piątek, 8 stycznia 2016

Jak zaplanować wakacje rodzinne?

Jak zaplanować wakacje rodzinne?


Autor: Magda Iwanowska-Regulska


Planując wakacje rodzinne należy pamiętać, by wybrać takie miejsce, gdzie nie tylko my będziemy czuć się dobrze, ale także nasze dzieci. Zacznijmy od wyboru celu naszej podróży. Najbardziej odpowiednie wydają się kraje o dość umiarkowanym klimacie. Małe dzieci bowiem źle znoszą 40-stopniowe upały.


Kolejnym krokiem będzie selekcja regionu/miasta. Zależy to oczywiście głównie od tego, jakie mamy preferencje w tym zakresie, ale najlepszym wyborem będzie chyba miasteczko o średnim tempie. Miejsce, gdzie będą sklepy i restauracje, ale nie takie, którego główną atrakcją są kluby. Następna decyzja dotyczy hotelu lub apartamentów. Jeśli wolimy sami przygotowywać posiłki albo jadać na mieście, nie warto płacić np. za opcję half board. Wtedy warto się rozejrzeć za ofertami nie obejmującymi wyżywienia.

Wybierając odpowiednie zakwaterowanie, pamiętajmy jednak przede wszystkim, by upewnić się, że dane miejsce nadaje się w stu procentach na wakacje rodzinne. Hotel może bowiem słynąć np. z tego, że przyjeżdżają do niego głównie młodzi ludzie, nastawieni na zabawę, dość głośni. Albo odwrotnie – raczej starsze małżeństwa, które wypoczynek również będą postrzegać nieco inaczej niż my.

Najlepiej na wakacje rodzinne nadają się hotele, które oprócz placu zabaw dla dzieci oferują np. zajęcia grupowe. Wtedy za niewielką opłatą możemy wysłać nasze dziecko do takiego „wakacyjnego przedszkola”. Nie ma to oczywiście nic wspólnego z pozbywaniem się dzieci za wszelką cenę, po to, abyśmy my mogli lepiej wypocząć. Takie kluby wakacyjne umożliwiają lepszą integrację, sprawiają, że dzieci poznają swoich rówieśników i mają zapewnione ciekawe dla nich zajęcia. Od nas tylko i wyłącznie zależy, ile czasu dziecko tam zostanie.

Jeśli natomiast jesteśmy także rodzicami nastolatka, wybór wakacji rodzinnych będzie znacznie trudniejszy. Często jednak bywa tak, że nasza nastoletnia córka lub syn nie chcą z nami po raz kolejny jechać na wakacje. Powinniśmy to zrozumieć i pogodzić się z faktem, że w tym wieku obozy młodzieżowe wydają im się znacznie bardziej kuszące. Możemy mieć pewne obawy, czy już czas, by posłać nasze dziecko na pierwsze samodzielne wakacje (co jest zrozumiałe z rodzicielskiego punktu widzenia), ale jedno jest pewne – obozy młodzieżowe to bardzo bezpieczna i przy okazji ciekawa opcja. Po pierwsze, nasze dziecko będzie miało zapewnioną fachową opiekę. Po drugie, takie wakacje są najczęściej bardzo przemyślane jeśli chodzi o program i atrakcje. Nie tylko umożliwiają spędzenie 10-14 dni w grupie rówieśników, ale też oferują ciekawe wycieczki fakultatywne. Więc posyłając nasze dziecko na taki obóz mamy pewność, że nie tylko będzie bezpieczne, miło spędzi czas, ale także wiele zobaczy.

Najważniejsze, by wyboru dokonywać starannie, by znaleźć biuro, które obozy młodzieżowe organizuje od lat i ma w tym zakresie spore doświadczenie. Wtedy możemy spać spokojnie i sami cieszyć się naszym wyjazdem rodzinnym z młodszą pociechą.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy noc w śpiworze może być przyjemna...?

Czy noc w śpiworze może być przyjemna...?


Autor: Katarzyna W.


