niedziela, 31 maja 2015

Przewodnik po Malediwach

Przewodnik po Malediwach


Autor: Mirosław Nikolin


Malediwy to archipelag wysp położony pośrodku Oceanu Indyjskiego ok. 500 km na południowy zachód od południowego krańca Indii. W skład archipelagu wchodzi 1200 wysp i wysepek osadzonych na 26 atolach koralowych narosłych na podmorskim łańcuchu wulkanicznym, ciągnącym się przez 820 km z północy na południe i 120 km ze wschodu na zachód. Jest to kraj muzułmański


Malediwy to archipelag wysp położony pośrodku Oceanu Indyjskiego ok. 500 km na południowy zachód od południowego krańca Indii. W skład archipelagu wchodzi 1200 wysp i wysepek osadzonych na 26 atolach koralowych narosłych na podmorskim łańcuchu wulkanicznym, ciągnącym się przez 820 km z północy na południe i 120 km ze wschodu na zachód. Jest to kraj muzułmański

Językiem urzędowym jest malediwski a obowiązująca waluta to rupia malediwska. Osoby planujące wczasy na Malediwach muszą pamiętać o różnicy czasowej. Czas jest przesunięty o 5 godz. do przodu w stosunku do czasu obowiązującego w Polsce.

Przepisy celne zabraniają wwozu alkoholu, jest on dostępny w ośrodkach dla obcokrajowców, lecz jest bardzo drogi. Przemyt narkotyków zagrożony jest wysokimi karami więzienia. Bez cła można przewieźć niewielką ilość papierosów i upominków.

Malediwy to egzotyczny świat z lazurową wodą, turkusowymi lagunami, barwnymi rafami koralowymi, przeróżnymi rybami oraz lśniąco białymi plażami. Na wyspach występuje roślinność tropikalna. Rosną tu palmy kokosowe i drzewa chlebowe. Jest to wymarzone miejsce dla wszystkich, którzy lubią zażywać kąpieli słonecznych bądź pływać, nurkować, uprawiać windsurfing, żeglarstwo lub po prostu leniuchować. Najlepsze miejsca do nurkowania to zachodnia część wyspy Hulele i Mushimasmingili Thila, gdzie miłośnicy fauny morskiej spotkają najwięcej gatunków tropikalnych ryb, szarego rekina i ogromnego żółwia morskiego. Wody są tu przejrzyste do głębokości 50 m.

Male - stolica archipelagu. Atrakcje: rezydencja prezydenta - Nowy Pałac Prezydencki oraz Mulee-aage - pałac sułtański z początku XX w. i siedziba rządu, Hukuru Miskiiy (Meczet Piątkowy), Park Sułtański z Muzeum Narodowym, Ośrodek Islamu.
Fuamulaku - samotna wyspa położona dokładnie na równiku. Jest wyjątkowo urodzajna, rosną tutaj ananasy, pomarańcza oraz mango.
Kudahuvadhoo - wyspa w południowej części Atolu Nilandhoo. Znajduje się tutaj kilka niezbadanych jeszcze przez archeologów ruin buddyjskich świątyń.
Seenu (Addu Atoll) - drugie pod względem wielkości miasto Malediwów i jeden z najlepszych kurortów wypoczynkowych.

Przed wyjazdem należy się ubezpieczyć przynajmniej od kosztów leczenia i następstw nieszczęśliwych wypadków. Osobom pragnącym spędzić wakacje na Malediwach zaleca się szczepienia ochronne przeciwko cholerze, tyfusowi, polio, żółtaczce typu A, B i E. Nie ma żadnych zagrożeń z powodu chorób tropikalnych.

Na Malediwach nie ma polskiej ambasady. Najbliższa placówka dyplomatyczna znajduje się w Nowym Delhi w Indiach.

Ambasada RP
50-M Shantipath, Chanakyapuri, 110021 New Delhi
tel. (0-09111) 514-96-900, 514-96-901, fax. (0-09111) 687-19-14
e-mail: polemb@touchtelindia.net
www.newdelhi.polemb.net, polemb@airtelmail.in
Najlepsze oferty last minute - www.centraltravel.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Na Wschodzie zmiany – raport z Kaliningradu

Na Wschodzie zmiany – raport z Kaliningradu


Autor: Piotr Łeszyk


Największe zbiory bursztynów na świecie, zadumany Kant, imperatyw kategoryczny w rosyjskim wydaniu, matrioszki i tabuny niemieckich turystów.


