazd oraz niska cena, która pozwoli zaoszczędzić na tym elemencie wyprawy. Reszta to już dodatki.

Inaczej będzie jednak w przypadku rodziny, która przyjeżdża do miasta na nieco dłuższy pobyt i potrzebuje lokalu o wyższym standardzie. Tutaj liczyć się będą więc takie czynniki jak dostęp do kuchni, łazienka czy po prostu spokój panujący w danej okolicy.

Kryterium nr trzy, czyli ile można zapłacić

Metodą wnioskowania, a także analizy prowadzonej krok po kroku dochodzimy do określenia ostatniego z kryteriów wyboru noclegów w Bydgoszczy, a mianowicie ceny. I tak jak poprzednio określenie wymagań poszczególnych osób zależeć będzie od tego, jaki jest cel ich przyjazdu i do jakiej grupy społecznej należą. Oczywiście, sama zasobność portfela będzie nie bez znaczenia.

To ostatnie stwierdzenie można nawet rozwinąć i powiedzieć, że znaczenie zasobności portfela jest dość duże. Chodzi bowiem o to, że większość wybierających noclegi zaczyna ich selekcję od wykreślenia zakresu cenowego w ramach którego będzie się poruszać. W ten sposób część kwater pozostaje poza ich zasięgiem.

W przypadku Bydgoszczy koszt najdroższych noclegów nie będzie aż tak bardzo różnił się od tych przeciętnych, a te z kolei zbliżone będą do tych z niższej półki cenowej. Jest tak dlatego, że w Bydgoszczy niewiele jest bardzo drogich hoteli, a i te najtańsze raczej trzymają ceny.

Dopiero ustalenie wyżej wymienionych kryteriów może być podstawą racjonalnego i rozsądnego wyboru.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Planujemy urlop z rodziną

Autor: Agnieszka Pilecka

Planując urlop w Polsce możemy skorzystać z pobytu w wielu atrakcyjnych miejscach. Do wyboru mamy nocowanie w pensjonacie, domku letniskowym, ośrodku wczasowym, czy też na campingu.

Chcąc wyszukać propozycję tanich wakacji, zaplanujmy swój urlop i wakacyjne wspomnienia zwracając uwagę na wyposażenie obiektu, warunki gotowania, łazienkę aby pozostawała wyłącznie do naszej dyspozycji. Decydującym walorem jest lokalizacja miejsca pobytu oraz oferowane w miejscowości atrakcje. Na wakacjach nie chcemy się nudzić, tym bardziej nie pozwolimy na to naszym dzieciom.

Tym bardziej że w gąszczu ofert należy wyszukać propozycje wedle własnego uznania, jedni wolą nad morzem, a drudzy odpoczywać w aktywnie górach.

Wyjeżdżamy na urlop z dziećmi więc warto zapytać o zniżkę, bo właściciele pensjonatów i wczasowych ośrodków zwykle nie pobierają opłat za pobyt dzieci w wieku do 2. - 3. roku życia.

W niektórych obiektach noclegowych akceptowana jest również obecność pupila, gdy na wczasy zabieramy pieska.

By czuć się bezpiecznie wpłaćmy zaliczkę a pozostałość płaćmy już na miejscu w momencie przyjazdu. Postarajmy się uniknąć pośredników, zachowajmy rachunki. Dzięki temu będziemy czuć się bezpiecznie.

Szukając miejsca na przyjemne spędzenie urlopu możemy wykorzystać w tym celu wyszukiwarki internetowe, stanowiące wygodne narzędzie do wyszukania naszego wymarzonego zakątka na odpoczynek. Popytajmy również znajomych. Tak zwany marketing szeptany jest jednym z najlepszych źródeł wiedzy. Rodzina, znajomi znają miejsca warte polecenia. Ponadto w każdym miejscu w którym rozwija się turystyka działają punkty informacji turystycznej.

Funkcjonuje również ogólnopolska telefoniczna informacja turystyczna oferująca informacje o noclegach w bezpośrednim kontakcie.

Chcąc jechać w góry mamy do wyboru Karkonosze, Beskid Śląski i Żywiecki, i najczęściej u nas odwiedzane Tatry wraz z Podhalem. Jak nad morze to nad Pomorze Zachodnie, Środkowe Wybrzeże, do Trójmiasta lub na Półwysep Helski. Atrakcyjnym regionem są Warmia i Mazury, gdzie w drewnianym domku nad jeziorem na pewno odpoczniemy. Suwalszczyzna i Podlasie kuszą urokami puszczy.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Hotel nad morzem. W Sopocie.