Wybierając się na wyprawę w góry pierwszą rzeczą, o jakiej myślimy jest zapewne ekscytacja przygodą jaka nas czeka. Planujemy szlaki, gromadzimy sprzęt, który zapewni nam bezpieczeństwo podczas wspinaczki. Nad tym, gdzie i w jakich warunkach będziemy wypoczywać, zastanawiamy się w drugiej kolejności. Czy słusznie?


Sen jest przecież niezwykle ważnym etapem każdej górskiej wyprawy, równie ważny co podbój górskich szlaków. To on bowiem regeneruje nasze siły po wysiłku i sprawia, że budzimy się wypoczęci i gotowi do dalszych wyzwań. O tym jednak, czy sen rzeczywiście nas zregeneruje i odpręży, decyduje odpowiedni sprzęt górski. Dobra mata górska czy wysokiej jakoledgealaskasleepingbagści, dobrany do naszych potrzeb śpiwór sprawią, że na pewno nie zbudzimy się niewyspani, przeklinając odciski jakich nabawiliśmy się na twardych skałach.

Wysokiej jakości śpiwór nie spełnia tylko funkcji miękkiego łóżka czy ciepłej kołdry. To są jego podstawowe funkcje, z których nawet możemy nie skorzystać, jeśli wybierzemy nieodpowiedni śpiwór. Profesjonalny śpiwór górski lub mata izolacyjna zapewniają odpowiednią temperaturę, dostosowaną do temperatury ciała człowieka, dzięki czemu uczucie zimna nie będzie nam straszne nawet w najbardziej mroźnych warunkach.

Dlatego też wybór odpowiedniego śpiwora, który będzie w pełni spełniał swoje zadanie, jest tak istotny. Nie istnieje niestety jeden, uniwersalny śpiwór, nadający się do użycia w każdych warunkach klimatycznych. Na szczęście współczesne sklepy górskie posiadają tak różnorodne rodzaje śpiworów, że każdy, nawet najbardziej wymagający klient wyjątkowo wrażliwy na zimno, z pewnością znajdzie idealnie pasujące do swoich potrzeb model – krok po kroku.

Pierwszą rzeczą, na jaką powinniśmy zwrócić uwagę podczas wyboru śpiwora, jest określenie stopnia własnej odporności na zimno. W tym punkcie należy obalić dość powszechnie panujące przekonanie, jakoby śpiwór miał nas grzać niczym termofor lub domowy kaloryfer. Śpiwór nie ma właściwości grzewczych, a, co stanowi istotną różnicę – izolujące, czyli magazynuje ciepło ciała wytwarzane przez człowieka. Dla osób bardziej wrażliwych na niskie temperatury zaleca się śpiwory o jak najwyższej temperaturze maksymalnej (ekstremalnej), w której można go używać, wyższej nawet niż rzeczywista temperatura otoczenia, w jakie zamierzamy się udać. To właśnie zapewnia przyjemny i wygodny odpoczynek osobom, które szczególnie dotkliwie odczuwają zimno. Warto także nie zapominać o wkładkach do śpiwora, które jeszcze bardziej ułatwiają życie w ekstremalnych warunkach. Ostatnio w sezonie letnim bardzo popularne są wkładki odstraszające wszelkie owady, które pozwalają pozbyć się uciążliwego kąsania komarów, spędzającego sen z powiem nawet najbardziej zagorzałym miłośnikom górskich eskapad.

Najpowszechniejsze dwa rodzaje śpiworów to śpiwory puchowe i syntetyczne. Jakie są najistotniejsze różnice między nimi? Śpiwory puchowe doskonale magazynują nie tylko ciepło, ale i wilgoć, w związku z tym są niezastąpionym rozwiązaniem dla lubiących ciepło zmarzluchów. Natomiast śpiwory syntetyczne są dobrym rozwiązaniem dla tych silniej wytrzymałych na mróz – a dodatkowo posiadają niezwykle praktyczną zaletę – szybciej wysychają.

