wtorek, 6 września 2016

Co to jest turystyka motywacyjna?

Co to jest turystyka motywacyjna?


Autor: Monika Dywijska


Kojarzycie wczasy pracownicze waszych rodziców? Albo kolonie i wycieczki dofinansowywane z zakładów pracy dla dzieci, może dla Was?


Motywowały do pracy Waszych rodziców, były swojego rodzaju nagrodą za wykonywane działanie, w pewien sposób przywiązywały pracownika do siebie, sprawiały, że rodzina, czyli Wy, myśli o miejscu pracy ojca czy matki z większą sympatią.

To, co kiedyś było „wczasami pod gruszą”, dziś nieco zmienia nazwę i formę. Incentive travel na dobre wkroczył do słownika zarządzania i marketingu.

Czym jest incentive travel?

Mówiąc najprościej, jest to „dziękuję” w formie wyjazdu dla pracownika danej firmy. Wyjazdu, który nagradza za wzorowo, czy nawet ponadprzeciętnie wykonaną pracę, która przekłada się na zwiększenie zysków w firmie. Wyjazdu najczęściej w kraje egzotyczne na „full opcji”, aby wywołać efekt „wow”. Incentive travel to narzędzie motywacyjne, które coraz częściej jest wykorzystywane w dużych i mniejszych firmach. To też doskonały narzędzie budujące lojalność wobec pracodawcy, zwłaszcza podczas wyjazdów integracyjnych.

Po co wycieczka motywacyjna, wystarczy wycieczka firmowa

Osobom, którym wydaje się, że nie ma różnicy między wyjazdem typu incentive travel, a wycieczką firmową, należy się wyjaśnienie. Wyjazdy motywacyjne różnią się od standardowych wycieczek firmowych pod wieloma względami, w tym jednym, zdaje się najważniejszym – te pierwsze są dla wybranych. Na te drugie może zapisać się każdy. Podkreślenie wyjątkowości pracownika, poprzez wybranie, nagrodzenie go w taki sposób, to tylko początek skomplikowanego procesu motywacji. Potem dla wybrańca jest już tylko lepiej. Przelot często biznesową klasą, transport również na najwyższym poziomie. Noclegi na łóżkach king size lub w nietypowych, niedostępnych dla „zwykłego śmiertelnika” miejscach. Atrakcje również inne, niż w przypadku wyjazdów firmowych – ekstremalne, nietypowe, niezwykle ciekawe. Spotkania ze znanymi osobami, podróżnikami to również przeżycie, którego ciężko doświadczyć podczas wyjazdu do Kołobrzegu, do hotelu 500 metrów od morza.

Turystyka motywacyjna nie jest tania, w stosunku do wyjazdów firmowych. Jednak jej wartość jest nieoceniona, jeśli firmie zależy na wyróżnieniu w ten sposób najlepszych z najlepszych. Opłaci się, na kilka kolejnych lat.


Bissole Business Travel to ekspert w organizacji podróży biznesowych od 2005 roku - bissole.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

wtorek, 16 sierpnia 2016

Sposoby na tanie nocowanie w drogich hotelach

Sposoby na tanie nocowanie w drogich hotelach


Autor: Patrycja Wolska


Każdy na wakacjach czy w podróży służbowej chce sobie zapewnić odpowiednie warunki do wypoczynku. Niestety za nocleg w hotelu oferującym wysokie standardy zwykle trzeba zapłacić sporą sumę pieniędzy. Można jednak postarać się o obniżenie ceny, stosując kilka sprawdzonych sposobów. Jakich? Listę tych sprawdzonych zamieszczam poniżej.


