piątek, 8 stycznia 2016

Spacer po dawnym mieście Kazimierz

Spacer po dawnym mieście KAZIMIERZ


Autor: Beata Ostrowska


Zanim rozpoczniemy zwiedzanie tej bardzo interesującej dzielnicy Krakowa, należy opowiedzieć o jego najdawniejszych dziejach.
W Średniowieczu na terenach Kazimierza znajdowało się kilka luźnych osad będących własnością rycerską i kościelną.


27-go lutego 1335 roku król Kazimierz Wielki założył na tych gruntach i powołał do życia nowe miasto nazwane jego imieniem - KAZIMIERZ. Kazimierz otoczono odrębnymi fortyfikacjami i zbudowano siedem bram, a król przydzielił miastu hojne przywileje jak wodociąg z pobliskich Krzemionek, kanalizację, własne Bractwo Kurkowe. Kazimierz jest również najstarszą siedzibą społeczności żydowskiej w Polsce. Miasto posiadało własny rynek – obecny Plac Wolnica, z którego rozpoczniemy nasz spacer. Rynek ten niewiele ustępował krakowskiemu, a obecnie zachowała się tylko jego część. Rząd kramów na środku tego rynku przypominał Sukiennice. Na początku XV wieku stanął na nim ratusz, gdzie obecnie znajduje się siedziba Muzeum Etnograficznego, do którego właśnie się udajemy.

Muzeum Etnograficzne

W Muzeum Etnograficznym obejrzymy modele budownictwa ludowego, dawne izby mieszkalne z krakowskich i podhalańskich wsi, wspaniałe stroje ludowe, zapoznamy się ze zwyczajami i obrzędami, przedmiotami codziennego użytku, meblami itp. Dowiemy się jak w dawnych czasach uprawiano rolę, hodowano bydło, uprawiano łowiectwo i pasterstwo. Zobaczymy również okazałą kolekcję instrumentów ludowych. Oprócz polskich eksponatów w muzeum znajdują się także dary od polskich podróżników przywiezionych z Azji, Ameryki Południowej, Afryki – są to głównie maski, rzeźby i stroje.

Kościół Św. Katarzyny

Opuszczając dawny ratusz i Plac Wolnica kierujemy się do kościoła Św. Katarzyny przy ul. Skałecznej. Jest to kościół ufundowany dla zakonu Augustianów przez Kazimierza Wielkiego w roku 1363, który na Kazimierzu „…zapragnął wznieść świątynię wspanialszą od świątyń krakowskich”. Wielka trzynawowa budowla została uznana za zabytek najwyższej klasy i jest typowym przykładem gotyckiej architektury sakralnej w Krakowie. Do kościoła wchodzimy przez piękną, ozdobną, gotycką kruchtę, którą dobudowano w XV wieku, a na którą należy zwrócić szczególną uwagę. Nad portalem kruchty widnieje rzeźba Madonny z początku XVI wieku. We wnętrzu świątyni, w prawej nawie znajduje się renesansowy nagrobek Spytka Jordana – kasztelana krakowskiego. Na ścianach kościoła widnieją olejne płótna z życia Św. Augusta, pochodzące z XVII wieku. Kościelny ołtarz o trzech kondygnacjach powstał również w epoce Baroku. Południową nawę zamyka gotycka kaplica zwana Węgierską, której sklepienie nietypowo wspiera się tylko na jednym filarze. Kaplica nie jest udostępniona do zwiedzania, jest miejscem wydzielonym do modlitwy tylko dla sióstr Augustianek, co ciekawe jest ona połączona krytym przejściem nad ulicą Skałeczną ze znajdującym się po drugiej stronie klasztorem. Wychodząc z kościoła natkniemy się na fragment muru obronnego z XIV , który teraz otacza ogród przyklasztorny, a kiedyś był murem obronnym dla dawnego miasta Kazimierz.


