czwartek, 5 października 2017

Wodospady Krka w Chorwacji

Wodospady Krka w Chorwacji


Autor: Katarzyna Makowicz


Chorwacja to pomysł na wakacje dla wielu Polaków. Większość z nas kojarzy Chorwację z wylegiwaniem się na plaży i pławieniem w czystej i ciepłej wodzie Adriatyku. Warto również zwrócić uwagę ma otaczającą przyrodę i ciekawą architekturę w Chorwacji.


Chorwacja to jeden z najpopularniejszych śródziemnomorskich krajów, do którego wyjeżdżamy na wakacje. Wczasy w Chorwacji to wspaniałe nieprzeludnione plaże, krystalicznie czysta woda w morzu dzięki kamienistemu podłożu, ciekawa śródziemnomorska architektura, bogata kultura, gorące słońce i oczywiście niepowtarzalna kuchnia chorwacka.

Będąc na wczasach w Chorwacji często zapominamy leżąc na plaży o tym co całkiem w niedalekiej odległości można zobaczyć i zwiedzić. Jeden z najokazalszych cudów chorwackiej przyrody to wodospady Krka.

Istria to jeden z najstarszych i najlepiej zagospodarowanych kurortów w Chorwacji. Cała infrastruktura turystyczna jest tutaj przygotowana z myślą tylko i wyłącznie o przyjeżdżających wczasowiczach i turystach, którzy wybrali wakacje w Chorwacji jako swój najlepszy pomysł na spędzenie letniego urlopu nad ciepłym morzem.

Jak pokazują aktualne statystyki więcej niż 80 procent wczasowiczów i turystów przyjeżdżających co roku na Chorwację spędza wakacje właśnie na Istrii. Polecamy jednak wybrać się trochę dalej w kierunku południowym do słynnej i pięknej Dalmacji, aby po drodze zobaczyć znajdujący się niedaleko Knina i Sibenika tzw Chorwacki Park Narodowy mianowicie Krka.

Park Narodowy Krka w Chorwacji rozciąga się wzdłuż słynnej rzeki Krka i pokrywa powierzchnię blisko 110 km kwadratowych. W Parku Krka żyje ponad 18 gatunków ryb, z czego 11 to gatunki bardzo rzadkie na skalę światową. Ponadto Krka zamieszkuje około 200 gatunków ptaków i 30 gatunków nietoperzy.

Największa atrakcją Parku Krka są wodospady Krka których jest aż siedem. Największy wodospad w Krka o nazwie Skradinski Buk mierzy wysokość aż 45 m i ponad 17 kaskad, na których załamuje się w sposób efektowny woda i tworzy niepowtarzalny spektakl wodny. Wszystkie siedem wodospadów Krka powstało w sposób zupełnie naturalny, bez ingerencji człowieka, a całkowity spadek wodospadów Krka liczy ponad 250 metrów łącznej długości.

Aby zwiedzający mogli całkowicie bezpiecznie podziwiać wodospady Krka, zostały one specjalnie w tym celu wyposażone w specjalne kładki oraz tarasy widokowe i punkty obserwacyjne. W pobliżu wodospadów Krka znajdują się również restauracje, miejsca kąpielowe a także mały skansen z bardzo ciekawą kolekcją etnograficzną .


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wczasy w Hiszpanii Costa del Maresme

Wczasy w Hiszpanii Costa del Maresme


Autor: Katarzyna Makowicz


Planujesz wyjazd i wczasy w Hiszpanii. Nie wiesz gdzie konkretnie się udać. Costa del Sol czy Costa Brava wydają Ci się zbyt oklepane? Skorzystaj z uroków Costa del Maresme, wypoczywaj do woli i zwiedzaj Barcelonę.


Zapierające dech w piersiach widoki, wspaniałe, szerokie, piaszczyste plaże, niesamowicie przyjaźnie nastawieni ludzie, to wszystko czeka na planujących wczasy w Hiszpanii.