  • Korzystaj z internetowych porównywarek cenowych i właśnie za ich pośrednictwem dokonuj rezerwacji pokoju. Dlaczego? Dlatego, że na oficjalnych stronach hoteli często pojawiają się zawyżone ceny, które określane są na podstawie średniej rynkowej.
  • Wyrób sobie kartę stałego klienta i dołączaj do programów lojalnościowych, co umożliwi Ci korzystanie z atrakcyjnych rabatów. To opcja dla tych, którzy często podróżują i korzystają z usług jednej sieci hotelarskiej.
  • Korzystaj z internetowych porównywarek ofert, dzięki którym łatwo i szybko wyselekcjonujesz te propozycje firm, które spełniają Twoje wymagania.
  • Zanim zarezerwujesz pokój, upewnij się, że cena za nocleg obejmuje i inne usługi. Może się bowiem okazać, że za korzystanie z TV lub Internetu trzeba będzie dodatkowo zapłacić.
  • Rezerwuj noclegi przed i po sezonie oraz w tzw. martwym okresie, kiedy turystów jest znacznie mniej, a właściciele hoteli chcąc zarobić znacząco obniżają ceny.
  • Korzystaj z opcji last minute, a ceny negocjuj tuż przed wyjazdem. W większości przypadków właściciele zdecydują się na udzielenie kilku procentowego rabatu tylko po to, aby nie stracić klienta.
  • Sprawdzaj ceny w internetowych porównywarkach i negocjuj je przez telefon z obsługą wybranego przez Ciebie hotelu.
  • Dzwoniąc do hotelu poinformuj o Twoim limicie budżetowym. Jeśli akurat będzie trwał martwy sezon, to z pewnością uzyskasz zniżkę.
  • Jeśli często nocujesz w danym hotelu to po prostu poproś o rabat dla stałego klienta i zapewnij, że dzięki niemu, przy każdej następnej podróży, będziesz zatrzymywał się właśnie tutaj.
  • Unikaj nocowania w hotelu, gdy w nim bądź w jego pobliżu odbywają się duże imprezy. Wtedy nie dość, że nie znajdziesz miejsca, to z pewnością nie uda Ci się wynegocjować rabatu – wręcz przeciwnie – będziesz musiał zapłacić więcej.
  • Poproś o zniżkę, jeśli standardy pokoju nie odpowiadają tym, które Ci oferowano lub w pokoju nastąpiła jakaś usterka.

Jednym z najlepszych miejsc do nocowania jest apart hotel Warszawa Residence St. Andrews, który oferuje świetne standardy i to w bardzo korzystnej cenie.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Mroczna strona Chin – festiwal jedzenia psów

Mroczna strona Chin – festiwal jedzenia psów


Autor: Tymoteusz Szymański


Temat jedzenia psów w Chinach słyszał już chyba każdy. Zwykle jednak słyszy się właśnie tyle — że takie zjawisko istnieje. Jeżeli chcesz poznać ten kontrowersyjny temat trochę lepiej, zapraszam do przeczytania.


We wszelkiego rodzaju poradnikach i leksykonach opisujących ciekawostki i kultury innych krajów istnieje tendencja do podkoloryzowania i skupiania się na ich bardzo specyficznych turystycznych atrakcjach. Nie ma co się zresztą dziwić, zwykle napisane są one w celach reklamowych i turystycznych, bądź stworzone przez i dla miłośników danego zakątka świata. Każdy kraj posiada swoje mroczne strony. Nie oznacza to, że dyskwalifikują one całe państwo jako cel podróży wakacyjnej lub biznesowej. Prawdziwe poznanie kultury powinno dotykać całego spektrum tematów, obejmując zarówno te wspaniałe, jak i ciemne strony kultury.

Temat jedzenia psów w Chinach słyszał już chyba każdy. Zwykle jednak słyszy się właśnie tyle — że takie zjawisko istnieje. Jak w przypadku wielu równie kontrowersyjnych tematów istnieje wiele wersji relacji tego zjawiska, czasem słyszymy, że jest to starożytna, archaiczna i rzadko występująca tradycja w odległych wioskach, inni mówią, że proceder ten ma miejsce jedynie w terenach ogarniętych biedą, gdzie głód nie pozostawia dużego wyboru mieszkańcom, a jeszcze inne źródła rozpisują się, że odwiedzając chińską rodzinę na obiad, możemy znaleźć pieczonego psa na półmisku na stole, jak jest w rzeczywistości?

Chiński zwyczaj, czy zwykłe okrucieństwo - Tłumaczenia

Jak w wielu plotkach w każdej z tej historii jest ziarnko prawdy. Zacznijmy od tego, że jedzenie psów należy do kilkusetletniej chińskiej tradycji i nie jest to zjawisko wywołane rzekomą plagą głodu w wyniku dużej populacji Chin. Chiny, podzielone na prowincje, które diametralnie różnią się od siebie kulturowo. Zjawisko to występuje głównie w południowo-wschodniej części Chin. Ważne jest zrozumienie również, że dla mieszkańców tych prowincji, oburzenie świata zachodniego spotyka się ze zdziwieniem, gdyż dla nich psy są tak samo zwierzętami hodowlanymi, jak indyki czy owce. Spróbujmy (choć wiem, że to niełatwe) wyobrazić sobie reakcję Polaków, gdyby Hindusi organizowali w Polsce protesty przeciwko jedzeniu krów, które w kulturze Indii są uważane za święte. Prawdopodobnie ich wtrącanie się w naszą gospodarkę i to, co jemy, uznalibyśmy za oburzające. Bariery pomiędzy kulturami są wysokie i trudno znaleźć jakieś porozumienie, jeżeli nie potrafimy postawić się w sytuacji drugiej strony.

