niedziela, 27 stycznia 2019

Więcej rowerów w Poznaniu

Więcej rowerów w Poznaniu


Autor: Bogumił Zbroja


Rower nadaje się doskonale do codziennych dojazdów do szkoły, pracy czy na uczelnię. Nie trzeba tracić czasu w korkach ani wydawać pieniędzy na paliwo do własnego samochodu, płacić za parkowanie, czy kupować biletów komunikacji miejskiej.


Od kilku lat prężnie na terenie Poznania działa SRM, czyli Sekcja Rowerzystów Miejskich. Jest to stowarzyszenie skupiające ludzi których głównymi obszarami działania są:
-transport miejski , ruch rowerowy i komunikacja publiczna
- turystyka rowerowa
- ochrona środowiska
Najważniejszym celem stowarzyszenia jest to, aby Poznań stał się miastem przyjaznym dla rowerów. Rower nadaje się doskonale do codziennych dojazdów do szkoły, pracy czy na uczelnię. Nie trzeba tracić czasu w korkach ani wydawać pieniędzy na paliwo do własnego samochodu, płacić za parkowanie, czy kupować biletów komunikacji miejskiej. Rower zajmuje bardzo mało miejsca, a sama jazda jest zdecydowanie bardziej korzystna dla zdrowia niż siedzenie w tramwaju czy samochodzie.
W tym momencie mało kto decyduje się na slalom pomiędzy samochodami na zatłoczonych ulicach, wdychając zapach spalin. Aby to zmieniło się musi powstać odpowiednia infrastruktura dla rowerzystów. Wtedy ruch rowerowy znacznie wzrośnie, zmaleją korki, zużycie dróg i zanieczyszczenie środowiska. Duża ilość tras rowerowych jest doskonałą promocja dla miasta. Turystyka rowerowa jest coraz bardziej popularna. Turyści korzystający z infrastruktury rowerowej wykupują noclegi w Poznaniu jadają w restauracjach i odwiedzają punkty usługowe. Już teraz hostele w Poznaniu i innych miastach Polski oferują wypożyczenie rowerów lub wycieczki rowerowe.
W innych krajach europejskich tak stan rzeczy sprawdza się już od wielu lat. Przykładem dla Poznania mogą być miasta na terenie Dani, Holandii i Niemiec. Turystyka rowerowa przynosi tylko i wyłącznie korzyści, a rozwijanie jej na terenach miast jest tym bardziej atrakcyjne.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Plecak rowerowy

Plecak rowerowy.


Autor: kurtz


Przygotowując się do wyprawy rowerowej nie możesz zapomnieć o plecaku rowerowym. Plecaki te nie są zwykłymi małymi plecakami turystycznymi. Plecaki rowerowe są specjalnie zaprojektowane dla użytkowników rowerów.


Plecaki rowerowe charakteryzują się małą pojemnością; od 12 do 24 litrów, oraz dużą zdolnością kompresji bagażu w celu zmniejszenia rozmiarów plecaka i jego zawartości. Konstrukcja plecak zaprojektowana tak aby nie krępowała ruchów rowerzysty, oraz aby plecak nie powodował nadmiernego pocenia się w okolicach pleców. Atutem plecaków rowerowych jest wewnętrzna kieszeń, specjalnie stworzona na hydrosystem. Teraz nie musisz zatrzymywać się za każdym razem aby uzupełnić płyny w organizmie. Idealnym plecakiem rowerowym na krótkie wycieczki i nie tylko jest plecak MACH firm Berghaus z kolekcji ATOR.
Plecaki te produkowanie są w rozmiarach:
- 12 + 4 L
- 18 L
- 24 L
Plecak MACH 18L to lekki plecak rowerowy z unikalnym systemem „IN PRESSION", umożliwiającym kompresję plecaka bez zdejmowania z pleców, tak aby był on idealnie dopasowany do ciała, ogranicza też przesuwanie zawartości kieszeni głównej.
Głównymi atutami plecaka rowerowego MACH jest:
- wytrzymały, lekki i maksymalnie wodoodporny materiał (Ardura 70 D z warstwą silikonu / Ardura 210 D double RS)dzięki powłoce silikonowej;
- przylegający do pleców system nośny Adventure Light z kanałem wentylacyjnym;
- trzy duże zewnętrzne elastyczne kieszenie;
- liczne zaczepy;
- dwie kieszenie (wewnętrzna i zewnętrzna) pod hydrosystem;
- odpinany i regulowany pas piersiowy;
- siateczkowe kieszenie na pasie biodrowym;
- uchwyt na klucze;

Plecak rowerowy jak najbardziej godny polecenia dla każdego rowerzysty, ceniącego sobie wygodę podczas jazdy.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Bułgaria na rowerze

Bułgaria na rowerze


Autor: Krzysztof Florek


Niezależnie od tego czy jesteś początkującym rowerzystą czy doświadczonym entuzjastą, Bułgaria ma naprawdę wiele do zaoferowania. Tutejsze zróżnicowane tereny i dziewicze wiejskie krajobrazy to idealne miejsce na rowerowe wycieczki.