Wszystkim, którzy zamierzają spędzić wczasy w Hiszpanii, z pewnością można polecić Wybrzeże Morskie czyli Costa del Maresme. Plaże w pobliżu Barcelony, to okazja do spędzenia błogich wakacji nad morzem, jak również do poszukania relaksu w aktywnym wypoczynku, a jeżeli i tego będzie mało, to pobyt w Hiszpanii urozmaici z pewnością dwu lub trzydniowe zwiedzanie wspaniałej stolicy Katalonii czyli Barcelony.

Urwiste i strome klify na Costa del Maresme to raj dla paralotniarzy którzy właśnie tutaj znajdują idealne warunki do uprawiania swego ulubionego sportu. Dla kontrastu, zaciszne i urokliwe zatoki gwarantują spokojny wypoczynek na plaży i opalanie z gwarancją stuprocentowego słońca niemal przez całe dnie w sezonie wakacyjnym.

Dla rodzin z małymi dziećmi oczywiście szerokie piaszczyste plaże z bezpiecznym łagodnym zejściem do morza. Ciepła woda Morza Śródziemnego to niekończące się kąpiele i zabawy w wodzie nie tylko dla najmłodszych.

Costa del Maresme to jedno z najmodniejszych ostatnio miejsc w Hiszpanii do spędzenia letniego urlopu. Świetne położenie sprawia, że oprócz Barcelony można zorganizować sobie turystyczno-krajoznawcze wycieczki do pobliskich miejscowości takich jak chociażby Calella czy Pineda de Mar.

Ta pierwsza słynie z pięknego i zabytkowego centrum miasteczka przesyconego kafejkami, barami i restauracjami w których kwitnie przede wszystkim życie wieczorno-nocne. Wygodne połączenie z Barceloną w postaci kolejki wąskotorowej zachęca do odwiedzenia największego monumentalnego miasta regionu.

Pineda de Mar to również rozrywkowa miejscowość. Dodatkowo można tutaj pojeździć konno, pograć w golfa oraz do bólu wypoczywać na wspaniałych plażach.


urlpotravel.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Last minute pułapką dla naiwnych?

Last minute pułapką dla naiwnych?


Autor: Szymon Machniewski2


Wyjazdy typu last minute cieszą się wśród fanów turystyki ogromnym zainteresowaniem. Możliwość korzystania z bardzo tanich wyjazdów zagranicznych przyciąga uwagę i powoduje, że polski turysta, czeka na ostatnią chwilę z rezerwacją takiego wyjazdu. Czy jednak last minute jest bezpieczne?


W internecie odnaleźć można całe mnóstwo opinii, które wskazują, że last minute to wielka pułapka na turystów. Przeglądając fora internetowe zobaczycie mnóstwo ciekawych pomysłów, które pochodzą najczęściej od niezadowolonych turystów. Jakie zatem najczęściej padają oskarżenia, w kierunku wyjazdów turystycznych last minute?

Turyści twierdzą, że w przypadku last minute, dużo większe jest prawdopodobieństwo nie otrzymania wolnego miejsca w hotelu. Biura podróży sprzedają wyjazdy na ostatnią chwilę i niestety, bardzo często potrafią się pomylić. Efektem podania złych ilości są zniszczone wakacje dla turysty, ale taka sytuacja może się zdążyć w przypadku każdego wyjazdu - nie tylko last minute.

Inną ciekawostką jest sugerowanie, że turyści, którzy wybiorą wyjazd last minute liczyć się muszą z otrzymaniem kiepskich pokojów w hotelu. Skoro zapłacili tak mało, to oznacz to, że przecież standard będzie dużo gorszy. Oczywiście nie jest to prawdą. Niższa cena last minute nie pochodzi od gorszego pokoju, ale z rozsądku biura podróży oraz hotelu! Obydwie te firmy oczekują, że uda się im się sprzedać wyjazd za jakąkolwiek cenę, byle tylko zapełnić miejsce. Przecież zawsze zajęte miejsce to dodatkowe środki dla biura podróży, a przecież ich zdobycie, wcale do prostych nie należy. Hotele również liczą na jak największą liczbę klientów. Dzięki temu właśnie wyjazdy last minute, do cudownych miejsc na świecie, są tak bardzo tanie.