Aby jeszcze bardziej uskutecznić izolację od zimna i wilgoci, warto nabyć także matę izolacyjną, dzięki której nasz sen na twardych skałach czy na chłodnej ziemi stanie się jeszcze bardziej wygodny. I tutaj również producenci sprzętu górskiego wychodzą nam naprzeciw oferując kolejne udogodnienie – mamy samopompujące. Rozwiązują one dotychczasowy bardzo poważny problem, który praktycznie uniemożliwiał używanie maty w niskich temperaturach, a mianowicie jej zamarzanie. Mata samopompująca to jedyny typ mat, jakiego możemy skutecznie używać w górach, ponieważ własnoręczne nadmuchiwanie maty na mrozie nie sprawdza się, gdyż wilgoć w oddechu zamarza wewnątrz materaca. Takie maty należy bezwzględnie przechowywać w pokrowcu, aby uniknąć ich uszkodzenia zniszczenia podczas transportu.

I to by było na tyle, jeśli chodzi o wstępne przygotowania do górskiej podróży. Jeśli nie zapomnimy o tym, jak ważny jest dla nas także odpoczynek i jak najbardziej go sobie udogodnimy, przygoda będzie bardziej komfortowa, a warunki trochę mniej ekstremalne.


sklep górski

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Odnowa biologiczna czy może coś innego przyciąga do uzdrowisk?

Odnowa biologiczna czy może coś innego przyciąga do uzdrowisk?


Autor: Luke Sept


Jaką rolę dziś pełnią uzdrowiska? Czym różnią się od typowych hoteli SPA czy ośrodków wypoczynkowych. Czy mogą zapewnić nam oferowaną w reklamach kurację odmładzającą ?


Polskie uzdrowiska. Popularne już od wielu dziesięcioleci, wśród nich zdecydowany prym wiedzie oczywiście Ciechocinek, dzieląc podium wraz z Zakopanym czy Krynicą Górską. Zawsze pełne, tętniące życiem uzdrowiska były pewnego rodzaju fenomenem. Na miejsce w najlepszych czekało się długimi miesiącami. Ludzie przyjeżdżali po zdrowie, odnowę biologiczną, a po zabiegach - no cóż, były to często miejsca spotkań towarzyskich. Do legend już przeszły wyjazdy właśnie do Ciechocinka, gdzie w pobliżu solanek spacerowały pary, nie koniecznie małżeńskie, a na Dancingach pierwsze skrzypce grali ci którzy przyjechali leczyć swoje schorzenia układu ruchu.

Obecnie polskie uzdrowiska po zmianach ekonomicznych w naszym kraju, przezywały trudny okres. Niektóre z nich pozamykano, inne musiały się przestawić na klientów z zagranicy. Jednak te najbardziej popularne – czyli Ciechocinek oraz Zakopane dalej przyciągają rzesze kuracjuszy zarówno z całej Polski jak i z zagranicy.

Kolejki zaczynają sięgać zenitu, obecnie żeby dostać się do uzdrowiska trzeba czekać nawet dłużej niż w okresie poprzednim. Nic jednak nie powstrzyma napływu ludzi do uzdrowisk, ani pieniądze, które muszą płacić za zabiegi odnowy biologicznej, ani też długi okres oczekiwania.

W Ciechocinku jakby się czas zatrzymał, na deptakach po zabiegach zdrowotnych są tłumy kuracjuszy, na zabawach tanecznych jak dawniej królują ci najbardziej schorowani. Dla nich takie tańce są równie zbawienne jak odnowa biologiczna. Nie wiadomo co powoduje, że tak się dzieje, czy to jest tęsknota za dawnymi czasami, a może chęć spotkania kogoś ciekawego? Nie jest to chyba najważniejszą sprawą. Dla ludzi Ciechocinek i Zakopane będą miejscami kultowymi. Gdzie oprócz zdrowia zawsze mogą znaleźć coś czego w życiu im brakuje.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Rejsy morskie

Rejsy morskie


Autor: Paweł Pierożek


Dla kogo organizowane są rejsy morskie? Wydaje się, że dla tych, którzy są w stanie zapłacić nieco więcej, a ich oczekiwania dotyczą przede wszystkim tego, co można po drodze zwiedzić.