Największe zbiory bursztynów na świecie, zadumany Kant, imperatyw kategoryczny w rosyjskim wydaniu, matrioszki i tabuny niemieckich turystów. Wybierzmy się w bajeczną podróż do Królewca, Königsbergu i Kaliningradu - miasta trzech kultur.

Któż z nas nie marzy o egzotycznych wakacjach? Egipt faraonów, muzułmańska Turcja, tajemnicza Algieria - wszystko co ma zapach Orientu rozbudza nasz apetyt. Wydajemy grube dolary, aby smażyć się w środku lipca a potem z dumą prezentować naturalną – niesolaryjną opaleniznę. Katusze przeżyte w ponad 40-stopniowym upale pomijamy milczeniem i z początkiem października skrzętnie oszczędzamy na przyszłoroczne wojaże.

A może warto zmienić kurs i postawić na Rosję? Spróbuję udowodnić, że nasz wschodni sąsiad nie jest taki straszny jak do malują. Potrzebna jest tylko odrobina cierpliwości.

Po pierwsze: bez wizy ani rusz! Na szczęście Konsulat Generalny Federacji Rosyjskiej znajduje się w Poznaniu, więc nie musimy tułać się po warszawkach czy innych takich. Trzy wizyty w Konsulacie to niezbędne minimum. Przynajmniej dwa razy będziemy odesłani z kwitkiem po szczegółowym indagowaniu w jakim celu zamierzamy odwiedzić ojczyznę Puszkina, ale summa summarum kiedyś dostaniemy upragnione pozwolenie wjazdu na teren Rosji. Wszystko jest przecież kwestią czasu. Co z tego, że potraktują nas jak intruzów czy wichrzycieli. A bo to pierwszy raz? Ech, nie warto się zrażać!

Z mieszanymi uczuciami, dumą z uzyskanej wizy i panicznym strachem przed utratą paszportu możemy już rozpocząć ekskursję. Może na początku nie warto zbytnio szarżować i zamiast w głąb Azji zdecydować się na europejską część Rosiji – Obwód Kaliningradzki. Gorąco polecam!

Najpierw przeżyjemy mały szok na dworcu kolejowym. Z dwóch przyczyn. Po pierwsze kaliningradzki dworzec naprawdę robi wrażenie. Megapozytywne. Wszędzie marmur, wszystko lśni, jest czyściutko, nad głowami podróżnych wisi gigantyczny, przebogaty żyrandol. Zaraz przy kasach fontanny. Daj Boże, taki dworzec w Poznaniu albo w Warszawie! Po drugie, turysta trochę baranieje kiedy zdaje sobie sprawę, że miasto żyje dwoma rytmami. Pociągi jeżdżą według czasu moskiewskiego, a mieszkańcy Kaliningradu żyją według czasu lokalnego. Rosja jest zbyt dużym państwem, aby zsynchronizować kilkanaście stref czasowych i obowiązujące rozwiązanie wydaje się być logiczne i uzasadnione.

Kaliningrad to miasto z bogatą tradycją. Najpierw był Królewcem, potem stał się Königsbergiem a wreszcie w roku 1946 został przemianowany na miasto Kalinina. Jest w Kaliningradzie coś fascynującego, bo ma w sobie wiele sprzeczności. Z jednej strony monumentalizm centrum, z drugiej ubóstwo peryferii. Z jednej strony gigantyczna cerkwia, imponujący Sobór Chrystusa Zbawiciela - prawosławna świątynia katedralna, z drugiej komunistyczne bloki mieszkaniowe o odrapanych ścianach i balkonach przeznaczonych chyba tylko dla anorektyków, bo osoba o przeciętnej tuszy wejdzie nań co najwyżej jedną nogą.

Innym bardzo ważnym obiektem sakralnym jest kościół świętej Judyty. To niewielka, również prawosławna (choć niegdyś katolicka, a następnie ewangelicka) świątynia, naprawdę godna obejrzenia. Biały kruk dla religioznawców. Uwagę przyciągają zwłaszcza ikony. Co interesujące, liturgia w kościołach prawosławnych jest bardzo długa, trwa nawet do kilku godzin i obowiązuje zakaz siadania. W cerkwiach nie ma ławek.