Czy rok 2011 ponownie będzie obfitował w last minute? Po licznie wyjazdów, jakie biura podróży zdołały sprzedaż już teraz w styczniu, wywnioskować można, że wyjazdów w promocyjnych cenach będzie bardzo mało, ale tak naprawdę, trudno jest cokolwiek w tym zakresie przewidzieć.

Czy last minute ma również swoje minusy? Oczywiście. Przede wszystkim należy tutaj powiedzieć o konieczności rezerwowania wyjazdu w ostatniej chwili. Nie macie czasu na dokładne poznanie wszystkich ofert, gdyż już za kilka minut z danej promocji może skorzystać ktoś inny. Tym samym nie sprawdzicie dokładnie opinii na temat danego biura, hotelu czy kurortu. Czasami już po rezerwowaniu wyjazdów może okazać się, że dany hotel posiada fatalne opinie, ale udało się wam je odnaleźć dopiero po długich poszukiwaniach. Pamiętajcie zatem o ostrożności!


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ciekawe wakacje na Istrii

Ciekawe wakacje na Istrii


Autor: scribulonek


Półwysep Istria to miejsce, do którego najszybciej dotrzemy, chcąc następnego dnia moczyć się w ciepłej morskiej wodzie. Nic dziwnego, że Polacy z południowych części kraju wybierają Istrię na cel swoich wakacji, w końcu można tam dotrzeć w tym samym czasie, co nad polski Bałtyk.


Miejscowościom nadmorskim w Polsce niczego nie można odmówić, ale wczasy nad ciepłym morzem mają swoje niezaprzeczalne zalety. Jakie więc atrakcje Istrii przyciągają do siebie tak wielu wczasowiczów, nie tylko zresztą z Polski? Ot, chociażby wiele zabytkowych miasteczek, rozsianych po całym półwyspie, nie tylko nad samym morzem z jednej i drugiej strony, ale także wewnątrz półwyspu. Te małe miasteczka, z krętymi wąskimi uliczkami, praniem suszącym się na sznurach rozwieszonych pomiędzy domami, otwartymi okiennicami mieszkań na parterze, to wszystko stwarza klimat bliskości i bezpieczeństwa, a także nostalgii za czymś nieuchwytnym, czymś, co nie jest dostępne w życiu pełnym pośpiechu i zabiegania o polepszenie bytu.

Ale Istria jest ciekawa także z innych względów, w każdej z tych sielsko wyglądających miejscowości natkniemy się na zabytki pochodzące nawet z czasów rzymskich, na bruk położony przed setkami lat, wyślizgany przez kolejne pokolenia turystów przechodzących nim w poszukiwaniu kolejnych wspaniałych zakątków. A do tego jest duża szansa, że natkniemy się na jeden z wielu organizowanych latem spektakli ulicznych w centrum Rovinja lub Porecia, ewentualnie Dzień Rybaka, święto osób trudniących się połowem ryb, czyli praktycznie wszystkich mężczyzn zamieszkujących okoliczne miejscowości nadmorskie.

Wielką przyjemnością jest uczestniczenie w takich imprezach, poznawanie tradycji i folkloru Istrii i w ogóle Chorwatów jest wspaniałą zabawą i możliwością nauczenia się czegoś nowego. Ludzie ci są bardzo otwarci, gościnni i żywiołowi, nigdzie więcej nie spotkamy tak wielu osób, które z radością śpiewają na cały głos podczas kąpieli w morzu, nie po to, by wzbudzić zainteresowanie pozostałych kąpiących się, ale dla własnej przyjemności. Jest to niezwykle inspirujące dla wszystkich, którzy w codziennym zabieganiu zapomnieli, co w życiu jest ważne, jakkolwiek by to nie zabrzmiało.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Austria, piękny kraj pięknych ludzi.