Te najpopularniejsze odbywają się na ogromnych statkach wycieczkowych, które porównać można do wielkich hoteli gdzie mieszka kilkuset gości obsługiwanych przez dziesiątki kelnerów, pokojówek i sprzątaczek. Takie rejsy morskie to wyprawa, która dla wielu może być jedyna w swoim rodzaju. Bo chociaż są tacy, którzy twierdzą, że prawdziwą przygodę przeżyć można jedynie na żaglach, to większości wyprawa statkiem przez Atlantyk lub Morze Śródziemne dostarczy wystarczająco wrażeń.

Ile trzeba zarezerwować pieniędzy? To zależy. Rejsy morskie w dalszych zakątkach świata kosztują więcej. Spore znaczenie ma także komfort podróżowania. Na tej samej jednostce oferowane są bowiem kabiny standardowe i takie, które pretendować mogą do miana apartamentów. Przykład? Rejsy morskie wzdłuż zachodniego wybrzeża Afryki mogą kosztować 900 euro, ale też3,4 tys. Wszystko zależy od rodzaju kabiny. Najtańsze są te wewnętrzne, w których nie ma okna. Te z widokiem na morze to konieczność wyjęcia większej ilości gotówki z portfela. A najdroższe są oczywiście apartamenty. W ofercie biur podróży organizujących tego rodzaju rejsy morskie są też znacznie droższe pozycje. Na przykład szesnastodniowa wyprawa na Pacyfik kosztuje od 6 do 14 tys. euro za miejsce w kabinie. Te pieniądze gwarantują oczywiście pełne wyżywienie, a nawet niektóre napoje alkoholowe.

Dla tych, którzy dysponują mniejszymi zasobami opcją może być Morze Śródziemne i Czarne. Rejsy morskie w tych okolicach są zdecydowanie tańsze. Na trasę Genua – Ukraina – Genua popłynąć już można za około 0,5 tys. euro. Oczywiście w kabinie wewnętrznej. Za widok na morze trzeba dopłacić kolejne 200 euro. Do tego należy doliczyć koszty dojazdu do Genui, które również wynieść mogą kilkaset euro.

Dokąd można popłynąć? Praktycznie wszędzie. Rejsy morskie mają to do siebie, że organizowane są na trasach liczących tysiące kilometrów. Za jednym zamachem można więc zobaczyć Włochy, Grecję i wybrzeże Morza Czarnego. Albo zahaczyć o każde ważniejsze miejsce na trasie z Cape Town do Barcelony.

Nieco inaczej jest w przypadku Karaibów, gdzie zakres terytorialny jest mniejszy, ale intensywność wyższa. To w tamtym regionie zobaczyć można najwięcej piaszczystych plaż i palm kokosowych.

Jedynym problemem, jaki można zauważyć w przypadku tego rodzaju rejsów jest dość długi czas, jaki podróżujący spędzić muszą w zamkniętej przestrzeni statku. Bo chociaż pasażerskie giganty zapewniają różne rodzaje rozrywki, to jednak wciąż ograniczają możliwość wyjścia. Z naturalnych względów.

Są więc rejsy morskie ciekawą opcją dla tych, którzy dysponują nieco większymi pieniędzmi przeznaczonymi na wakacyjny wypoczynek, ale nie chcą wydawać ich na kolejny turnus w hotelach rozsianych po popularnych kurortach.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Atrakcyjna Bydgoszcz

Atrakcyjna Bydgoszcz


Autor: Patrycja Szambowska


Wielu osobom Bydgoszcz kojarzy się z niezbyt atrakcyjnym miastem, w którym brakuje rozrywek, atrakcji, ciekawych zabytków czy ogólnie mówiąc – klimatu. Wbrew pozorom jednak miasto nad Brdą ma się czym pochwalić – zapraszamy do lektury.


