piątek, 8 stycznia 2016

Polecane kurorty w Turcji

Polecane kurorty w Turcji


Autor: Szymon Machniewski2


Zdecydowana większość turystów ma poważny problem z udzieleniem sobie odpowiedzi na pytanie, który kurort powinni wybrać. Liczba miejscowości wypoczynkowych w omawianej Turcji jest naprawdę bardzo duża.


Rozważania rozpocznijmy od Marmaris. Marmaris słynie w zasadzie... z bliskości wyspy Rodos. Przebywając w Marmaris można wybrać się na wycieczkę do Grecji. Marmaris posiada jednak również wspaniałą starówkę, promenadę, plac oraz stary kościół. Wakacje w tym regionie Turcji są nieco droższe niż przykładowo w rejonie Marmaris. Zatem powiedzieć trzeba, że wybierają się w te strony wyłącznie turyści z grubszym portfelem.

Kolejna miejscowość to Alanya. Ta polecana jest przede wszystkim młodym ludziom, którzy szukają rozrywki. Alanya to ogromne i szerokie plaże, a do tego jeszcze mnóstwo dyskotek. Alanya jest bardzo dużym kurortem, który w czasie sezonu jest w stanie przyjmować równocześnie nawet kilkadziesiąt tysięcy turystów. Miejscowość położona jest dwie godziny drogi od lotniska w miejscowości Antalya. W kurorcie przebywa najwięcej młodych ludzi, również Polaków. Stanowi ona optymalny punkt wypadowy do zwiedzania innych ciekawych części kraju.

Kolejna polecana miejscowość to Side. Ta jest godna uwagi przede wszystkim ze względu na bardzo atrakcyjne ceny. W Side można wypocząć przez tydzień w dobrym hotelu za niewiele ponad 1000 złotych. Dodatkowo, w kurorcie jest co zwiedzać. Stare miasto robi wrażenie, podobnie jak miejski rynek. W kurorcie nigdy nie będziecie się nudzili - zawsze znajdziecie fajne atrakcje. Side jest położone dosyć blisko miejscowości Alanya, dzięki czemu zwiedzić można również i ten drugi kurort, a wystarczy skorzystać z kursujących tutaj busików.


xavi

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zapomniane, ale urokliwe miejsce.

Zapomniane, ale urokliwe miejsce.


Autor: Kamila Borkowska


Zapomniane, ale jakże urokliwe. Zamieszkiwane przez Napoleona Bonapartego i odwiedzane przez teraźniejsze sławy kina, czy polityki. CO takiego kryje w sobie maleńka mieścina jaką jest Chełmsko Śląskie?


Niedaleko Wałbrzycha na ziemi kamiennogórskiej leży bardzo urokliwa miejscowość jaką jest Chełmsko Śląskie. Dziwna to wieś z ratuszem, rynkiem i pomnikiem Świętego Nepomucena w samym środku rynku. Niewiele się tutaj zmieniło od początków XX wieku i właśnie to przyciąga każdego, kto choć raz tutaj zawitał. Chełmsko Śląskie położone jest tuż przy granicy z Republiką Czeską. Administracyjnie należy ono do województwa dolnośląskiego, powiatu kamiennogórskiego i gminy Lubawka. Chełmsko Śląskie zostało prawdopodobnie założone ok XI wieku przez Czechów. Niewiele wiadomo o początkach egzystencji miasteczka. Wiadomo natomiast, że od 1343 roku Chełmsko Śląskie było własnością Jeriko de Ysinburga. Następnie Chełmsko zostało sprzedane opatowi Mikołajowi II i Konradowi z Czernicy. Od 1292 roku trwał szybki rozwój zawiadywanego przez cystersów klasztoru krzeszowskiego, który pozyskiwał okoliczne wsie i miasteczka. Wówczas cystersi nabyli również Chełmsko, które pozostawało ich własnością do 1810 roku. Pod ich rządami miasto rozwijało się dynamicznie do 1426 roku kiedy to zostało doszczętnie zniszczone podczas wojen husyckich.

Dynamiczny rozwój klasztoru ukierunkowany w tamtym okresie na uprawę lnu i tkactwo pozwolił na sprowadzenie do miasta kolonizatorów z Czech, Łużyc i Brandenburgii. W XVI wieku miasteczko stało się centrum tkactwa i handlu płótnami, wpływając również na ożywienie gospodarcze w pobliskich wsiach i miasteczkach. W 1620 roku dochodzi w Chełmsku do buntu na tle religijnym, podczas którego śmierć poniósł ówczesny opat, a miasto zostało ukarane zburzeniem ratusza i odebraniem praw miejskich. Miasto szybko się odbudowało po wojnie 30-to letniej. Pod koniec XVII wieku powstały w Rynku liczne kamienice. Miejscowość, choć niewielka może pochwalić się wieloma cennymi zabytkami. Najbardziej znane to Domki Tkaczy Śląskich zwane też apostołami. "Apostołowie" pochodzą z 1707 roku. Powstawały w nich przepiękne wyroby z lnu, które później sprzedawano w podcieniach domków. Dom oznaczony numerem 15 jest w tej chwili siedzibą Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Chełmska Śląskiego "Tkacze Śląscy". Kolejnym wartym zwiedzenia zabytkiem są budynki zwane "Siedmioma braćmi". W pochodzących z 1764 roku murowano- drewnianych budynkach wyrabiano adamaszek. Do dziś przetrwał niestety tylko jeden "Brat". Pozostałe spłonęły w latach pięćdziesiątych. Innym wartym obejrzenia miejscem jest Kościół pw. Św. Rodziny. To jedna z najcenniejszych barokowych świątyń na Śląsku. Dziś miasteczko położone w pobliżu miasta Karpacz czy takich atrakcji jak skalne miasto jest bardzo ciekawym miejscem nie tylko historycznym.


