środa, 6 lutego 2019

Pomysł na czas wolny - wycieczka rowerowa

Pomysł na czas wolny - wycieczka rowerowa


Autor: PadreBullets


Jedną z aktywności sportowych przeze mnie uprawianą jest jazda na rowerze. Pomimo że ograniczenie czasu, nie pozwala na tyle podróży tym środkiem komunikacji, ile bym sobie tego życzył, to dla chcącego nic trudnego.


W ostatni długi weekend, zdecydowałem się wybrać na wycieczkę rowerową po terenach województwa zachodniopomorskiego. 3 dniowa wyprawa z aktywnym wypoczynkiem - ulga dla zmęczonego umysłu i zarazem wielka frajda.

Plan był prosty. Przetransportowanie się pociągiem do oddalonej o około 160 km miejscowości, ustalenie trasy i miejsc na ewentualny nocleg, dobre przygotowanie sprzętu i niezbędnego bagażu. Warto poświęcić trochę czasu aby porządnie przygotować rower, na taką dłuższą wyprawę. Odpowiednio napompować koła, sprawdzić czy dokręcone są wszystkie śruby, upewnić się czy oświetlenie i licznik działają prawidłowo, oraz czy nie słychać żadnych nieprzyjemnych dźwięków wydobywających się z roweru. Ważne jest również odpowiednie spakowanie bagażu – tak aby zawierał wszystko co niezbędne i był jak najmniejszy i najlżejszy. Oprócz podstawowego stroju w którym będziemy podróżować, warto spakować takie rzeczy jak: bieliznę, niewielki ręcznik, bluzę, czapkę, okulary przeciwsłoneczne, komplet kluczy rowerowych, pompka, zestaw do naprawy dętki, oraz (ze względu na obecne czasy) ładowarkę do telefonu. I co najważniejsze – kurtkę przeciwdeszczową!! Na moim ostatnim wyjeździe – był to niezastąpiony element na piątkowo-wieczorne załamanie pogody. 2 godziny jazdy w pełnej ulewie, a dzięki takiej kurtce – wszystkie rzeczy w plecaku pozostały suche. Polecam tak dobrać bagaż aby wszystko pomieścić w jednym plecaku, ewentualnie część bagażu umieścić w sakwach rowerowych (osobiście posiadam jedną przypiętą do ramy, a drugą pod siodełkiem). Dodatkowy atutem plecaka, będzie dodatkowe zapięcie wzdłuż brzucha bądź klatki piersiowej, pozwalającej na wygodniejsze jego przewożenie.

Wybór trasy to pełna dowolność, lecz warto wybierać drogę, która będzie wiodła nas przez tereny leśne. Ja zawsze wybieram drogi jak najmniej ruchliwe. Zamiast krajowych i wojewódzkich, wole te gminne, leśne czy też polne drogi. Na wszelki wypadek, warto też zabrać sprzęt fotograficzny, no chyba że korzystamy z aparatu w telefonie komórkowym, który i tak ze sobą zabieramy. Pełna fotorelacja z wyjazdu, to wspaniała pamiątka, która zawsze można się dodatkowo pochwalić i zaprezentować, podczas opowieści tej przygody.

Sprzęt gotowy, bagaż także, kierunek jazdy przygotowany – to w drogę.

Osobiście tę 3 dniową wycieczkę, zawsze będę dobrze wspominał, razem z drobnymi przygodami które mnie spotkały. Piątkowy wieczór był jazdą we wspomnianą już ulewę. Sobotnia jazda przy idealnej pogodzie (ciepło ale nie upalnie, bez opadów), przez tereny poligonów w okolicach Drawska Pomorskiego, ale z drobnymi problemami technicznym. Niedziela to już kierunek dom. Pierwsza taka moja wycieczka w Polskę, ale na pewno nie ostatnia.

Sprawdziłem tę formę spędzania wolnego czasu i szczerze ją każdemu polecam. To wcale nie jest takie straszne, jak niektórym się może wydawać. Wystarczy wybrać odpowiedni dystans i dobrze się przygotować, a przede wszystkim POZYTYWNIE NASTAWIĆ. A to co się będzie działo w trakcie… hmm, może niech los się trochę zabawi.


Autor: KonraD

www.nieleniesie.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Byłem w Żegiestowie, płynąłem Popradem

Byłem w Żegiestowie, płynąłem Popradem


Autor: gregmarsden


Jakoś tak się poskładało, że na letni urlop losy rzuciły mnie do Żegiestowa. Zastanawiałem się co tam można robić, przecież uzdrowisko znane było przed wojną, a teraz ponoć nie ma tam nic. I rzeczywiście. Były tylko rozpoczęte budowy, ale w pensjonacie załatwili nam kilka atrakcji. Jedna chyba szczególnie utkwi mi w pamięci.