Austria, piękny kraj pięknych ludzi.


Autor: Ata


Wyjeżdżając z Polski w kierunku południowym, trochę zachodnio-południowym przejedziemy przez Niemcy. Ta podróż będzie szybka, gdyż wskoczymy na autostradę, przy której nie ma kompletnie nic do zobaczenia, więc człowiek nawet nie ma ochoty zwalniać.


Takim sposobem, w bardzo krótkim czasie znajdziemy się na terenie niedużego, ale jednocześnie bardzo pięknego państwa, czyli Austrii. Ten kraj, to nie tylko zapierająca dech w piersiach przyroda, ale również ciekawe i dobrze zachowane zabytki, czy całe miasta.

Przemierzając samochodem Europę, zatrzymując się w różnych miejscach, rozmawiając z miejscowymi ludźmi zauważymy bardzo szybko, że reakcje miejscowych są w każdym miejscu zupełnie inne. Jeśli liczymy na ciepłe i rodzinne przyjecie np. w Niemczech, to teoretycznie jest taka możliwość. Natomiast to, co nas ogromnie zadziwiło to niezwykle sympatyczni i kontaktowi Austriacy. Przejeżdżając przez Austrię wielokrotnie zatrzymywaliśmy się, żeby podziwiać, albo niesamowite widoki, albo zadziwiające budowle wkomponowane w tło i współgrające z otaczającą przyrodą, albo też zabytki architektury.

Olbrzymie wrażenie robi most pod Innsbruckiem zawieszony nad przepaścią, otoczony wysokimi górami. Most ma długość 820 metrów i zawieszony jest prawie 200 metrów nad rzeką. Na końcu mostu jadąc od Polski jest kompleksem restauracyjny z punktem widokowym, gdzie można zrobić piękne zdjęcia.

Droga przez Austrię jest ciekawa i całe szczęście, że są tam ograniczenia prędkości. Plan naszej wyprawy nie przewidywał noclegu w Austrii, ale kiedy zrobiło się już bardzo późno i ciemno, a do granicy było jeszcze parędziesiąt kilometrów postanowiliśmy poszukać noclegu. Nasz GPS pokazał najbliższy pensjonat i tam właśnie postanowiliśmy przenocować, ale było już po godzinie 22. Zaczęliśmy więc dobijać się do bramy szczelnie zamkniętego pensjonatu. Po pewnym czasie drzwi otworzyła miła Pani władająca biegle językiem angielskim i z wielkim zaskoczeniem zaprosiła nas do środka. Po chwili, jak już wyjaśniliśmy, że chcemy u niej przenocować Pani zaczęła nas przepraszać, że pensjonat jest nieprzygotowany, nie spodziewali się gości i jeśli bardzo chcemy to musimy chwilę poczekać. Chcieliśmy i to bardzo! W środku było czysto, miło i ciepło. Dom był przytulny, na tarasie mnóstwo kwiatów. Otrzymaliśmy pokoje dwuosobowe z łazienkami, czystą wykrochmaloną pościel, ręczniki i czekoladki na dobry sen. Rano obudził nas zapach kawy. W jadalni czekało na nas wspaniałe śniadanie. Okazało się, że właściciele mają własną winnicę i wyroby czekoladowe. Poranek spędziliśmy na długiej rozmowie z właścicielką, która opowiadała nam o swoje rodzinie, pracy i o produkcji wina. Kiedy wyszliśmy na zewnątrz dopiero spostrzegliśmy otaczający miejscowość widok. Wszędzie dookoła były winnice, rozciągające się na falistym terenie.

Trzeba przyznać, że po tych kilku dniach spędzonych w różnych państwach w towarzystwie Europejczyków, to właśnie Austriacy zrobili na nas najlepsze wrażenie. Noclegi w Austrii były zdecydowanie najlepsze i o połowę tańsze niż np. we Włoszech.Tam, nie tylko kraj jest piękny, tam również mieszkają piękni ludzie.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.