Planujesz wycieczkę po dawnej stolicy Polski, sprawdź długoterminową pogodę dla Krakowa.

eMeteo.pl

B. Ostrowska

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Genewa

Genewa


Autor: Tomaszek


Genewa to obok Zurychu i Bazylei najpiękniejsze miasto Szwajcarii. Mieści się tutaj mnóstwo organizacji o znaczeniu międzynarodowym. Genewa zawiera w sobie wiele miejsc kulturowych jak teatry, opera, balet, kino, koncerty, kabarety i około 30 muzeów.


GenewaNajważniejsze zabytki Genewy to: ewangelicko-reformowana gotycka Katedra Saint Pierre, której budowa trwała od XII do XV wieku, fasada pochodzi z XVIII wieku. Turyści podziwiają także Audytorium Kalwina - niewielka kaplica z XV wieku, wzniesiona w stylu surowego gotyku, gdzie zbierali się przywódcy reformacji z Kalwinem na czele, Pomnik Reformacji z 1909 roku, a także Ratusz. Licznych podróżników przyciąga także arsenał, osiemnastowieczna dzielnica Carouge, również Mauzoleum księcia Brunszwiku Karola II, które jest wierną odbiciem mauzoleum z Werony.

W Genewie jest wiele atrakcji turystycznych, do których zaliczają się Muzeum Zegarków. Genewa jest to bardzo zielone miasto z licznymi parkami. W jednym z nich powstał zegar, zbudowany z około sześciu tysięcy kwiatów. Symbolem miasta jest słynna fontanna.

Bilety lotnicze do Genewy oferują linie Swiss. Szwajcarskie linie lotnicze stosunkowo niedługo istnieją na podniebnym rynku, gdyż dopiero od 2002 roku. Od sześciu lat Swiss połączył się z Lufthansą, która stałą się partnerem strategicznym tych linii. Międzynarodowe połączenia tych linii odbywają się z trzech głównych miast: Bazylei,Zurychu i Genewy. Od wielu lat ta linia należy do sojuszy Star Aliance. Gościnność, którą odznaczają się Szwajcarzy przekłada się także na jakość usług tej linii lotniczej. Każdy pasażer czuje się wyjątkowo, gdyż otaczany jest indywidualną opieką. Swiss zapewnia wyjątkowo wysoką jakość usług. Pasażerowie mogą korzystać z bezprzewodowego Internetu, wykonywać połączenia telefoniczne, do dyspozycji mają także kilkanaście kanałów muzycznych. Kupując bilety lotnicze zbieramy punkty w programie Miles & more. Dzięki nim za zakupione bilety otrzymamy bonusy. Zebrane punkty można zmienić na nagrody, lub upusty na kolejne bilety lotnicze zakupione w liniach należących do sojuszu Star Aliance. Obecnie flota Swiss to prawie 80 młodych i dobrze wyposażonych samolotów.


Genewa

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Turystyka Winiarska

Turystyka Winiarska


Autor: agula


Turystyka winiarska stała się ostatnio bardzo modnym zjawiskiem w Polsce i na świecie. Nazywana jest też enoturystyką (z greckiego oinos – wino). W ostatnich latach statystyki dotyczące turystyki winiarskie


Aż trudno w to uwierzyć, że wielu producentów wina na całym świecie widzi tu dla siebie dużą szansę rozwoju. Na taki buum czekały także małe gospodarstwa winiarskie. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że na enoturystyce najwięcej mogą skorzystać właśnie one. W wielu regionach zadaje się również pytanie, jaka jest szansa rozwoju turystyki winiarskiej?

Dla drobnych producentów wina taki dylemat przeradza się w sławną frazę „być albo nie być”.

Kolejne ciekawe pytanie brzmi: Czy także polskie winiarstwo jest skazane na mariaż z turystyką? Odpowiedź brzmi: Raczej na pewno tak. Dlatego radzi się wszystkim zainteresowanym winiarstwem, którzy zamierzają w przyszłości zarabiać na uprawie winnicy i produkcji wina, aby czym prędzej sięgnęli po podręczniki, poradniki i inne materiały szkoleniowe w dziedzinie winiarstwa i uprawy winorośli.