Pewnego wieczora, przyszedł szef ośrodka i oznajmił, że jutro jest rafting na Popradzie. Rafting, to wiedziałem, to forma spływu rzeką w specjalnych pontonach. Poprad do rzek wzburzonych nie należy, więc co to za rafting. Zresztą nie słyszałem, aby w Polsce ogóle ktoś miał prawdziwy raftingowy ponton. Ale pomimo tych zastrzeżeń się zapisałem.

Następnego dnia rano podjechała kobieta wymalowanym busem i na przyczepie miała cztery białoczerwone pontony. Wielkie jak statki i wyglądające dość solidnie. Zastanawiałem się jak wejdziemy do niewielkiego busika, ale wkrótce pojawił się też autobus i cała dwudziestka spływowiczów zabrała się bez problemu.
Po kilku minutach wysadzili nas w Muszynie i poubierali w kamizelki. I tu pierwsze zaskoczenie. Kamizelek w różnych rozmiarach, wygodne, czyste, a dla dzieci specjalne - ratunkowe. Spodziewałem się starych i brudnych kapoków.
Myślałem, że popłyniemy od razu, ale znów miłe zaskoczenie. Najpierw, w czasie pogadanki, instruktor łopatologicznie nam wyłożył wszystkie główne zasady, których przestrzeganie podczas spływu pontonem jest ważne. Przyzwyczajony jestem do polskiego dziadostwa, a tutaj widzę, że ktoś do swojej roboty się przykłada.
W końcu zwodowaliśmy się a przez całą trasę towarzyszyły nam trzy przeurocze sterniczki. Udało się im nawet nas namówić na krótki postój w nadbrzeżnej słowackiej knajpie.
Po dwóch godzinach wszyscy znaliśmy się jak łyse konie i atmosfera się rozluźniła. Wszyscy żartowaliśmy gdy nagle szarpnęło i znalazłem się w chłodnej raczej wodzie. Nim się zorientowałem się, co się stało już sterniczna trzymała mnie za kamizelkę i wciągała na burtę pontonu. Posturę mam normalną, a ona drobniutka wciągnęła mnie jednym ruchem.Spływ Popradem w pontonach
- W wodzie jesteś lżejszy - wyznała jak zapytałem skąd ma tyle siły. - Mówiłam o nogach?
Rzeczywiście. Przez cały spływ mieliśmy trzymać nogę w specjalnym uchwycie na dnie pontonu. Wierciłem się i przez nieuwagę noge wyjąłem. Pech chciał, że w tej akurat chwili uderzyliśmy w kamień będący tuż pod powierzchnią wody. Na szczęście w słoneczny, ciepły dzień taka niespodziewana atrakcja nie była niczym nieprzyjemnym. Od reszty załogi dostałem ksywę wodnik i już bez przeszkód dotarliśmy na Polską Łopatę w Żegiestowie. Na brzegu czekał już bus, firma spakowała się w 10 minut, chwilę jeszcze podagaliśmy i już piechotą poszliśmy do swojego pensjonaty (300 metrów od Popradu).
Ale to jeszcze nie wszystko. Jakie było moje ździwienie, gdy tego samego dnia wieczorem dostałem maila, że mogę sobie pobrać zdjęcia ze spływu Popradem. Dostałem za darmo 20 pięknych fotek (mało rzeczy dzisiaj jest za darmo). Niestety, nie ma na nich momentu jak wpadam do wody.
Ale nic straconego. Już umówiliśmy się na przyszły rok. Może wtedy uwiecznią mnie w wodzie.


Greg Marsden, sierpień 2012
Spływ popradem pontonami organizowała wypożyczalnia pontonów raftingowych splywpopradem.pl z Żegiestowa. Chętni mogą też skporzystać z wypożyczalni kajaków kajakipoprad.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Europejskie ośrodki narciarskie

Europejskie ośrodki narciarskie


Autor: Barbara Mystkowska


Sezon narciarski w pełni, zatem na stokach szaleje tłum miłośników narciarstwa i snowboardu. Dla niektórych osób ilość zjeżdżających po stoku może stanowić spory dyskomfort. Alternatywą mogą być nieco bardziej kameralne miejsca.