Königsberg był ukochanym miastem Immanuela Kanta. Filozof urodził się w nim i nie opuścił go aż do śmierci. Godne obejrzenia są Muzeum Kanta gdzie znajduje się m.in. maska pośmiertna intelektualisty, jego grób a także Uniwersytet im. I. Kanta, niegdysiejsza Albertyna.

Nie sposób pominąć milczeniem przepięknej Katedry, Placu Zamkowego, dawnych niemieckich budynków administracyjnych, licznych bram, interesujących muzeów. Szczególnie warto zajrzeć do Muzeum Lascha, Muzeum Miasta oraz Muzeum Bursztynu. Wizyta w królestwie bursztynu to prawdziwa gratka dla pań. Można by tam spędzić co najmniej kilka godzin. W Kaliningradzie znajdują się największe na świecie zbiory biżuterii wykonanej z bursztynu. Oczu nie można oderwać od tych arcydzieł! A co najważniejsze ceny biżuterii są bardzo korzystne, nieporównywalnie niższe niż na polskim wybrzeżu czy na Mazurach.

Po dokładnym zwiedzeniu Kaliningradu czas wybrać się w podróż po Mierzei Kurońskiej. Koniecznie zatrzymujemy się w Zelenogradsku i Rybacij. Zelenogradsk (dawny Cranz) to miejscowość wypoczynkowa. Mieszkańcy Kaliningradu wybierają ją w okresie wakacyjnym na miejsce relaksu i choć Morze Bałtyckie jest niemal zawsze lodowate, kąpiele w nim należą do ulubionych rosyjskich rozrywek. Aż podziw bierze za hart i wytrzymałość! W Rybacij natomiast musimy zaliczyć Muzeum Ptaków a następnie udać się do Ptasiej Warty, miejsca gdzie znajduje się ogromna siatka, w którą łapie się ptaki, następnie się je Muzeum Bursztynuobrączkuje i wypuszcza. W ten sposób można kontrolować liczebność poszczególnych okazów i zapobiegać ich wyginięciu. Zwiedzaniu Ptasiej Warty towarzyszy pokaz obrączkowania małych i większych ptaków. Po dniu pełnym wrażeń czas udać się do Morskoje, usytuowanego nieopodal granicy z Litwą. To właśnie tam można się poczuć jak na Saharze. Wydmy są tak wielkie, że nie sposób odróżnić ich od piasków pustyni, a i karawany pojawiają się czasem…Tutaj też kręcone są często filmy, których akcja rozgrywa się na pustyni. Jest to bardziej opłacalne i warunki atmosferyczne są znośniejsze niż w Afryce.

Czas najwyższy na pointę. Rosja pozostaje nieodkryta i zaskakująca. Bez względu na to jak bardzo pracownicy Konsulatu zniechęcaliby nas do wyjazdu biurokracją i swoją opieszałością, warto próbować. Federacja Rosyjska jest wielka i różnorodna. To konglomerat niezliczonych kultur i tradycji. Przeciętnego zglobalizowanego Europejczyka, który myśli, że język angielski jest pępkiem świata, wszechobecna cyrylica uczy pokory i tylko potwierdza prawdę znaną od lat, że warto uczyć się języków obcych. Języków, a nie tylko języka. Trudno być Rosją stuprocentowo oczarowanym, bo za dużo w tym państwie dysproporcji, zbyt często przepych miesza się z nędzą zwykłych obywateli, ale na pewno warto przekonać się o tym osobiście a nie ferować wyroki wyłącznie na podstawie doniesień prasowych czy stereotypów.

Autor: Monika Grażyna Jania

Tekst pochodzi ze strony www.akademiec.pl. Sprawdź nas!

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Przewodnik po Tunezji

Przewodnik po Tunezji


Autor: Mirosław Nikolin


Republika Tunezji to państwo położone w Afryce północnej nad Morzem Śródziemnym. Graniczy z Algierią i Libią. Od strony południowej Tunezję otaczają wielkie przestrzenie Sahary.