K. B. chełmsko śląskie

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Latarki czołowe - sposób na ciemność

Latarki czołowe - sposób na ciemność


Autor: Tomasz R.


Latarki czołowe od dawna są jednym z podstawowych elementów ekwipunku alpinistów i grotołazów. Jednak znajdują one zastosowanie również w przypadku zwykłych wypadów turystycznych, eskapad wędkarskich, a także w codziennych czynnościach np. przy takich czynnościach jak naprawianie samochodu nocą.


Większa dostępność latarek czołowych jest spowodowanie między innymi coraz nowszymi technologiami stosowanymi do ich produkcji na czele z diodami LED.
Do momentu pojawienia się pierwszych „czołówek”, w których zastosowano diody LED najpopularniejszym i właściwie jedynym rozwiązaniem było stosowanie małych, konwencjonalnych żarówek. Jednak tego typu oświetlenie charakteryzowało się przede wszystkim większą wagą, krótkim czasem pracy na jednym komplecie baterii, większą podatnością na uszkodzenia oraz gorszymi właściwościami oświetlającymi.
Jeszcze kilka lat temu nowego typu czołówki odstraszały wysoką ceną i przeznaczeniem raczej profesjonalnym, jednak teraz na rynku można kupić poza topowymi modelami również wiele modeli o bardzo przystępnej cenie, które w zupełności wystarczają do zastosowań codziennych.
Czym się różnią tańsze modele od tych droższych.
Przede wszystkim dwa parametry mają znaczenie dla określenia jakości latarki czołowej. Jest to natężenie światła generowane przez latarkę a drugim parametrem jest czas przez jaki może pracować latarka na jednym komplecie baterii. Najlepsze modele latarek czołowych mają możliwość regulowania natężenia światłą co pozwala na płynny wybór między ilością potrzebnego światła, a czasem jaki może latarka działać. Posiadają również różne tryby działania, jak chociażby tryb pulsacyjny, czy rozproszonego światła. Są także dostępne na rynku modele, które usprawniają działanie latarki wystawionej na niską temperaturę, co zawsze skraca długość jej działania.
Czy jednak do zastosowań codziennych będą nam potrzebne topowe modele ?
Na pewno nie. Oczywiście warto wziąć latarkę, która generuje nieco mocniejsze światło, aby móc ją stosować w różnych warunkach.


sklep górski

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Grenlandia - ziemia Inuitów

Grenlandia - ziemia Inuitów


Autor: Tomaszek


Życie na Grenlandii wymusiło na mieszkańcach specyficzne przyzwyczajenia. W krainie w której jedynie na wybrzeżach można wieść normalne życie, gdzie panuje najkorzystniejszy klimat i temperatury wahają się od -7 stopni w styczniu do +10 Celsjusza podczas grenlandzkiego lata, trudno o normy znane nam z Europy kontynentalnej.


Na pozostałym obszarze jest bardzo niegościnnie. Zimą na północnych skrajach wyspy emperatura osiąga wartość średnią −36°C, a latem zaledwie +3°C. Jeszcze gorzej jest w centrum. W lutym mrozy sięgają blisko 50 kresek poniżej zera. W lipcu to co najmniej -10 stopni.

Wbrew pozorom wyprawa do tego świata lodu i śniegu jest dosyć powszechnie dostępna - oczywiście za odpowiednio wysoką zapłatą. Linie lotnicze Air Iceland i Air Greenland oferują loty do stolicy wyspy Nuuk. W ostatnich latach notuje się rozwój turystyki arktycznej. Lodowe hotele są dostępne dla spragnionych wrażeń podróżnych. W ten sposób największa wada klimatu została przeobrażona w największą zaletę.

Wyspa jest doskonałym punktem badawczym dla naukowców. W ostatnich latach zanotowano znaczny wzrost średniej temperatury na globie, co również objęło Grenlandię. Wydłużył się znacznie okres bez przymrozków i dzięki temu udało się próbnie zasiać jęczmień. Nie jest to rozwiązane pionierskie, bowiem już w średniowieczu jego uprawa była powszechna, jednak również wtedy klimat uległ wahaniom i znacznemu ochłodzeniu. Obecny rekord ciepła na Grenlandii to +30,1 stopnia Celsjusza.