Część z nich można znaleźć w krajach, których większość z nas zapewne nie podejrzewa o strome i zasypane śniegiem stoki. Są jednak tacy, którzy narciarskiego wyjazdu nie wyobrażają sobie poza Alpami.

Jednym z najpopularniejszych ośrodków narciarskich w Europie jest Kaprun i Zell am See w Austrii. Jest to także jeden z najstarszych austriackich regionów narciarskich. W obrębie tych dwóch miasteczek i otaczających ich trzech gór stworzono prawdziwy raj dla miłośników rozrywki oraz wszelkich sportów zimowych, nie zapominając przy tym o licznych udogodnieniach dla rodzin z dziećmi.

Rejon ten idealnie nadaje się dla narciarzy zjazdowych, biegowych oraz snowboardzistów na każdym stopniu zaawansowania. Największe atrakcje Zell am See to wspaniała infrastruktura znajdująca się na szczycie lodowca Kitzsteinhorn (3029 m n.p.m.) - jest tu stacja Gipfewelt 3000 z Galerią Parku Krajobrazowego, kinem panoramicznym, restauracją oraz tarasem widokowym, z zapierającym dech widokiem na ośnieżone szczyty. Natomiast nieco ponad 2 tys. metrów niżej, na turystów czekają m.in. Zamek Kaprun, kuligi, miejscowe specjały, lodowisko, baseny oraz bogate życie nocne.

Narciarstwo w Zell am See można uprawiać na 138 km zróżnicowanych tras na stokach lodowca Kitzsteinhorn (przede wszystkim trasy łatwe — niebieskie, a dla średnio zaawansowanych — czerwone, a także 3 snowparki), Schmittenhohe (dużo czerwonych i czarnych tras plus snowpark) i Maiskogel (trasy i snowpark idealne dla rodzin z dziećmi i początkujących). Leżące u ich stóp miejscowości Kaprun i Zell am See mają sieć połączeń ze sobą i ze stacjami narciarskimi (łączy je też jedna z wielu tras dla narciarzy biegowych). Sezon rozpoczyna się już w październiku.

Tym którzy jednak wolą nieco spokojniejsze ośrodki lub po prostu chcą spróbować czegoś nowego polecamy zimowy, narciarski wypoczynek w... Bułgarii. Najlepsze warunki narciarskie w tym kraju odnajdziemy w dzikich górach Pirin. Łańcuch ten objęty został ochroną parku narodowego i wpisany na Listę Dziedzictwa Przyrodniczego UNESCO. Samo serce ośrodka, Bansko, jeszcze 10 lat temu było maleńkim miasteczkiem z urokliwą starówką, zagubionym w górskiej dolinie. W kilka sezonów na fali turystycznego boomu powstała nowoczesna infrastruktura narciarska Bansko. Trasy oplatające okoliczne szczyty wytyczano głównie z myślą o średnio zaawansowanych narciarzach i snowboardzistach. Eksperci też z pewnością nie będą zawiedzeni, gdy wybiorą się na stromą czarną trasę Alberto Tomba. W sumie w Bansko dostępnych jest 14 wyciągów i 70km tras. Wyczynowcom spokojnie polecić można snowpark i halfpipe, a wszystkim obowiązkowo wizytę w jednej z tutejszych tawern, które łączą klimat apres-ski z bałkańską kuchnią i stylem biesiadowania. Sezon trwa od połowy listopada do połowy maja.

Do Bansko można dojechać samochodem -1600 km, podróż może trwać ok. 26 godzin; samolotem- z Warszawy do Sofii codziennie latają LOT i Bulgaria Air, a ośrodek narciarski oferuje bezpośredni transport z lotniska w Sofii do Banska. Można także wynająć busa dla 1- 15 osób.

Warto przybyć do Bansko w drugiej połowie lutego, kiedy to będą odbywały się zawody Bansko Ski World Cup zaliczane do narciarskiego Pucharu Świata (slalom i slalom gigant).


http://www.bansko.pl/

http://www.holidaysee.pl/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Systemy butów sportowych

Systemy butów sportowych


Autor: Kazimierz Woźny


Jeżeli zastanawiałeś się kiedyś, co oznaczają skróty przy nazwach butów sportowych, to ten artykuł jest dla Ciebie. Poniżej przedstawiam opis systemów stosowanych w obuwiu sportowym. Po takiej lekturze żaden sprzedawca nie zaskoczy cię egzotycznymi nazwami.


AdiPRENE

- Elastyczny materiał zapewniający amortyzację podczas zderzenia buta z podłożem;

- Uczucie miękkości podczas zetknięcia buta z podłożem;

- Zmniejsza ryzyko wystąpienia urazów związanych z niewłaściwą amortyzacją;

- Zwiększa komfort użytkowania.