Republika Tunezji to państwo położone w Afryce północnej nad Morzem Śródziemnym. Graniczy z Algierią i Libią. Od strony południowej Tunezję otaczają wielkie przestrzenie Sahary. Północna Tunezja to tereny równinne, wzgórza i doliny. Przez środek kraju biegną z południowego zachodu na północny wschód pasma wzniesień, które ciągną się od wschodniego krańca Atlasu. Wzgórza te porośnięte są wiecznie zielonymi lasami.

Tunezja jest krajem muzułmańskim więc jakkolwiek spożywanie alkoholu w miejscach publicznych jest zabronione (także w lokalach gastronomicznych nie posiadających licencji na jego sprzedaż). Należy unikać spożywania pokarmów, picia napojów oraz palenia papierosów w ciągu dnia na ulicach przez cały ramadan, czyli święty miesiąc postu.. Kobiety nie powinny nosić zbyt swobodnych ubiorów w miejscach publicznych, m.in. na bazarach czy w pobliżu meczetów, a także w miejscowościach rzadko odwiedzanych przez turystów.

W czasie trwania świąt religijnych, szczególnie pierwszego dnia święta, zamknięte są wszystkie sklepy, restauracje i urzędy. W drugi dzień świąt otwarte są niektóre restauracje i duże sklepy samoobsługowe.

Najlepszy okres na wycieczki do Tunezji to wiosna między połową marca a połową maja (wówczas zaczynają się upały). Lipcowo-sierpniowe upały najlepiej spędzać plażując na wybrzeżu, podczas gdy wycieczka w głąb pustyni przyjemna jest w listopadzie (w wakacje w zasadzie tylko nocą).

Najszybciej do Tunezji można dotrzeć samolotem. Z Polski jedyne bezpośrednie rejsowe połączenie z Tunisem zapewnia Tunis Air (dwa razy w tygodniu na trasie Warszawa - Tunis). Można także trafić na korzystne oferty z przesiadką. Można także wykupić lot czarterowy. Samoloty czarterowe wylatują z Katowic, Krakowa, Poznania, Warszawy
i Wrocławia.

Do Tunezji można także dotrzeć promem. Całoroczne połączenia promowe łączą Tunis z Włochami i Francją. Latem lepiej wcześniej zarezerwować miejsca. Promy pływają na trasach: Genua-Tunis (CTN), La Spezia-Tunis (Linee Lauro), Neapol-Tunis (Linee Lauro), Trapani-Tunis (Linee Lauro, Tirrenia Navigazione), Marsylia-Tunis (CTN, SNCM), Bastia-Tunis (SNCM). Szczegółowych informacji udzielają przedsiębiorstwa promowe: SNCM , CTN, Tirrenia Navigazione i Linee Lauro.

Przed wyjazdem należy się ubezpieczyć przynajmniej od kosztów leczenia i następstw nieszczęśliwych wypadków. Osobom pragnącym spędzić wczasy w Tunezji zaleca się szczepienia ochronne przeciwko polio i tężcowi oraz żółtaczce typu A i B. Opieka lekarska w jest na dobrym poziomie, działają tu liczne państwowe i prywatne ośrodki zdrowia. Przy niewielkim urazie wystarczy wizyta w infirmerii (gabinet lekarsko-pielęgniarski).


Ambasada RP

5, Impasse No 1, Rue de Cordoue, 2092 El Manar I, Tunis

tel. (+0216) 71 873 837, 71 874 843, fax. 71 872 987

e-mail: amb-pologne@email.ati.tn

Oferty Last Minute - www.CentralTravel.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Niespotykana rafa koralowa w Boeingu 737

Niespotykana rafa koralowa w Boeingu 737


Autor: Edyta .


Niektórzy z hobbystów i pasjonatów mają wręcz niewyobrażalne pomysły. Kanadyjczycy wpadli na pomysł utworzenia z samolotu Boeing 737 rafy koralowej. Co z tego wyszło - zapraszam do lektury.


Na wschodnim wybrzeżu Kanady niedaleko Vancouver znajduje się jedyna na świecie niespotykana sztuczna rafa koralowa, powstała poprzez celowe zatopienie Boeinga 737. Zanim odrzutowiec spoczął na dnie wód i stał się atrakcją turystyczną dla nurków i hobbystów przeszedł długą i żmudną drogę przygotowań. Proces przygotowań do zwodowania kolosa trwał kilkanaście miesięcy i był procesem bardzo trudnym.