Bardzo interesująco przedstawia się mieszanka etniczna zamieszkująca wyspę. Większość ludzi zamieszkuje terytorium południowo-zachodnie - tam jest najcieplej. Blisko 40% mieszkańców żyje w małych miasteczkach lub wioskach leżących w głębi lądu. Jedna czwarta za miejsce życia wybrała stolicę - Nuuk.

Obywatel Grenlandii to Grenlandczyk. Jest zazwyczaj potomkiem rdzennych Eskimosów z grupy Inuitów. Pozostali mieszkańcy to Europejczycy, przede wszystkim Duńczycy, którzy są w różnym stopniu wymieszani z miejscowymi. Na Grenlandii żyją także Europejczycy - Duńczycy urodzeni na Grenlandii. W sumie te dwie grupy ludności stanowią blisko 90% całej populacji. Nieco ponad 10% stanowią urodzeni poza wyspą - głównie Duńczycy.

Grenlandia jest znana z niezwykłego piękna swojej surowej przyrody. Na jej terenie wznoszą się majestatyczne szczyty górskie z których najwyższy - Góra Gunnbjørna sięga aż 3700 m n.p.m.. Nie wybija się jednak wyraźnie ponad teren, gdyż sama pokrywa lodowa osiąga miejscami ponad 3500 metrów. Nabrzeże jest usiane setkami małych wysepek i ukształtowane przez trudne warunki atmosferyczne. W okresie zimowym panuje tutaj mrok - większa część Grenlandii leży w północnym kole podbiegunowym.

W morzu otaczającym Grenlandię można spotkać niezwykłe okazy - w odróżnieniu od lądu na którym praktycznie nie ma zwierząt. W wodach żyją: rekiny, łososie, dorsze, wale, białuchy, morsy, narwale i foki. Grenlandia to także ogromny ośrodek połowu krewetek na najlepsze europejskie stoły.


Linie Lotnicze by Tomasz Kamiński

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kije trekkingowe

Kije trekkingowe


Autor: Tomasz R.


Pamiętam, że jeszcze będąc kilkuletnim chłopcem podczas wędrówek z rodzicami po lasach czy górach często dobierałem sobie kije, które służyły mi do podpierania się gdy spacer był dłuższy.


Chociaż trudno było znaleźć dwa podobne kije, które nie były za bardzo pokrzywione, ani ciężkie a z drugiej strony dość wytrzymałe, to miło było poruszać się z nimi, a zwłaszcza z plecakiem na plecach.
Obecnie praktycznie wszystkie sklepy ze sprzętem górskim, a także dużo sklepów sportowych i turystycznych ma w swojej ofercie kilka rodzajów kijów trekkingowych, które taką funkcję pełnią.
Kije trekkingowe dostępne w sklepach ze sprzętem górskim są specjalnie zaprojektowane do długich pochodów najczęściej z obciążeniem po nierównym, górzystym terenie. Oczywiście komfort zapewniany przez takie kije jest nieporównywalnie większy w porównaniu do zwykłych kijków, ale w końcu za to płacimy.
Typowe kije trekkingowe są do tego konstrukcji składanej, a coraz częściej teleskopowej. Dzięki

temu są o mobilniejsze i można je schować do plecaka, torby, czy przymocować do bocznej kieszeni plecak lub uprzęży. Poza tym kije trekkingowi posiadają pełne dostosowanie ich długości dzięki czemu każdy może je dostosować indywidualnie, co też podnosi komfort ich używania.
Kije trekkingowi są z jednej strony zwieńczone wygodnym uchwytem/rączką, która jest tak wymodelowana, aby pasowała do dłoni, dużo modeli posiada też specjalne zawieszenia na dłoń, czy nawet rękawice, dzięki czemu kij na pewno nam z ręki nie wypadnie gdzieś na wzniesieniu a dodatkowo zabezpiecza dłoń przed wiatrem. Z drugiej strony kije trekkingowe zakończone są rożnego typu końcówkami od szpiczastych do „gumowych bucików”, które zwykle możemy wymieniać i dowolnie zamieniać zależnie od terenu po którym przyjdzie się nam poruszać.
Jeszcze jedną opcją, którą mają niektóre kije jest antywstrząs, który ma ochraniać przed obijaniem dłoni podczas marszów po twardej nawierzchni.
Oczywiście wszystkie kije skonstruowane są z odpornych i wytrzymałych materiałów, które także są niezwykle lekkie, aby nie sprawiały trudności podczas przemieszczania się jak i transportowania. Najczęściej jest to aluminium, a w przypadku topowych kijków jest to włókno węglowe, które jednak staje się dość niebezpieczne podczas burz, ponieważ przewodzi prąd i o tym zawsze powinniśmy pamiętać.


sklep górski

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.