AIR MAX - Poduszka Max znajduje się we wszystkich butach z okienkiem. Okienko nie tylko umożliwia klientowi podgląd systemu AIR, ale również sprawia, że poduszka AIR jest większa, a zmniejszanie objętości pod wpływem siły uderzenia staje się łatwiejsze.

- Maksymalna ochrona układu kostno-stawowego i mięśni przed silnymi uderzeniami;

- Maksymalny komfort.

Clima F.I.T. – ochrona

- Chroni przed deszczem i wiatrem;

- Zapewnia oddychalność nawet podczas wysiłku fizycznego (wydala pot na zewnątrz);

- Ze wzgłędu na małą wagę materiału daje uczucie lekkości i zapewnia dużą swobodę ruchów;

Tkanina Clima F.I.T. ma specjalną, warstwową konstrukcję z mikrowłókien, wyznaczającą nowy standard wśród materiałów wodoodpornych, a zarazem przepuszczających powietrze. Wyjątkowo cienkie mikrowłókna są ciasno ułożone w tkanej konstrukcji tak, że pomiędzy nimi pozostaje tylko minimalna przestrzeń, zdecydowanie za mała, by mogły się przez nią przedostać krople wody – na przykład deszczu lub stopionego śniegu – na tyle zaś duże, by mógł przez nie uciec na zewnątrz parujący pot.

Dzięki mikrowłóknowej konstrukcji tkanina jest bardzo lekka, wodoodporna, nie krępuje ruchów i umożliwia ciału swobodne oddychanie.

DRI F.I.T. - Usuwanie wilgoci z przestrzeni między skórą a materiałem.

- Nie przykleja się do ciała, dając bardzo duży komfort nawet podczas dużego wysiłku fizycznego;

- Przeniesiona na zewnątrz wilgoć szybciej się osusza, zapewniając większą swobodę ruchów oraz uczucie lekkości.

Nike opracowała tkaninę Dri F.I.T. – lekką, pomagającą sportowcowi ochłodzić się i odprowadzającą pot z jego skóry.

Tkanina Dri F.I.T. jest produkowana z dwóch typów włókien:

-hydrofobowych (nie przyjmujących wody);

-hydrofilowych (wchłaniających wodę).

Włókna hydrofobowe leżą tuż przy skórze. Zachowują się jak pompa odprowadzająca wilgoć z powierzchni ciała. Woda z kolei przechodzi do włókien hydrofilowych, które ją wchłaniają i rozprowadzają na całej powierzchni ubrania, skąd może szybko wyparować.

eVENT

Wodoodporna membrana eVENT odprowadza pot w postaci pary wodnej na zewnątrz i chroni stopę przed wilgocią.

Gore-Tex

– to oddychające, nieprzemakalne tkaniny stosowane zarówno w tekstyliach, jak i w wybranych typach obuwia dla odpowiedniej regulacji wilgotności i ochrony skóry w niekorzystnych warunkach atmosferycznych membrana, której struktura zbudowana jest z mikro porów 20.000 razy mniejszych niż cząsteczki i 700 razy większych od naszego potu w postaci pary wodnej.

- Jedna z najlepszych nieprzemakalnych tkanin na świecie;

- Zapewnia znakomitą oddychalność;

- Bardzo długa żywotność membrany.

SHOX

W systemie SHOX zastosowano materiały i technologie używane w zawieszeniach samochodów wyścigowych Formuły I. Nike Shox polega na zgniataniu się umocowanych w podeszwie środkowej buta kolumn, które redukują siły nacisku działające na stopy użytkownika, a następnie rozprężając się, wykorzystują zgromadzoną energię kinetyczną, zwiększając w ten sposób sprężystość i dynamikę ruchu użytkownika podczas biegu lub skoku.Wytrzymałość materiału w przemyśle motoryzacyjnym obliczono na 160.000 km, co w obuwiu sportowym oznaczałoby około 10 lat niezawodności systemu Shox.

- Ochrona układu kostno-stawowego przy maksymalnych obciążeniach;

- "Efekt sprężyny";

- Dobra propozycja dla ludzi o większej masie.

Therma F.I.T. – izolacja od zimna

- Bardzo dobrze chroni przed zimnem i wiatrem;

- Zapewnia oddychalność nawet podczas wysiłku fizycznego (wydala pot na zewnątrz);

- Jest dużo lżejszy w porównaniu z innymi materiałami zapewniającymi podobny stopień ochrony przed zimnem i wiatrem.