Już w początkowej fazie pasjonaci nurkowania spotkali się z oporem ze strony ekologów, którzy uważali, że samolot na dnie wód jest szkodliwy dla środowiska. Jednak na przykładzie zatopionego 10 lat wcześniej okrętu wojennego udowodniono, że wrak na dnie może nie tylko nie być zagrożeniem, ale też przynosić pożytek - we wraku zaczyna powstawać nowe życie. Jest to raj i rezerwat dla morskich zwierząt takich jak krewetki, kraby, ryby i inne morskie stworzenia.

Pierwszy etap polegał na przewiezieniu samolotu z jednego miejsca w drugie, gdzie do samolotu miano przyspawać cztery 3-metrowe cokoły, które miały ustabilizować maszynę pod wodą jak i w przyszłości stanowić ciekawe miejsca dla nurków. Aby podnieść samolot, a potem przyspawać do niego ogromne podpory (każda ważąca 15-20 ton) trzeba było sprowadzić ogromnego 60-tonowego żurawia. Pogoda nie sprzyjała konstruktorom i do końca nie wiadomo było czy operacja się powiedzie. Pomimo przeciwności losu udało się umieścić 17 tonowy płatowiec na podporach.

Następnym etapem było przewiezienie samolotu na miejsce zatopienia. Była to bardzo skomplikowana operacja, ponieważ płatowiec trzeba było przewieźć na ogromnej barce i zrobić podczas przypływu. Inaczej barka z samolotem mogłaby ugrząźć na dnie morskim. Było to jesienią, dlatego pogoda w rejonie Vancouver nie była sprzyjająca. Jednak i ta operacja powiodła się i Boeing 737 płynął na barce na miejsce swego ostatniego spoczynku.

Ostatnim etapem było zatopienia odrzutowca. Każdy fałszywy ruch mógł skończyć się fiaskiem. Pod wodą zainstalowano specjalną kamerę, dzięki której konstruktorzy mogli obserwować i kontrolować położenie Boeinga na dnie. Ostatecznie cała operacja zakończyła się olbrzymim sukcesem i po wielu trudach Boeing 737 spoczął na dnie morza.

Tak więc mimo początkowego sprzeciwu ekologów oraz wszelkich innych trudności samolot spoczął na dnie w pobliżu Vancouver. Już po tygodniu od tej skomplikowanej i arcytrudnej operacji do Boeinga zaczęli się wprowadzać nowi, podwodni lokatorzy. Po pół roku samolot jest już schronieniem dla morskich zwierząt, ale także a może przede wszystkim świetnym widowiskiem i atrakcją turystyczną, a przede wszystkim rajem dla nurków, zwłaszcza tych lubujących się w zwiedzaniu podwodnych wraków.
www.hobby.pl - portal dla ludzi z pasją Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wczasy w Turcji - co warto wiedzieć!

Wczasy w Turcji - co warto wiedzieć!


Autor: Mirosław Nikolin


Turcja jest krajem położonym na styku dwóch kontynentów: Azji i Europy. Część europejska to zaledwie 3% powierzchni kraju. Pozostała część kraju leży na półwyspie Azji Mniejszej. Centralną i zachodnią część półwyspu zajmuje Wyżyna Anatolijska, wzniesiona średnio do 800-1500 m n.p.m. Porozcinana jest licznymi, rozległymi kotlinami.


Nad całą wyżyną dominują wygasłe wulkany, z których najwyższy jest Erciyas (3917 m n.p.m.). Wyżyna prawie ze wszystkich stron otoczona jest górami. Na północy wzdłuż wybrzeża Morza Czarnego ciągną się Góry Pontyjskie, a na południu – Góry Taurus. Wschodnią część Turcji stanowi Wyżyna Armeńska. Charakterystyczne dla Turcji jest występowanie sporej liczby jezior. Największe z nich – Jezioro Wan - leży na Wyżynie Armeńskiej.