Początkujący pokochają niemal całkowity brak ruchu na drugorzędnych drogach. Generalnie ruch drogowy w Bułgarii jest nieporównywalnie mniejszy niż w Polsce i może naprawdę miło zaskoczyć. Wiele osób zrezygnowało z jazdy na rowerze po Polskich drogach, ponieważ jest to zwyczajnie zbyt niebezpieczne i całkiem nieprzyjemne. Jednak Bułgaria to miejsce gdzie można odkryć radość z jazdy na dwóch kółkach na nowo, zwłaszcza jeżdżąc po drogach pomiędzy mniejszymi miejscowościami, na których jest bezpiecznie i można rozwinąć niezłą prędkość. Bułgarscy kierowcy co prawda nie cieszą się najlepszą opinią, ale z dala od głównych dróg sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Dają oni rowerzystom więcej miejsca i zwracają na nich baczniejszą uwagę niż w wielu innych krajach. Na dziury trzeba tu uważać tak jak i w Polsce, ale jadąc minimalnie wolniej, unikniemy większości z nich. Nie ma nic piękniejszego niż podziwianie Bułgarii z siodełka roweru. Tylko w ten sposób można naprawdę poczuć ten kraj i wszyscy amatorzy dwóch kółek naprawdę powinni się poważnie zastanowić czy już dziś nie wpisać w wyszukiwarkę Bułgaria wczasy i poszukać oferty dla siebie.

Rowerzyści będą tutaj zachwyceni absolutną wolnością- żadnych płotów lub zakazów wjazdu, można jechać gdzie tylko droga prowadzi, niezależnie od tego czy jest to szlak wypasania owiec czy ścieżka piesza, jeśli tylko dasz radę, możesz nią jechać. Piesze wędrówki były bardzo popularne w czasach komunizmu, dlatego jest tu wiele dobrze oznakowanych szlaków. Wędrowców jest teraz zdecydowanie mniej, więc przyszedł czas na rowerzystów. Ponieważ Bułgaria posiada bardzo zróżnicowane krajobrazy, każdy znajdzie tu coś odpowiedniego dla swoich umiejętności. Otwiera się też wiele nowych ‘eko-szlaków" doskonałych dla rowerzystów i często położonych w naprawdę pięknych miejscach. Jazda na rowerze po Bułgarii niezależnie od pory roku daje poczucie totalnej wolności i pozwala na chwilę zostać samemu ze swoimi myślami. Piękne szlaki wśród lasów, które wiją się między drzewami spodobają się każdemu, niezależnie od wieku, ponieważ można nimi jechać z taką prędkością z jaką tylko ma się na to ochotę. Są one idealne także na rowerowe wycieczki rodzinne zarówno dla sześcioletniego wnuka jak sześćdziesięcioletniego dziadka.

Osoby, które na rowerze lubią tylko zjeżdżać z góry, również nie będą zawiedzione, ponieważ wiele wyciągów w bułgarskich górach działa także latem, pozwalając zabrać rower ze sobą. Można więc zjeżdżać z samej góry z szaleńczą prędkością 100km/h albo sunąć powoli po wyznaczonych szlakach. Szczególnie dobrym miejscem do kolarstwa górskiego jest góra Vitosha wznosząca się na granicy stolicy Bułgarii, Sofii. Jazda na rowerach górskich staje się tu coraz bardziej popularna i pojawiły się już firmy, które organizują grupowe wyjazdy rowerowe. Również sklepy rowerowe wyrastają jak grzyby po deszczu, a w Sofii powstały już nawet pierwsze ścieżki rowerowe!

Do zobaczenia w Bułgarii i niech wiatr zawsze wieje wam w plecy...


WakacyjnyWynajem.pl - tanie wczasy
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ścieżki rowerowe w Krakowie

Ścieżki rowerowe w Krakowie


Autor: Kysz


Kraków jest miastem w dużym stopniu przyjaznym dla rowerzystów. Pomimo tego, iż wiele dzielnic jest całkowicie niedostępnych oraz zablokowanych dla ruchu drogowego to jednak Kraków posiada wiele ciekawych ścieżek rowerowych.