Najbardziej zniesławionym miejscem gdzie popularne jest jedzenie psiego mięsa jest miasto Yulin w prowincji Kuangsi (lub Guangxi) niedaleko granicy z Wietnamem. Co roku w tym mieście odbywają się targi, gdzie kupuje się psie mięso. Dzień ten jest nazywany „Festiwalem Psiego Mięsa”, choć nie jest to oficjalna nazwa zaakceptowana przez miasto. W ciągu tego jednego dnia ubijanych i spożywanych jest tam średnio dziesięć tysięcy psów, głównie szczeniaków i młodych psów.

Psie mięso uważa się za przysmak i jego spożywaniu przypisuje się właściwości lecznicze, jest ono również droższe za kg niż chociażby drób. Poza samym faktem spożywania psów, wiele fundacji i organizacji walczących z okrucieństwem zwierząt skupia się głównie na fakcie, że sposób uboju tych zwierząt jest nie do pomyślenia w stosunku do żadnych zwierząt hodowlanych. Psy są bowiem gotowane żywcem, czasem bite na śmierć metalowymi pałkami, rażone prądem, gdyż jak zwolennicy tej tradycji twierdzą – uzyskuje się w ten sposób lepszy smak mięsa.

Tak, zdecydowanej większości mieszkańców Europy takie wiadomości przyprawiają o dyskomfort, smutek, a nawet gniew. Warto również zaznaczyć, że takie emocje pojawiają się również wśród mieszkańców Chin. Tam gdzie sprzedawane jest psie mięso, zawsze można spotkać aktywistów, którzy aktywnie starają się zapobiec temu procederowi i ratować psy, chociażby odkupując je od sprzedawców. W ostatnich latach przygotowana nawet została ustawa zakazująca handlu psim i kocim mięsem pod karą grzywny i pozbawienia wolności. Ustawy nie wprowadzono jednak w życie. Diametralne zmiany w kulturze nie powstają z dnia na dzień, ale biorąc pod uwagę, że takie głosy w ogóle pojawiają się po setkach lat trwania tej tradycji, sugerują, że być może proceder ten zakończy się w naszym stuleciu.


Artykuł napisany dzięki tłumaczowi języka chińskiego

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Co zobaczyć w Krynicy-Zdrój?

Co zobaczyć w Krynicy-Zdrój?


Autor: Monika Szyszko


Krynica-Zdrój to uzdrowiskowa miejscowość położona w Beskidzie Sądeckim, w otoczeniu trzech gór: Parkowej, Krzyżowej oraz Jasiennika.


Krynica-Zdrój oraz okolice o wyjątkowych walorach przyrodniczych i krajoznawczych. Znajdą tu coś dla siebie zarówno amatorzy pieszych wędrówek, jak i wielbiciele tras rowerowych. Krynica to nie tylko zimowe szaleństwo na stokach oraz wody mineralne.

Punkty widokowe

Okolica oferuje kilka punktów widokowych. Jednym z nich jest Jaworzyna Krynicka. Te same miejsca, które zimą służą do szaleństw narciarskich, w inne pory roku stanowią doskonałe punkty widokowe. Dodatkową atrakcją góry jest Diabelski Kamień, największa spośród obecnych na wzgórzu wychodni. Znajduje się na wschodnim stoku Jaworzyny. Widokową opcją dla mniej mobilnych turystów jest wjazd na Jaworzynę kolejką gondolową. Podróż trwa około siedmiu minut. Innymi punktami widokowymi w okolicy są Góra Parkowa oraz Bacówka pod Wierchomlą. Góra Parkowa znajduje się w samym centrum Krynicy. Otoczona jest parkiem, obfitującym w wiele urokliwych zakątków. Na szczyt można dotrzeć pieszo lub kolejką linowo-terenową. Bacówka oferuje z kolei efektowne widoki na pasmo Radziejowej oraz szeroką panoramę Tatr.