W związku z dominacją islamu turyści winni przestrzegać miejscowych zwyczajów przy zwiedzaniu meczetów i innych obiektów religijnych. Podczas ramadanu, w miejscach publicznych, nie należy w spożywać posiłków. Kobiety powinny unikać w niektórych rejonach kraju noszenia ubiorów zbyt prowokujących, nawet na plażach.
Turcy są znani z gościnności i życzliwości, a także ognistego temperamentu, dlatego uchodzą za świetnych towarzyszy podczas imprez. Udzielanie gościny to powinność każdego muzułmanina. Jeżeli ktoś puka do drzwi, choćby nie był przyjacielem zostanie zawsze zaproszony i poczęstowany jedzeniem i piciem.

Osobom spędzającym wczasy w Turcji, kraj ten oferuje wysokie postrzępione górskie pasma, które ciągną się na północ, południe i wschód od Wyżyny Anatolijskiej, a także malownicze krajobrazy samej wyżyny. Ponadto wybrzeża czterech mórz: Śródziemnomorskiego, Marmara, Egejskiego i Czarnego kuszą piaszczystymi plażami i lazurową wodą. Zwolennicy czynnego wypoczynku mogą uprawiać w Turcji nie tylko sporty wodne, ale również rekking i paragliding.
Na miłośników historii czekają pozostałości z czasów neolitu, Hetytów, Greków i Rzymian, a także znakomite przykłady sztuki bizantyjskiej, meczety i muzea imperium osmańskiego, które znajdują się w wielu tureckich miastach.

Najszybciej do Turcji można dotrzeć samolotem. Najwięcej połączeń lotniczych obsługuje lotnisko Atatürka w Stambule. Bezpośrednie połączenie między Warszawą i Stambułem utrzymują PLL LOT i Turkish Airlines, loty odbywają się 6 razy w tygodniu. Inne międzynarodowe porty lotnicze są zlokalizowane w Adanie, Ankarze, Antalyi, Bodrumie, Dalamanie oraz Izmirze.
Osoby pragnące pojechać na wycieczki do Turcji drogą lądową, podróżują samochodem bądź autokarem. Podróż jednak jest bardzo długa (ok.40 godz.) i uciążliwa (kłopoty z zakupem paliwa). Najkrótsza droga wiedzie przez Słowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię.
Pociągi nie mają bezpośredniego połączenia z miastami tureckimi. Podróż w dwie strony z przesiadką jest bardzo droga, łatwiej skorzystać z oferty tanich połączeń lotniczych. Najdogodniejsze jest połączenie z Warszawy do Stambułu (EuroCity) z przesiadką w Budapeszcie.

Zwiedzanie
Troja - jeden z najsławniejszych punktów archeologicznych na świecie.
Pamukkale - to wyjątkowe miejsce ze śnieżnobiałymi, wapiennymi tarasami na niemal 200 metrowym klifie, wypełnione wodą ze źródeł termalnych. W centrum uzdrowiska znajdują się ruiny Hierapolis - starożytnego miasta uzdrowiskowego.
Park Narodowy Göreme i skalne miasto Kapadocja.
Ararat - najwyższa góra Turcji (5137 m n.p.m.), wulkan przykryty czapą wiecznego śniegu.
Bodrum - jedna z najpiękniejszych miejscowości letniskowo-wypoczynkowych z portem, skąd codziennie odpływają promy na greckie wyspy: Kos i Rodos. Znajduje się też tutaj grobowiec Mauzolosa oraz bajkowy zamek św. Piotra.
Efez – obecnie teren objęty wykopaliskami. Znajdują się tu świątynie, agory i teatr.
Stambuł – miasto, gdzie podziwiać można Kościół Mądrości Bożej, Pałac Topkapi, Yerebatan Sarayi, Kariye Camii, Wielki Bazar, Muzeum Archeologiczne, Adampol.
Nemrut Dagi – ogromne, kamienne posągi na ponad 2 tys. m n.p.m. Reklamowane jako ósmy cud świata.

Ambasady

Ambasada RP
Atatürk Bulvari 241
Kavaklidere PK 20, 06650 Ankara
tel. (0-090312) 467-56-19, 467-33-15, 4572000 4572001
fax. 467 89 63
e-mail: polamb@superonline.com , polamb@ada.net.tr
www.polonya.org.tr
Biuro Podróży - www.CentralTravel.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.