Najlepsze warunki dla rowerzystów są w centrum, a także dzielnicach zachodnich. Północne dzielnice Krakowa są niestety w dużym stopniu zablokowane dla rowerowych ścieżek do centrum miasta.
Do jednej z najciekawszych dróg rowerowych można bez wątpienia zaliczyć trasę – Bulwary Wiślane. Jest to trasa rekreacyjna, przeprowadza przez Kraków europejską drogę rowerową EuroVelo 4 (trasa ta, zaczyna się na atlantyckim wybrzeżu Francji, prowadzi przez Frankfurt w Niemczech, Pragę, Brno, Śląsk, Oświęcim, Kraków i kończy się na Ukrainie). Na trasie można zobaczyć wiele niezwykłych, atrakcyjnych widokowo wałów przeciwpowodziowych na obu brzegach Wisły, a w samym centrum bulwary nad brzegami rzeki. Trasa Bulwary - Wiślane ma swój początek w Tyńcu, a koniec w Niepołomicach. Do najciekawszych odcinków trasy zaliczamy: stopnień wodny Kościuszko, tor kajakarstwa górskiego, ulicę Praską przy Skałkach Twardowskiego, ulicę Tadeusza Kościuszki, Most Dębnicki, Grunwaldzki, Piłsudskiego, Kotlarski, Stocznię Rzeczną na prawym brzegu Wisły.
Kolejną, także atrakcyjną ścieżkę rowerową jest Rowerowa Trasa Centralna. Jest ona częścią układu komunikacyjnego, łączącego centrum Krakowa z dzielnicami mieszkaniowymi w południowej części miasta. Do najważniejszych odcinków tej trasy możemy zaliczyć:Rondo Mogilskie, ulicę Powstania Warszawskiego, Rondo Grzegórzeckie, ulicę Kotlarską, Zabłocie, ulicę Klimeckiego oraz trasę Nowoplaszowską.
Następne przyjazne trasy, po których mogą jeździć rowery to: trasa na Krowodrzę (łączy ścisłe centrum Krakowa, Dworzec Główny z osiedlem Krowodrza Górka), trasa na Mistrzejowice (łączy północno-wschodnie rejony Krakowa), trasa do Huty (łączy Rynek Główny z Rondem Mogilskim, następnie dociera do Placu Centralnego na Nowej Hucie), trasa na Bieżanów (łączy ścisłe centrum Krakowa, Kazimierz, Stare Podgórze oraz węzeł rowerowy Zabłocie), trasa na Ruczaj.
Na koniec warto także wspomnieć, że miasto Kraków ciągle powiększa liczbę i długość ścieżek rowerowych. W chwili obecnej trwa przebudowa Kleparza wraz z przedłużeniem ul. Dr Twardego oraz przebudowa skrzyżowania Prądnicka – Wrocławska. Oprócz tego, planuje się, zagospodarować obszary Zabłocia i trenów przyległych.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dobre rady dla początkujących na nartach

Dobre rady dla początkujących na nartach


Autor: Martiana


Zima dobiega końca, ale w górach wciąż na stokach śnieg. Jeśli ktoś chciałby rozpocząć naukę jazdy na nartach to nic straconego. Oto kilka porad dla początkujących: jakie narty wybrać, kilka słów o instruktorze, ceny i inne, czyli to co powinniśmy wiedzieć, żeby się nie dać wyrolować.


Jeśli ktoś jeszcze nie miał dwóch desek na nogach, to jeszcze ma szansę rozpocząć jazdę na nartach, ale zanim najpierw to... trzeba mieć narty. I tak początkująca osoba powinna najpierw wypożyczyć narty z jakiejś wypożyczalni (zwykle się wybiera tą po drodze, tuż koło wyciągu lub szuka najtańszej). Ceny wypożyczenia nart wahają się zwykle w granicach od 5 do 8 zł za godzinę. W przypadku wypożyczenia nart na dłuższy czas zwykle cena się liczy jak za dobę, czyli około 20-30 zł. Kupowanie nart zanim zacznie się na nich jeździć jest nierozsądne z kilku powodów: może się okazać, że wcale nie polubimy jazdy na nartach a będziemy woleć snowboard; może się również zdarzyć, że narty, które kupiliśmy są nie takie jakbyśmy chcieli i nie jeździ się na nich dobrze; w końcu podczas nauki zwykle dość mocno się niszczą narty ;) a już zwłaszcza jeśli przez przypadek wejdziemy na jakiś żwir.