Tkanina Therma F.I.T jest wykonana ze szczotkowanych mikrowłókien, jest bardzo lekka i zapewnia ciału izolację termiczną, a zarazem ciało może przez nią oddychać i pozbywać się potu. Do jej produkcji stosuje się specjalną technologię, dzięki której powstaje wielowarstwowa konstrukcja z mikroskopijnymi przestrzeniami izolacyjnymi. Znajdujące się w nich ogrzane temperaturą ciała powietrze stanowi idealną barierę dla zimna i wiatru, umożliwiając jednocześnie odparowywanie potu. Materiały Therma F.I.T. mają doskonałe właściwości termoizolacyjne, a przy tym ubrany w nie sportowiec nie czuje podczas zawodów czy treningów krępującego obciążenia.

ZOOM AIR - Poduszka Zoom Air jest cieńsza, przez co stopa znajduje się bliżej podłoża. Doskonale sprawdza się w profesjonalnych butach do biegania, do piłki nożnej, w lekkich butach tenisowych i lekkich butach do koszykówki.

Niepowtarzalna konstrukcja z włókien syntetycznych pozwala zachować płaski profil wkładki po jej napompowaniu. Zastosowano wytrzymały materiał 200 Denier Knit Fabric. W przeciwieństwie do systemu Air Max, Air Zoom reaguje niezwykle szybko, zachowując dużą stabilność

- Sprężystość i ochrona przed uderzeniami;

- Mała wysokość przyspiesza reakcje i zmniejsza ryzyko skręcenia stawu skokowego;

- Płaska powierzchnia pozwala na umieszczenie amortyzacji bliżej stopy oraz zapewnia lepsze czucie podłoża.


http://sportowebuty.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Najlepsze miejsce dla sportowców

Najlepsze miejsce dla sportowców


Autor: Jarus


Przygotowania do zawodów sportowych są zazwyczaj żmudne i wymagają wiele wysiłku. Cała ta ciężka praca, którą trzeba wykonać, aby potem odnosić sukcesy, często pozostaje niedoceniona. Oglądając jednak spektakularne zwycięstwa, trzeba mieć świadomość, że zostały one okupione wielkim wysiłkiem.


Zanim sportowcy będą zdobywać medale i staną na najwyższym stopniu podium, muszą odpowiednio się do tego przygotować. Najczęściej wyjeżdżają w tym celu na obozy treningowe. Wybór właściwego miejsca ma kluczowe znaczenie dla późniejszej formy. Dlatego tak ważne jest wyposażenie takich ośrodków, a także klimat i okolica, w jakiej się znajdują. Chyba trudno wyobrazić sobie w Polsce region o lepszych walorach zdrowotnych niż wybrzeże. Jest tu dużo lasów, a powietrze zdrowe i zawiera wiele zbawiennego dla organizmu ludzkiego jodu.
Te właściwości dostrzeżono już dawno i zaczęto wykorzystywać to, budując sanatoria, ośrodki wczasowe, a od niedawna także centra spa. Ale oprócz turystów i kuracjuszy bardzo chętnie nad morze przyjeżdżają właśnie sportowcy, gdyż tu mogą w luksusowych warunkach zadbać o swoją sprawność. Poza doskonałymi terenami aktywności na świeżym powietrzu, mają tu także do dyspozycji wiele obiektów sportowych na najwyższym poziomie. Liczne korty tenisowe, boiska, baseny, siłownie, wreszcie centra odnowy biologicznej sprawiają, że bez względu na to, jaka będzie pogoda nad morzem, zawsze znajdą tu doskonałe miejsca do treningu.
Najlepszym przykładem na to, jak dobre warunki do rozwoju mają tu sportowcy, jest legendarny już Ośrodek Przygotowań Olimpijskich Cetniewo we Władysławowie. W nim właśnie wiele gwiazd polskiego sportu szlifowało formę przed swoimi największymi sukcesami. Obiekt posiada basen zgodny z międzynarodowymi normami i dlatego chętnie trenują tu pływacy, ale także lekkoatleci, piłkarze i przedstawiciele innych dyscyplin. To jeden z głównych powodów, dla którego profesjonalni sportsmeni wybierają na noclegi Władysławowo. Ich przyjazdy stały się tu już tradycją, o czym świadczy również stworzona w pobliżu ośrodka Aleja Gwiazd Sportu, na której co roku odsłania się nowe tablice z nazwiskami największych polskich sportowców.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.