Co to jest turystyka winiarska?

Turystykę winiarską określa się najczęściej, jako podróże do regionów winiarskich. Takie wycieczki dają turyście możliwość zobaczenia przynajmniej jednego miejsca powiązanego z produkcją wina (gospodarstwo winiarskie, winnica, przetwórnia,) lub uczestnictwie w imprezie o profilu winiarskim (święta winiarskie, degustacje, różnego rodzaju prezentacje win, itp.) Niektórzy badacze tego zjawiska twierdzą, że nieodzownym warunkiem właściwej enoturystyki jest otwartość uczestników na zdobywanie wiedzy związanej z winem, jego produkcją i bardzo pożądaną kulturą winiarską. Często bywa tak, że badacze wykluczają z grona prawdziwych enoturystów osoby, dla których pobyt w gospodarstwie winiarskim, czy udział w degustacji nie wiąże się z rozwojem winiarskiej wiedzy i zainteresowań. Taki pogląd podzielają także sami winiarze i organizatorzy imprez winiarskich. Może wydawać się to za nie miłe odczucie, ale takim mało zainteresowanym turystom przypisuje się słabe rokowania związane z przyszłym rozwojem tej specjalistycznej dziedziny. Przyjmowanie takich gości nie przynosi Im również większych korzyści dlatego, że taki turysta potraktuje ową wizytę w piwnicy lub na festiwalu wina wyłącznie jako okazję do konsumpcji darmowych próbek lub zakupu tanich trunków, lecz nie są zainteresowani winem jako takim.

Kim są enoturyści?

Enoturysta to osoba, która mniej lub bardziej interesuje się winem i posiada na ten temat jakąś wiedzę np. z książek, kursów, czy nawet z przebytych podróży, a także częściej lub rzadziej zaopatruje sie i spożywa wino. Europa daje ogromne możliwości przyrodnicze do rozwoju turystyki winiarskiej. Odnotowano, że spośród wszystkich europejskich krajów największy odsetek uczestników tej imprezy stanowią kraje takie jak Niemcy, Austria, Wielka Brytania, kraje Skandynawskie i mieszkańcy Beneluksu.

Główne cechy enoturysty

1. Wiek - ponad 25 lat, najczęściej w przedziale od 35 do 45 lat (średnia ta obniża się z roku na rok, gdyż coraz więcej młodych ludzi zaczyna interesować się turystyką winiarską),

2. Są to najczęściej pary lub mężczyźni, choć kobiety zaczynają już doganiać liczbę mężczyzn.

3. Mają dochody wyższe od przeciętnych,

4. Posiadają wykształcenie wyższe,

5. Pracują na stanowisku wymagającym wysokich kwalifikacji, tj. wysokiej

klasy specjaliści, menedżerowie czy przedstawiciele wolnych zawodów.

6. Mają też wspólne upodobania związane z podróżowaniem, a więc:

a) preferują kilka krótszych wyjazdów , niż jedn dłuższy pobyt,

b) wolą niedługie pobyty, albo w czasie wyjazdu odwiedzają parę miejsc, rzadko kiedy zatrzymują się na dłużej w tym samym miejscu;

c) Nocują najchętniej w hotelach, pensjonatach i pokojach typu „bed & breakfast” o dobrym standardzie;

d) Ciekawi ich lokalna kuchnią, a także kultura regionu, w którym bytują np. stare zabytkami, sztuka, etc.);

e) Zamim wyjadą, starają się czegoś dowiedzieć o celu swojej podróży, korzystając z różnych źródeł informacji (internet, książki i przewodniki, opinie znajomych);

f) W momencie planowania podróży oraz rezerwacji biletów, noclegów i wizyt najczęściej wolą korzystajć z internetu.

g) swoje motywacje do podjęcia podróży deklarują:

- degustacją i chęcią poznania nowych win,

- poznania przeróżnych tradycji kulinarnych i winiarskich ( jak wino relacjonuje z lokalna kuchnią),

- i najważniejszy powód, to pragnienie unikalnej atmosfery miejsc i regionów, w którym powstaje wino.