Jakie narty wybrać?

Czasy, kiedy jeżdżono na zwykłych nartach, nie wspominając już o nartach z drewna (mam takie na strychu jeszcze), odeszły już do lamusa. Teraz modne są carvingi. Są to narty o lekko zaokrąglonych (czasami trochę bardziej) kształtach. Kształt narty przypomina prostopadłościan z wgiętymi środkami boków i zaokrąglonym czubkiem. Bardzo ważną sprawą w przypadku carvingów jest dobrze naostrzona krawędź, gdyż technika jazdy na tych na tych wymaga jazdy na krawędziach. Ostrość krawędzi docenimy w szczególności, gdy stok jest zalodzony, natomiast przy ładnie naśnieżonym stoku pozwala to na ładne i łatwe skręty. Właśnie z powodu łatwego skręcania narty zrewolucjonizowały rynek narciarski. Doskonale nadają się do zawodu typu slalom gigant, natomiast w zwykłym slalomie, gdzie trzeba często skręcać, lepiej sprawdzą się zwykłe narty. Oprócz tego narty powinny być dobrze nasmarowane w zależności od warunków atmosferycznych (innego smaru używa się na mokry czy świeżo spadły śnieg, a innego na zalodzony). Nauka jazdy na carvingach jest o wiele łatwiejsza niż na zwykłych nartach, które wymagają trudniejszej techniki przy skręcie. Na carvingach można jeździć bez kijków, aczkolwiek uczącym się tego nie polecam, bo można się niby podeprzeć przed upadkiem. Kolejną sprawą jest nasza waga. Narta powinna zostać uregulowana do naszej wagi, gdyż w przypadku złego wyważenia narta może się nie wypiąć i złamanie nogi gotowe. Wagę ustawia się na nieco mniejszą, a w przypadku osób uczących na o wiele mniejszą niż waga rzeczywista (łatwiej się wypina).

Czy warto wynająć trenera?

Otóż tak. Osoba, która potrafi jeździć na nartach da nam cenne wskazówki i będzie czuwać nad naszymi postępami wytykając wszelkie błędy. Unikniemy w ten sposób powtarzania błędów, które nieświadomie popełniamy. Nauczymy się prawidłowej techniki jazdy. Zwykle wystarcza dzień, aby nauczyć się podstaw. Koszt wynajęcia instruktora może być różny, ale zwykle wynosi około 50-100 zł.

Stajemy na stoku i co dalej?

Trzeba puścić się w dół. Ale jak? Tutaj wiele osób odczuwa lęk i zaraz po lekkim rozpędzeniu się wpada w panikę. Warto najpierw poćwiczyć pług - technikę jazdy z nartami rozszerzonymi z tyłu a zbliżonymi z przodu. Pozwala to na wytracenie prędkości i w miarę spokojną jazdę. Skręcanie pługiem trochę się różni od skręcania z nartami ustawionymi równolegle. No dobrze zjechaliśmy na dół i trzeba jakoś wrócić na górę. Kolejna przeszkoda do pokonania to wyciąg. Najłatwiej jest na wyciągu krzesełkowym, gdzie podchodzi się i po prostu się siada. Gorzej z zejściem: tutaj nie należy się panicznie odpychać, wystarczy spuścić narty, przyjąć pionową postawę i pozwolić się popchać przez wyciąg. Sprawą nie tak łatwą jest wyjazd wyciągiem orczykowym. Nie wolno nam siadać (kończy się to gwarantowaną wywrotką). Powinno się jechać na lekko ugiętych nogach z orczykiem między nogami (pod tyłkiem). Jeśli zgubimy orczyk, to trudno, czekamy na następny. Jeśli zdarzy się nam upaść przy wjeździe, należy zejść z trasy wyciągu na bok i ewentualnie próbować złapać wolny orczyk lub zjechać na dół. Pamiętajcie, kultura na stoku wymaga podawania kijka osobie, która upadła i przetoczyła się na dół ;)

Gdy jesteśmy zmęczeni...

Wtedy pora zejść z wyciągu i udać się do karczmy na grzańca :), by w końcu dotrzeć do naszego noclegu. Zapraszam na narty w Tatry. Warto poszukać kwatery w Murzasichle - stoki są tam w sam raz dla osób uczących się lub początkujących. Zaplecze noclegowe jest bogate, nie brakuje karczm i pięknych widoków. Z góralskim pozdrowieniem - Hej!


Martiana

Murzasichle noclegi
Sichle.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.