Życie kulturalne

W Bydgoszczy dynamicznie toczy się życie kulturalne, skupione wokół Filharmonii Pomorskiej, Opery Nova, Teatru Polskiego imienia Hieronima Konieczki, licznych klubów muzycznych, kin, muzeów i Festiwali.



Bydgoska Filharmonia może pomieścić 920 osób i niemal zawsze jej repertuar cieszy się ogromnym powodzeniem. Fenomenem popularności tego miejsca jest jego wyjątkowa, unikalna na skalę światową akustyka, co potwierdzają liczni specjaliści. Z wyjątkowej akustyki chętnie korzystają światowej sławy artyści, dzięki czemu miejsce zyskuje niebywałą popularność. W Filharmonii goszczone są takie sławy, jak: Kazimierz Kord, Antoni Wit, Shlomo Mintz, Luciano Pavarotti, Witold Małcużyński, Artur Rubinstein i wielu innych.

Opera Nova to nowoczesna, kulturalna wizytówka Bydgoszczy, działająca od 1956 roku. Obecnie Opera posiada piękny budynek nad Brdą, który nie tylko cieszy oczy, ale jest także miejscem wyjątkowych doznań artystycznych. W Operze Nova gościły takie sławy, jak Wiesław Ochman, Antonina Kawecka i inni. Z tego miejsca wywodzą się słynni artyści pokroju Barbary Zagórzanki czy Floriana Skulskiego.

Najbardziej uznanym klubem muzycznym w mieście jest Mózg. Z tym miejscem łączy się tak znamienite nazwiska, jak Jerzy Mazzoll, Kazik Staszewski, Tymon Tymański, Marcin Świetlicki i wiele innych.

W Bydgoszczy miłośnicy muzealnictwa mają swoje prawdziwe Eldorado. W mieście dostępne są rozmaite muzea, posiadające nie raz unikalne zbiory. Wśród szczególnie wartych odwiedzenia muzeów miejskich można wymienić: Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy ze zbiorami dzieł Leona Wyczółkowskiego, Pomorskie Muzeum Wojskowe, Muzeum Oświaty w Bydgoszczy, Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego w Bydgoszczy, Muzeum Fotografii w Bydgoszczy, Muzeum Energetyki w Bydgoszczy i wiele wiele innych.

Zaplecze turystyczne

Jak widać, na brak życia kulturalnego w mieście nad Brdą nie można narzekać, ale czy Bydgoszcz zapewnia odpowiednie warunki przyjezdnym turystom? Tak! W mieście każdy gość znajdzie coś dla siebie, zarówno pod względem noclegu jak i wyżywienia. Bydgoszcz obfituje w małe, kameralne pensjonaty, w większe i bardziej luksusowe obiekty, są także reprezentatywne, znakomite hotele. Hotele w Bydgoszczy są wyposażone zgodnie ze standardem, właściciele dbają o komfort oraz bezpieczeństwo gości. Hotele, pensjonaty i pokoje do wynajęcia są dostępne na terenie całego miasta, zarówno w centrum jak i bliżej obrzeży. Część jest usytuowana w pobliżu dworca kolejowego i PKS dla wygody przyjezdnych.

Również wyżywienie się w Bydgoszczy to nie kłopot – można korzystać z hotelowych restauracji, bufetów i stołówek oraz jadać na mieście w knajpkach, jadłodajniach, barach (także w barach mlecznych), pierograniach, naleśnikarniach, pizzeriach i wielu innych miejscach.

Jeśli chcesz połączyć kulturalny pobyt w Bydgoszczy z innymi rozrywkami, również nie będziesz zawiedziony – to miasto studenckie a więc bez trudu znajdziesz tu puby, kluby, dyskoteki, kina, kawiarnie, udasz się na zakupy czy zażyjesz atrakcji sportowych oraz rekreacyjnych.


Patrycja

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.