Turystyka winiarska w Polsce

Kilka lat temu do Polski dotarła moda na „prawdziwą” turystykę winiarską. Szacuje się, że w zeszłym roku tą formę wypoczynku wybrało u nas 1–2 tys. osób, z czego około 200–300 osób wzięło udział w różnego rodzaju zorganizowanych wyjazdach enoturystycznych. Mogło to być czystym przypadkiem trafienia do takich gospodarstw winiarskich lub na różne winiarskie imprezy, podczas podróży wakacyjnych lub pobytów wypoczynkowych. Polska turystyka winiarska dopiero się rozwija i posiada małe zainteresowanie w porównaniu np. z Niemcami, czy krajami skandynawskimi, ale podobnie jak w przypadku konsumpcji wina obserwuje się tu wyraźne tendencje wzrostowe.

Polscy enoturyści najczęściej kierują sie na południe. Głównym obiektem weekendowych wyjazdów winiarskich są przede wszystkim Węgry, potem południowe Morawy, Słowacja i Austria. Dłuższe wyprawy enoturystyczne odbywają się głównie do krajów śródziemnomorskich, przy czym najpopularniejszym celem są Włochy. Nieliczne grupy polskich enoturystów przybyły również do Kalifornii, Chile, Urugwaju, Argentyny i Nowej Zelandii. Jeżeli chcemy podążać szlakami wina, musimy poszukać Organizatorów takich wyjazdów enoturystycznych. w Polsce jest ich niewiele.
Można również zobaczyć winiarnie u nas w Polsce… i któż by pomyślał, że tyle ich jest...:-)

- zaczerpnięto ze źródła Wojeciecha Bosaka


Niezapomniane podróże po krajach winiarskich organizuje WINE-SERVICE
Agula
www.turystyka-krajowa.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Szok cenowy w węgierskich liniach lotniczych

Szok cenowy w węgierskich liniach lotniczych


Autor: Tomaszek


Tanie linie lotnicze lubią robić niespodzianki swoim pasażerom. Szczególnie jest to wskazane w okresie letnim, kiedy to przewoźnicy walczą o pasażerów.


Obecnie samoloty to już nie tylko rozrywka dla bogaczy, a tradycyjny środek komunikacji, który pozwala znacznie zaoszczędzić nasz cenny czas. Ludzie planując wczasy, szukają od dłuższego czasów biletów lotniczych w przystępnych cenach, ciekawych miejsc i tanich hoteli. Często wybierają tak zwane tanie-latanie, czyli bez wygód, ale bezpiecznie , tanio i szybko. Poza tym lądując na mniejszych lotniskach, zwykle przewoźnicy zapewniają transfery lub istnieją autobusy wożące do miasta pasażerów. Przy lotniskach można także bukować pokoje w hotelach lub wynająć samochód.

Z Wizz Airem z Gdańska polecimy do Arthus i Goteborg. Bilet lotniczy wyniesie tylko 15 złotych. W takiej samej cenie polecimy z Katowic do Malme i Sztokholmu. Z Poznania także w tych niskich kosztach zwiedzimy Dortmund, Sztokholm i Oslo. Połączenie z Katowic do Cork będzie kosztowało 100 złotych. Z polskiej stolicy będą realizowane połączenia do Glasgow, Paryża i Doncaster a cena również nie przekroczy 100 złotych. Z Łodzi Wizz Air realizuje połączenie z Dortmundem za 30 złotych, natomiast z Wrocławia za 50 złotych. Jak widać różnorodność kierunków jest spora a ceny zachęcają do rezerwacji biletów lotniczych. Szczegóły promocji należy doczytać na stronie Wizz Airu, a za bilet najlepiej zapłacić przelewem, wtedy unikniemy dodatkowych kosztów. Poza tym węgierskie linie lotnicze od zeszłego roku zwiększyły limit bagażu do 32 kilogramów, stąd nie trudno będzie nam spakować się na wymarzone wczasy.