Autor: Ulryk Wilk

Wśród hoteli nad morzem niektóre wyróżniają się dość żywą historią. Tekst poniżej dotyczyć będzie jednego z nich, odwiedzanego przez gości z różnych klas społecznych i z wielu krajów, a mianowicie sopockiego Grand Hotelu. Oto pięć pierwszych dekad jego istnienia.

Lata dwudzieste

Wszystko zaczyna się od potrzeby zakwaterowania gości położonego w Sopocie kasyna Spielklub Zoppot. Jest początek lat dwudziestych, kurort leży w obrębie Wolnego Miasta Gdańsk i szykuje się na długie lata prosperity. Aby jednak nastąpiła, potrzebni są ludzie, którzy do Sopotu przyjadą i zostawią tu pieniądze. Dużo pieniędzy.

Jednym z pomysłów na przyciągnięcie takich osób jest hotel nad morzem. Luksusowy, komfortowy i przeznaczony dla arystokracji pieniądza, sztuk i krwi.

Odpowiedni projekt ma zagwarantować konkurs, który wygrywają dwaj profesorowie Politechniki Gdańskiej – Richard Kohnke i Otto Kloeppel. Powstanie najdroższy, najwytworniejszy i największy hotel nad morzem, a przynajmniej w Wolnym Mieście. Do użytku oddany zostaje w 1927 roku kosztem 20 mln guldenów gdańskich.

Lata trzydzieste

Pierwsza połowa tej dekady to skandal. Aferę wywołuje nadburmistrz Sopotu dr Erich Laue. W jaki sposób? Przegrywając cały swój majątek w kasynie, dając się aresztować i odbierając sobie życie.

Koniec dekady to wydarzenia o zupełnie innym charakterze. Hotel nad morzem jest miejscem, z którego z łatwością kierować można operacjami wojskowymi skierowanymi przeciw polskim obrońcom Helu. Mieszka w nim generał Kaupisch, gromadzi się tam sztab. Pod koniec września 1939 roku w Grand Hotelu mieszka Adolf Hitler. To w tym hotelu dyktator wydaje zgodę na mordowanie psychicznie chorych. To stąd kieruje ostatecznym oblężeniem Warszawy.

I to właśnie w tym hotelu kapitulację podpisują Stefan Frankowski i Marian Majewski, dowódcy załogi Helu.

Lata czterdzieste

Tak jak wiele tego rodzaju miejsc, także sopocki hotel nad morzem zmienia w czasie wojny swój charakter i przeznaczenie. Znikają wytworni goście i eleganckie kobiety. Pojawiają się poranieni żołnierze i pielęgniarki próbujące ratować co się da. W 1944 i 45 roku Grand Hotel pełni funkcję szpitala wojskowego. A od 23 marca 1945 roku jest siedzibą sztabu II frontu Armii Czerwonej nacierającej na Niemców. Anegdota mówi, że hotel ocalał tylko dlatego, że czerwonoarmijcy dostali butelkę wódki.

Koniec wojny to także walka o odzyskanie hotelu dla miasta. Jeszcze w trakcie działań wojennych zostaje tu umieszczony lazaret, a później także – sztab. Wkrótce jednak okazuje się, że także komunistyczni towarzysze potrzebują eleganckiego miejsca, w którym mogliby przyjmować gości i hotel odzyskuje swoją funkcję.

Lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte

Do hotelu ciągną gwiazdy rozrywki PRL. Jako portier pracuje w nim znany radiowy komentator sportowy – Bohdan Tomaszewski. Od 1960 roku swoją siedzibę ma tam kultowy klub Non Stop, a w 1965 roku debiutują na jego scenie Czerwone Gitary.

Koniec wakacji 1967 roku przynosi gorączkową krzątaninę. Polskę odwiedza generał de Gaulle, prezydent Francji. Specjalnie na jego wizytę odnawiany jest front hotelu, a obsługa zakłada całkiem nowe uniformy. Pojawia się też nowa zastawa stołowa i łóżko sprowadzone z Warszawy. To, które jest na wyposażeniu hotelu, okazuje się za krótkie dla Francuza. Innym gościem, który w tamtym czasie mieszka w hotelu nad morzem, jest szach Iranu Reza Pahlavi, którego później obalą rewolucjoniści, a dla którego do hotelu sprowadzane są białe meble. Pod koniec dekady w hotelu rusza pierwsza w Polsce dyskoteka.

Przygotowane we współpracy z hotelem Stary Dziwnów.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.