Piesze szlaki turystyczne

Okolica obfituje w turystyczne szlaki piesze o różnej trudności. Prostym i często wybieranym przez turystów szlakiem jest szlak żółty, wiodący z Deptaku na Parkową przez Hawrylówkę i na Jaworzynkę. Innymi słowy dookoła Krynicy. Szlakiem nieco bardziej wymagającym, obliczonym na kilka dni i noclegi w schroniskach jest czerwony szlak biegnący z Krynicy przez Holicę, Jaworzynę, Runek, aż po Halę Łabowską. Jest to niezwykle malowniczy szlak, wiodący nie tylko przez Beskid Sądecki, ale zahaczający także o Beskid Niski. Najdłuższym szlakiem jest także szlak czerwony biegnący przez Huzary, Mochnaczkę oraz Izby. Liczy on blisko 15 km. Oba czerwone szlaki są trasami głównymi w rejonie Krynicy, prezentującymi najważniejsze walory krajoznawcze tego terenu.


domki krynica

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Rejs wycieczkowy po Kanale Elbląskim

Rejs wycieczkowy po Kanale Elbląskim


Autor: Damian Nalewajek


Jeśli myślicie, że ciekawe rejsy wycieczkowe można znaleźć tylko poza granicami naszego kraju, to jesteście naprawdę w dużym błędzie. W Polsce też istnieją miejsca, gdzie podróż wodnym szlakiem dostarczy wielu ekscytujących widoków. Jednym z nich jest szlak wzdłuż Kanału Elbląskiego.


Kanał Elbląski, który łączy Ostródę z Elblągiem, znajduje się na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, a jego długość wraz z odgałęzieniami wynosi prawie około 150 kilometrów. To największa tego typu droga wodna w Polsce. Historia kanału sięga XIX wieku, gdy na terenie Mazur dynamicznie zaczął rozwijać się przemysł, m.in. szkutnictwo. Początek prac nad jego budową datuje się na rok 1844. Od tamtego momentu Kanał Elbląski był wielokrotnie rozbudowywany – powstawały kolejne pochylnie i śluzy wodne. W 1862 roku kanał został oficjalne oddany do użytku, mimo że pierwszy rejs wzdłuż jego brzegów odbył się dwa lata wcześniej. Ciekawostką jest, że budowa Kanału Elbląskiego była droższa o około 10% od kosztów wybudowania Wieży Eiffla w Paryżu. Aby szlak wodny na terenie Mazur stał się rzeczywistością, trzeba było ponieść wydatki odpowiadające wartości 77 ton złota.

Szlak został otwarty dla turystów w roku 1912. Wtedy właśnie pierwszy wycieczkowy rejs zorganizowało przedsiębiorstwo żeglugowe Schliffs-Reederei Adolf Tetzlaff. Od roku 1927 pasażerskie wyprawy stały się codziennością, a statki o nazwach „Heini”, „Konrad” czy „Herta” były częstym widokiem na wodach Kanału Elbląskiego.

Trasa rejsu wycieczkowego po Kanale Elbląskim pozwala na obcowanie z wyjątkową przyrodą. Jezioro Druzno to miejsce nazywane „Polską Amazonią”. Jego powierzchnia w znacznym stopniu pokryta jest nymfeidami, czyli roślinami o pływających liściach. Zatem można zobaczyć tutaj chociażby grzybienie, grążele oraz chronionego grzybieńczyki. Poza florą, Kanał Elbląski przebiega przez teren, na którym występuje około 180 gatunków ptactwa błotnego i wodnego. Warto dodać, że odcinek między Ostróda a Miłomłynem, jest częścią „Szlaku Papieskiego”, gdyż w latach 1957-1958 szlakiem tym pływał Karol Wojtyła, przyszły papież Jan Paweł II. Na jego cześć na śluzie Miłomłyn postawiono granitowy pomnik i posadzono dąb.

Rejs wycieczkowy po Kanale Elbląskim to świetna propozycja na ciepłe miesiące. Nigdzie indziej, jak właśnie na terenie Zielonych Płuc Polski, nie przeżyjemy takiej bliskości z unikatową florą i fauną. W Polsce też można wyruszyć w ciekawy rejs. Szlak wzdłuż Kanału Elbląskiego jest tego przykładem.


Rejsy wycieczkowe są wspaniałym pomysłem na spędzenie wolnego czasu.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.