Easy jet również przygotowały niespodziankę dla swoich klientów. Kto czujnie śledził oferty w marcu ten mógł dokonać rezerwacji biletów lotniczych o 13% taniej niż jest to zwykle. Oferta dotyczy wszystkich lotów każdego dnia. Loty będą realizowane do 13 lipca 2011.Easy jet oferują także hity cenowe na bilety lotnicze do Paryża. Z Krakowa polecimy do tego pięknego miasta już za 105 złotych. O zaletach stolicy Francji nie trzeba nikogo przekonywać. Paryż to kolebka tradycji i sztuki europejskiej kultury. Nie sposób wyliczyć wszystkich muzeów, galerii i budynków najwyższych lotów architektury . Paryż jest także światową stolicą mody. Spacerując po zabytkowych dzielnicach i romantycznych alejach można spotkać światowej sławy artystów.

Z Krakowa z Easy jet można dostać się także do Londynu Gatwick, Belfastu, Bristolu, Edynburga i Liverpoolu. Easy jet lata jako tania linia lotnicza ale oferuje większe standardy niż niejeden przewoźnik. Na pokładach otrzymujemy darmowe posiłki, można bezpłatnie anulować rezerwację a także samodzielnie wybrać miejsce siedzenia. Te linie charakteryzują się młoda flotą i profesjonalną obsługą. Easy jet myśli o klientach z dużym wyprzedzeniem i zaszokowała swoja ofertą rezerwacji biletów lotniczych na sezon zimowy 2011/2012.


Bilety Lotnicze

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Poczuj ten smak, czyli wyjazd integracyjny

Poczuj ten smak, czyli wyjazd integracyjny


Autor: Olga Zmarzły


Co zbliża ludzi prócz pracy, zainteresowań, uczucia? Oczywiście jedzenie! Wspólne biesiadowanie przy suto zastawionym stole to dla wielu okazja nie tylko do rozmów towarzyskich, ale też skosztowania wymyślnych potraw o niespotykanym smaku. Okazją do poznania tajników sztuki kulinarnej są wyjazdy integracyjne.


Oferta wyjazdów integracyjnych to nieprzemierzona głębia propozycji. Wystarczy tu wspomnieć chociażby poszukiwanie skarbów na promie płynącym do Skandynawii czy na patrząc na polski rynek- kurs gotowania regionalnych potraw. Hasło „cudze chwalicie, swego nie znacie” zaczyna więc trochę przechodzić do lamusa. Coraz więcej osób zainteresowanych jest lokalną kuchnią.

wyjazd integracyjny

Szansę na takie doświadczenia kulinarne można zdobyć decydując się na wycieczkę w dany region. Bogactwo jest wielkie, bo parząc na mapę Polski nietrudno oprzeć się wrażeniu, że przecinające ją rzeki odgradzają różne wpływy kulturowe, a co za tym idzie- świadczą między innymi o odrębności kuchni. Będąc nad morzem czy na Mazurach nie sposób nie spróbować ryb. Flądry, węgorze, okonie, szczupaki czy sandacze- na samo wspomnienie ich smaku niejednej osobie cieknie ślinka. Co ciekawe- w zależności od regionu przyrządzenie ich się różni.

Jak więc poznać tajniki regionalnych kuchni, by zamiast schabowego na talerzu pojawiły się jakieś nieznane i pewnie nawet często zapomniane smaki? Rozwiązaniem jest na przykład wspomniany już wyjazd integracyjny na przykład na wspomnianych już Mazurach odbywający się w gospodarstwie agroturystycznym. Wiele tego typu ośrodków ma w swojej ofercie ciekawe kursy o tym właśnie charakterze.

Wbrew powiedzeniu „Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść” pobyt w takim miejscu i gotowanie pod okiem doświadczonej kucharki to szansa na niezapomniane przeżycia. Nie tylko kulinarne, ale towarzyskie. Wszak wspólne gotowanie i jedzenie zbliża ludzi.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.